Reklama

Książki

Spotkanie z najsłynniejszym egzorcystą świata

Szatan istnieje naprawdę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ILONA KISIEL: - Ks. Gabriele Amorth, mimo że nigdy nie był w Polsce, jest znany dzięki książkom wydanym m.in. przez Edycję Świętego Pawła. Miał Ksiądz to szczęście poznać go osobiście. Czy mógłby podzielić się z czytelnikami „Niedzieli” historią tej niezwykłej znajomości?

KS. SŁAWOMIR SZNURKOWSKI SSP: - Moje spotkanie z ks. Amorthem jako kapłanem paulistą nie jest niczym nadzwyczajnym. Będąc we Włoszech, w Rzymie, spotykaliśmy się często, zarówno w drukarni, jak i we wspólnocie. Początkowo nie było takiego zainteresowania jego osobą ze strony mediów jak teraz. Kiedy pomagałem mu podczas egzorcyzmów, nie przyjmował on jeszcze tylu osób każdego dnia, jak to miało miejsce później. Możliwość bycia u jego boku była dobrym przygotowaniem do kapłaństwa. Z perspektywy minionych lat poczytuję to sobie za wielką łaskę.

- Może się Ksiądz dziś pochwalić najdłuższym opublikowanym wywiadem z ks. Amorthem, który niedawno ukazał się w Edycji Świętego Pawła pod tytułem „Spotkałem Szatana”. Mało kto jednak wie, że był Ksiądz inicjatorem wydania jego pierwszej książki w języku polskim - „Wspomnienia egzorcysty”. Jak została ona przyjęta przez czytelników?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Tak się złożyło, że kiedy dowiedziałem się o wydaniu książki ks. Amortha „Wspomnienia egzorcysty”, natychmiast zwróciłem się do wydawcy we Włoszech i po ciężkich bojach otrzymałem zgodę na wydanie jej w języku polskim. Wówczas w środowiskach katolickich ks. Amorth jeszcze nie był znany. Niektórzy księża zastanawiali się, po co ta książka, gdyż - zdaniem wielu z nich - opętania w Polsce były rzadkością. Po kilku latach okazało się jednak, że potrzebujących pomocy egzorcysty przybywa. Ta książka pomogła wielu osobom lepiej zrozumieć, co to jest egzorcyzm. Do dzisiaj cieszy się ona popularnością i jest w sprzedaży.

- Ks. Amorth ubolewa nad tym - co podkreśla w najnowszej książce - że we Włoszech jest za mało egzorcystów. Jak pod tym względem wypada Polska?

- W Polsce, podobnie jak we Włoszech, potrzeby są ogromne. Dzisiaj jest więcej pułapek niż np. dziesięć lat temu. Ludzie im ulegają, bo uważają, że działanie Szatana to bajka, którą opowiadają księża. Szatan na tym korzysta i wciąż kusi. I jak powiedział ks. Amorth, kiedy ludzie nie wierzą w istnienie Szatana, on już trzyma ich na uwięzi. Stąd ks. Amorth radzi, aby jako najlepszą obronę przed Szatanem wykorzystać modlitwę i czujność.

- Co, zdaniem ks. Amortha, jest największym zagrożeniem dla ludzi XXI wieku?

- Ksiądz Amorth wielokrotnie powtarzał, że największym zagrożeniem dla ludzi XXI wieku jest utrata wiary w Boga. Brak wiary wyraża się także w tym, że ludzie nie wierzą w istnienie Szatana, przez co nie bronią się przed jego pokusami i wpadają w jego szpony. A Szatan jest przecież ojcem kłamstwa, więc stara się przekonać ludzi, że nie istnieje. Brak wiary owocuje także tym, że ludzie nie wierzą w życie wieczne i postępują tak, jakby nie obowiązywały ich żadne normy moralne. Na tym cierpi rodzina i całe społeczeństwo. Dlatego, według ks. Amortha, aby do tego nie dopuścić, należy w rodzinach żyć wiarą na co dzień.

Reklama

- O jaką wiedzę czy doświadczenie będzie bogatszy czytelnik po przeczytaniu książki „Spotkałem Szatana”?

- Uważam, że tematy, które zostały poruszone w rozmowie z ks. Amorthem, są wielowątkowe i interesujące dla współczesnego człowieka. Dowiadujemy się np., jak rozpoznać opętanie, czy klątwa i zły urok mogą nam wyrządzić krzywdę, kiedy trzeba szukać lekarza, a kiedy egzorcysty. Ks. Amorth wyjaśnia, czy wizyta u wróżki, bioenergoterapeuty i noszenie talizmanów mogą sprowadzić na nas nieszczęście. A wszystko, o czym mówi, opiera na konkretnych przypadkach, z którymi miał do czynienia. Jednocześnie czytelnik otrzyma konkretną wiedzę, jakie powinien zastosować środki i modlitwy, aby nie ulec Szatanowi. Każdy znajdzie coś ważnego dla siebie, co pozwoli mu spojrzeć na własne życie w świetle wiary.

- A jak wpłynęła na Księdza ta niezwykła rozmowa z ks. Amorthem?

- Przede wszystkim ks. Amorth jest świadkiem rzeczywistości, której człowiek nie może ogarnąć samym rozumem; potrzebuje Bożego objawienia, by móc w pełni zrozumieć samego siebie. Stąd rozmowę z ks. Amorthem można porównać do rozmowy ucznia z mistrzem. Ks. Amorth jako doświadczony kapłan egzorcysta odpowiada na zadane mu pytania w sposób wyważony i kompetentny. Nie jest on gwiazdą poszukującą rozgłosu, ale kapłanem, który aby pomóc innym uwolnić się od Szatana, modli się i cierpi. Stąd poczytuję sobie za wielką łaskę możliwość przeprowadzenia z nim rozmowy, która została opublikowana w książce.

2014-07-08 13:29

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hulaj dusza, piekła nie ma?

W naszych czasach coraz wyraźniej da się zauważyć działanie złego ducha. Widać to choćby po tym, jakich „praw” domaga się część społeczeństwa – do aborcji, eutanazji czy błogosławieństwa dla par homoseksualnych.

Zły w symbolach często wulgarnie „przemawia” też w muzyce i sztuce. Jego działanie przejawia się w deprawacjach seksualnych, uzależnieniach, magii i okultyzmie, działaniu sekt i rozwoju pseudoduchowym. To swego rodzaju znak czasu – dziś, gdy pogłębia się relatywizm moralny, trzeba mieć naprawdę solidne fundamenty, by nie dać się zwieść diabłu, który sprytnie „oferuje” swoje pokusy.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Krajewski: wprowadzamy jałmużnę w czyn

2025-03-23 17:03

[ TEMATY ]

jałmużna

kard. Krajewski

czyn

Vatican Media

Akcję „Zdrowotny Poranek dla Osób Słabych”

Akcję „Zdrowotny Poranek dla Osób Słabych”

12 lekarzy i dwie karetki z Watykanu. Pomoc medyczna dostępna 500 osobom – uchodźcom mieszkającym na peryferiach Rzymu. „Nie myślimy o sobie, ale pomagamy innym” - powiedział kard. Krajewski. Kierowana przez niego Dykasteria ds. Posługi Miłosierdzia zorganizowała w niedzielę akcję „Zdrowotny Poranek dla Osób Słabych”.

Kard. Konrad Krajewski w rozmowie z mediami watykańskimi podkreślił, że przeżywany czas Wielkiego Postu jest szczególną okazją do jałmużny. „Ona musi nas kosztować, musi nas boleć” - wskazał.
CZYTAJ DALEJ

Dzierżoniów. Wystawa o Polakach ratujących Żydów otwarta

2025-03-24 19:00

[ TEMATY ]

wystawa

Dzierżoniów

błogosławiona rodzina Ulmów

Archiwum prywatne Dariusza Kucharskiego

Burmistrz Dzierżoniowa Dariusz Kucharski, poseł Marek Chmielewski oraz dyrektor Muzeum Miejskiego Henryk Smolny podczas otwarcia wystawy plenerowej „Polacy ratujący Żydów w czasie II wojny światowej” przy ul. Świdnickiej.

Burmistrz Dzierżoniowa Dariusz Kucharski, poseł Marek Chmielewski oraz dyrektor Muzeum Miejskiego Henryk Smolny podczas otwarcia wystawy plenerowej „Polacy ratujący Żydów w czasie II wojny światowej” przy ul. Świdnickiej.

W rocznicę męczeńskiej śmierci błogosławionej rodziny Ulmów, przy Miejskim Muzeum uczczono pamięć Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej.

To ważne wydarzenie nie tylko dla lokalnej społeczności, ale i dla całej Polski, przypominające o heroizmie zwykłych ludzi, którzy w czasach grozy zachowali człowieczeństwo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję