Reklama

Turystyka

Architektoniczne art deco

Niedziela legnicka 28/2014, str. 7

[ TEMATY ]

podróże

Dorota Niedzwiecka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Chorwacji – Szybeniku znajdują się jedne z najpiękniejszych kościołów w Chorwacji, twierdze obronne, górujące nad miastem i malownicze położenie. Szybenik jest 51-tysięcznym miastem nad Adriatykiem, łączącym w sobie różne style i bogatą historię.
Pierwsze skojarzenie z tym miastem: morze czerwonych pochyłych dachów i wyróżniający się pośród nich szary półokrągły dach katedry z majestatyczną kopułą. Ułożone kaskadowo dachy domów przykuwają uwagę, gdy patrzy się na nie z najniższej dostępnej tu perspektywy: morza i najwyższej twierdzy, górującej nad miastem.

Architektoniczna zagadka

Reklama

W architekturze Szybeniku widoczne są wpływy m.in. Wenecjan i Bizantyjczyków, Węgrów oraz Chorwatów, do których w ciągu historii należało miasto. To Wenecjanie zainicjowali budowę katedry, o której przewodniki mówią, że jest jedną z najpiękniejszych świątyń w Chorwacji. Wznoszona etapami od 1431 r. posiada kilka ciekawych rozwiązań architektonicznych. Katedra została wykonana tzw. metodą „a secco”, czyli bez spoiwa. Marmur (pochodzący z pobliskich wysp) i ciosane kamienie, z których ją wznoszono, przylegają tak dokładnie do siebie, że trzymają się siłą bezwładności. Wzniesienie w ten sposób budowli, a szczególnie sklepienia, świadczy o dużej wiedzy matematycznej i doświadczeniu twórców. Co interesujące, kilka wieków później w 1991 r., konserwatorom remontującym budowlę po bombardowaniach, nie udało się odkryć tajników tej metody. Przy naprawach posługiwali się cementem.
Projektantem tej konstrukcji, dekoracji rzeźbiarskiej portalu, przedstawiającego Adama i Ewę oraz 72 interesujących – bo niezwykle zróżnicowanych – głów umieszczonych na fryzie na zewnątrz katedry był Juraj Dalmatinac, jeden z zasłużonych tutejszych twórców przełomu średniowiecza i renesansu. Dziś przed katedrą stoi jego pomnik. A we wnętrzu możemy obejrzeć jeszcze jeden wykonany przez niego zabytek: baptysterium, pokryte bardzo bogato sztukaterią. To w tym miejscu po raz pierwszy w Dalmacji (rejon Chorwacji) pojawiły się elementy renesansowe: korynckie zwieńczenia kolumn, muszle i putta.
Katedra w 2000 r. została wpisane na listę UNESCO.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spacer po twierdzach

Naprzeciw tzw. Lwich Wrót (portalu na lewo od ołtarza, który zdobią dwa kamienne lwy, podtrzymujące postaci Adama i Ewy) znajduje się renesansowa loggia, jakby przeniesiona wprost z Wenecji (XVI wieku). W przeszłości była siedzibą rady miejskiej. Dolna jej kondygnacja jest ozdobiona dziewięcioma dużymi arkadami, górna – galerią z balustradą.
Stąd, pnącymi się w górę uliczkami, dojdziemy do twierdzy św. Anny – z której roztacza się malowniczy widok na miasto, morze i dwa okalające je półwyspy. Twierdza św. Anny jest najstarszą z czterech twierdz, wznoszących się nad miastem. Pierwsza fortyfikacja powstała w tym miejscu już w 1000 r. Obecnie wznoszą się tu pozostałości twierdzy z XVI wieku.
Przed nią – rozległy cmentarz, na którym spoczywają najznamienitsi mieszkańcy miasta. Płyty nagrobne z różnych okresów historycznych z charakterystycznymi dla danego okresu zdobieniami i rozłożyste zacieniające je drzewa tworzą specyficzny nastrój.
Wśród pozostałych twierdz, twierdza św. Jana (XV wiek) ma kształt gwiazdy, nadany jej po obronie przed Turkami w 1649 r. Z obroną przed najazdem tureckim związana jest budowa twierdzy Šubićevac (XVII wiek), dziś z pięknym ogrodem u jej podnóża. Twierdza św. Mikołaja (XVI wiek) została wzniesiona na ważnym pod względem obronnym miejscu: wzniesiona na skale ponad miastem. Zwraca uwagę dekoracją wokół okien, nad bramą oraz we wnętrzach.

Ślady po wojnie

Zwiedzając Szybenik, warto pospacerować malowniczymi uliczkami, w których przeplatają się ze sobą średniowieczne, renesansowe, barokowe i późniejsze budowle. Wąskie przesmyki między budynkami bywają niekiedy nie szersze niż odległość między rozpostartymi ramionami. Innym razem prowadzą na rozległy plan, na którym znajduje się jeden z szybenickich kościołów. Na kamienicach łatwo jest odnaleźć misternie rzeźbione lwy, kwiaty, herby i inne pamiątki po minionych pokoleniach. Gdzieniegdzie pozostały też ślady po kulach z ostatniej wojny (w latach 1991-95 Szybenik był systematycznie ostrzeliwany przez armię jugosłowiańską). Dziś jest przyjaznym miejscem dla turystów.

2014-07-08 14:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mityczna Patagonia

Dociekliwy, zachłanny świata reporter trafił na jego kraniec, do „punktu docelowego” dla elity globtroterów.

Głośny argentyński pisarz Jorge Luis Borges stwierdził kiedyś: „Niczego w Patagonii nie znajdziesz. Tam nie ma nic”. Dużo wcześniej twórca teorii ewolucji Charles Darwin zauważył z kolei, że „równiny uważane są przez wszystkich za ponure, mizerne i niepotrzebne”. Południowy kraniec amerykańskiego kontynentu, oprócz epopei pierwszych odkrywców, łowców wielorybów, hodowców zwierząt, marynarzy, malowniczych awanturników, ma jeszcze trudne do sprecyzowania „coś”. W latach 70. Bruce Chatwin, klasyk prozy podróżniczej, postanowił rzucić wszystko i zacząć życie od nowa. Obwieścił o tym swojej redakcji – Sunday Times Magazine w lakonicznym telegramie: „Wyjechałem do Patagonii”. Niektórzy uważają, że kraina ta została odkryta dla świata właśnie przez niego, a to za sprawą książki W Patagonii; stworzył w niej monument regionu, w którym cywilizacja technologiczna i globalizacja nie odcisnęły jeszcze swojego piętna.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Uzdrowiona przez przebaczenie

2025-03-31 09:01

[ TEMATY ]

Ks. Mariusz Rosik

pl.wikipedia.org

Rysunek Pietera Bruegla starszego "Chrystus i cudzołożnica"

Rysunek Pietera Bruegla starszego Chrystus i cudzołożnica

Komentarz do Ewangelii na V niedzielę Wielkiego Postu roku C.

CZYTAJ DALEJ

Głos Boga jest pierwszym źródłem życia

„Córka Głosu” – pod takim hasłem w sanktuarium w Otyniu odbyło się wielkopostne czuwanie dla kobiet.

Był czas na konferencję, modlitwę wstawienniczą, adorację Najświętszego Sakramentu i oczywiście Eucharystię. Czuwanie, które odbyło się 5 kwietnia, poprowadziła Wspólnota Ewangelizacyjna „Syjon” wraz z zespołem, a konferencję skierowaną do pań, które wyjątkowo licznie przybyły tego dnia na spotkanie, wygłosiła Justyna Wojtaszewska. Liderka wspólnoty podzieliła się w nim osobistym doświadczeniem swojego życia. – Konferencja jest zbudowana na moim świadectwie życia kobiety, która doświadczyła nawrócenia przez słowo Boże i która każdego dnia, kiedy to słowo otwiera, zmienia przez to swoją rzeczywistość. Składając swoje świadectwo chciałam zaprosić kobiety naszego Kościoła katolickiego do wejścia na tą drogę, żeby nauczyć się życia ze słowem Bożym i tak to spotkanie dzisiaj przygotowaliśmy, żeby kobiety poszły dalej i dały się zaprosić w tą zamianę: przestały analizować, zamartwiać się, tylko, żeby uczyły się tego, że głos Boga jest pierwszym źródłem życia, z którego czerpiemy każdego dnia. Taki jest zamysł tego spotkania, dlatego nazywa się ono „Córka Głosu” – mówi liderka Wspólnoty Ewangelizacyjnej „Syjon”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję