W ramach projektu Marszałkowskie Koncerty u Jezuitów w Sali Teatralnej przy kościele OO. Jezuitów została wystawiona bajka muzyczna Sergiusza Prokofiewa „Piotruś i wilk”.
- Dzieci to przyszłość narodu, jakie będą przyszłe Rzeczypospolite, takie młodzieży wychowanie i kształcenie. Do tego trzeba uniwersalnie podejść, żeby rozwijać i kulturę i sztukę. Nie tylko nauka w szkole, ale żeby też dzieci rozwijały swoje talenty i pasje, a w tym najważniejsze dla człowieka to jest duch. Jak dziecko ma pasję to chce mu się żyć, uczyć, pomagać i słuchać – powiedział o. Józef Łągwa SJ prezes Stowarzyszenia „Słowo i Muzyka u Jezuitów”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pomysłodawcą i autorem projektu przygotowania bajki muzycznej jest Michał Owczarek. - Pomysł narodził się w Filharmonii Łódzkiej. Wersję symfoniczną przekształciłem na wersję kameralną tak, aby każdy na swoim instrumencie wykreował postać z bajki. Do bajki zaaranżowałem muzykę na Zespół Kameralny Filharmoników Łódzkich w składzie: Małgorzata Korpysz-Owczarek – skrzypce, Joanna Woszczyk-Garbacz – flet, Agata Piotrowska-Bartoszek – obój, Roman Pryliński – klarnet, Michał Owczarek – fagot, Piotr Grzywiński – waltornia i Dariusz Kaśnicki – perkusja. Każdy bohater ma swój pojedynczy instrument, bajkę opowiada narrator Kamil Chałupnik (kierownik artystyczny), zmieniając jednocześnie obrazki ilustrujące wydarzenia.
Reklama
- Bardzo lubię pracę z dziećmi, jako narrator w tej bajce czułem się fantastycznie, to jest mój żywioł. Technicznie i muzycznie jest to wymagający utwór, bo w oryginale jest on grany na dużą orkiestrę, a tutaj jest opracowany na 7 instrumentów tak, aby te instrumenty zagrały jak cała orkiestra. Dzięki takiej formie, którą przyjął zespół, jest możliwość przedstawienia bajki w mniejszych salach, co daje dostępność obejrzenia jej szerszej, najmłodszej publiczności.
- Rozmawiając z dziećmi proponuję im zakładanie w domu Kosmicznych Uniwersytetów Rodzinnych. Polega to na patrzeniu w oczy mamusi czy tatusiowi i odczytaniu co ci chcą powiedzieć. To jest bardzo ważne, żeby była komunikacja. Bywa tak, że rodzice mówią, a dziecko jest w innym wirtualnym świecie i nie słucha. Nieraz trzeba podnosić głos i mówić kilka razy, a powinno spojrzeć tylko jeden raz i wiadomo o co chodzi. Tej mądrości życiowej człowiek nauczy się tylko w domu od rodziców czy dziadków – podkreślił o. Józef.
Organizatorem spotkania było Stowarzyszenie „Słowo i Muzyka u Jezuitów” pod
patronatem honorowym Joanny Skrzydlewskiej Marszałek Województwa Łódzkiego.
Patronat medialny nad wydarzeniem objął Tygodnik Niedziela.