Reklama

Homilia

Odważna wiara Kananejki

Niedziela Ogólnopolska 33/2014, str. 32-33

Graziako/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Panie, dopomóż mi” – słowa kobiety kananejskiej, a także słowa Jezusa: „O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz” nie tylko są zapisem niezwykłego dialogu, ale również wprowadzają nas w przestrzeń wiary i tego, czym tak naprawdę ona jest. Widzimy bardzo dobrze, że wiara nie jest czymś biernym – jest ona czymś bardzo żywym, dynamicznym. Kobieta kananejska pokazuje nam się jako osoba niezwykle zdeterminowana. Za wszelką cenę chce pomóc swojej córce i stara się być blisko Jezusa, woła o Jego pomoc. To jest bardzo ważna lekcja dla nas. Wiara powinna prowadzić nas blisko do Boga. Powinna dać siłę do pokonania wielu przeszkód. Nie wolno nam stać w miejscu, musimy szukać Boga. Czasem wiara musi być odważna i uporczywa, a zarazem pokorna, tak jak wiara kobiety kananejskiej. „Pokora tej Kananejki może być przykładem. Oto Pan wypróbowuje jej wiarę. Prowokuje ją. I wydaje mi się, że często podobnie czyni z nami” – wyznał w książce „Żyć Ewangelią” Dom Hélder Câmara, arcybiskup Olindy i Recife w Brazylii.

Dzisiaj pytamy o to, czym jest wiara dla nas, jaki ma wpływ na nasze codzienne życie? Wiara jest moją osobistą więzią z Bogiem. Ona ma wpływ na moje życie, moje decyzje i wybory. Dzisiaj, kiedy patrzę na wiarę kobiety kananejskiej, wspominam także wiarę mojej zmarłej 10 lat temu bratowej Basi. Była człowiekiem wielkiego serca, ciepła. Była człowiekiem modlitwy, szczególnie Różańca św. Niezwykle inteligentna, pokorna. Była wspaniałą matką dla moich bratanic. Towarzyszyła modlitwą i uśmiechem mojej drodze do kapłaństwa i mojej drodze kapłańskiej. Z całym przekonaniem mogę powiedzieć, że umierała jak święta. Pomimo potwornego bólu, cierpienia potrafiła myśleć o Bogu. W jej rękach zawsze był różaniec. Obok łóżka miała zawsze biografię jakiejś świętej osoby. Często modliła się do św. Ojca Pio. Była bardzo ważną osobą w moim życiu. Była zawsze, kiedy trzeba było być. Mogę powiedzieć, że jej prosta wiara naznaczyła moją wiarę. Bo właśnie wiarą trzeba się dzielić także przez świadectwo swojego życia.

Prośmy o silną i głęboką wiarę dla nas samych. Dziękujmy też za wiarę tak wielu ludzi, którzy stanęli na drogach naszego życia.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-08-12 13:51

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

2025-04-24 08:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Miłosierdzie Boże – ratunek dla człowieka…

Niedziela Ogólnopolska 14/2018, str. 12-14

[ TEMATY ]

miłosierdzie

Niedziela Miłosierdzia

Krzysztof Tadej

Obraz Jezusa Miłosiernego namalowany przez Eugeniusza Kazimirowskiego

Obraz Jezusa Miłosiernego namalowany przez Eugeniusza Kazimirowskiego

Miłosierdzie Boga z pokolenia na pokolenie. To ono właśnie jest odwieczną przyczyną wszystkiego, co istnieje. Bóg bowiem stworzył świat z miłości i od początku postanowił obdarzyć tą miłością każdego człowieka. A była to miłość miłosierna, gdyż Miłosierdzie jest po prostu miłością w działaniu. Wszystko, co istnieje, co zostało stworzone, cały nieogarniony i genialny wszechświat jest dziełem tego Miłosierdzia

Bóg jest czystym duchem samoistnym, tzn. mającym byt sam z siebie, a zatem także pełnię doskonałości. Bóg posiada doskonałą jedność wewnętrzną, czyli prostotę, która wyklucza złożenie z jakichś składników. Ale nasz ludzki umysł potrzebuje poznawać Boga poprzez poszczególne przymioty znane mu ze świata, bo inaczej nie potrafi. Jednak te przymioty – doskonałości w Bogu są czymś jednym, niezłożonym, prostym. My zaś nie poznajemy Boga w sposób bezpośredni, ale przez doskonałości, które dostrzegamy tylko w pewnym stopniu w stworzeniach. Boga nazywamy miłosiernym, ponieważ okazuje swą dobroć wobec potrzebujących. Jego miłosierdzie pochodzi z miłości i jest z nią nierozerwalnie związane. Istota miłości bowiem polega na bezinteresownym udzielaniu dobra osobie kochanej.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Przygotowania do konklawe wkraczają w decydującą fazę

2025-04-28 08:39

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Po pogrzebie papieża Franciszka kardynałowie wznawiają w poniedziałek w Watykanie kongregacje, czyli obrady, których celem jest przygotowanie konklawe. Obecnie najważniejszym zadaniem jest wyznaczenie daty jego inauguracji. Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.

Wybór papieża to jedno z najbardziej spektakularnych wydarzeń we współczesnym świecie, przede wszystkim ze względu na scenerię Kaplicy Sykstyńskiej i cały przywołujący wielowiekową tradycję i zarazem niezmienny rytuał. A ponieważ w nadzwyczajny sposób owiane jest to tajemnicą, pobudza wyobraźnię i domysły wywołując powszechne zainteresowanie, które daleko wykracza poza życie Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję