Reklama

Niedziela Rzeszowska

Na szlaku z Janem Pawłem II

Mazury i Suwalszczyzna: Czarną Hańczą z Jeziora Wigry do Augustowa

Kto myśli o letnim wypoczynku w Polsce, ten najczęściej jedzie nad Bałtyk lub na Mazury. Tam, gdzie woda. A tymczasem równie piękna i atrakcyjna jest Suwalszczyzna. To właśnie ten rejon, podobnie jak Mazury, upodobał sobie na kajakowe wędrówki Karol Wojtyła. Na pamiątkę jego tam pobytów wytyczono dwa szlaki papieskie. Obie trasy mają służyć wyciszeniu i rozważaniom. Pierwszy szlak, pieszy lub rowerowy wiedzie z Ełku do Wigier, drugi to niezwykle atrakcyjna trasa kajakowa Czarną Hańczą z Wigier do Augustowa. Niektórzy mówią, że być na Suwalszczyźnie i nie przepłynąć Czarną Hańczą to tak jakby odwiedzić Rzym i ominąć Plac św. Piotra. Bo przecież Czarna Hańcza to jeden z najbardziej znanych szlaków kajakowych w Polsce. Trasa ma 98 km długości i uważana jest za najpiękniejszą w kraju

Niedziela rzeszowska 35/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

turystyka

MAGDA I MIREK OSIP-POKRYWKA

Spływa kajakowy: Mikaszówka – Dworczysko

Spływa kajakowy: Mikaszówka – Dworczysko

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kajakowy Szlak Papieski – Tajemnice Zawierzenia jest częścią popularnego szlaku kajakowego Czarną Hańczą. Istnieje kilka możliwości rozpoczęcia spływu. Dla bardzo wytrawnych turystów spływ można rozpocząć już od ujścia rzeki z jeziora Hańcza – najgłębszego w Polsce (108,5 m), jednak odcinek rzeki od jeziora Hańcza do jeziora Wigry należy do trudnych. Wyprawę można też rozpocząć bezpośrednio na Wigrach, vis-á-vis klasztoru, po drugiej stronie jeziora w Starym Folwarku. Miejscowość znajduje się już w obrębie Wigierskiego Parku Narodowego. Jest tu stanica wodna PTTK z miejscami noclegowymi, pole namiotowe, parking samochodowy, kawiarnia i wypożyczalnia sprzętu wodnego. Tu właśnie rozpoczniemy nasz spływ. Wybór nie jest przypadkowy – to właśnie w tej stanicy na noc z 20/21 lipca 1954 r. zatrzymała się 9-osobowa grupa kajakarzy z ks. Karolem Wojtyłą. Był to ich już drugi dzień ich spływu, który rozpoczęli w Suwałkach.

Klasztor i kościół pokamedulski w Wigrach pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny wybudowany został w latach 1694 – 1745. Kościół był z racji kamedulskiej reguły klasztornej dostępny tylko dla mężczyzn, stąd w pobliskim Magdalenowie ojcowie wznieśli dla wiernych kościół pw. św. Marii Magdaleny. Do kwietnia 2011 r. działał w klasztornych budynkach Dom Pracy Twórczej, jednak od maja zespół poklasztorny przejęła na nowo kuria ełcka. Do zwiedzania udostępniono Apartamenty Papieskie, pokamedulskie eremy służą jako zaplecze noclegowe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwszy raz Jan Paweł II pływał po Jeziorze Wigry i odwiedził klasztor Kamedułów w lipcu 1954 r., wówczas jeszcze jako ks. Karol Wojtyła podczas spływu kajakowego. Jako Papież zawitał tu w czerwcu 1999 r. Po jeziorze pływał wtedy statkiem „Tryton”, ten jednak już nie pływa po wigierskich wodach, zamiast niego pływa statek „Kameduła”. W poklasztornych zabudowaniach przygotowano dla Papieża apartament, który dzisiaj można zwiedzać.

Reklama

Na trasie spływu kajakowego jest jeszcze jedno miejsce związane z osobą św. Jana Pawła II. To Mikaszówka, niewielka turystyczna miejscowość leżąca już niemal na granicy Kanału Augustowskiego i Czarnej. W tutejszym kościele pw. św. Marii Magdaleny Karol Wojtyła odprawiał Mszę św., a miejscowi wystawili mu aż dwa pomniki – jeden drewniany przed plebanią, drugi kamienny na maleńkim cypelku przed kościołem. W Mikaszówce warto zatrzymać się na posiłek „U Mamy” i spróbować tutejszych placków drwala z sosem kurkowym.

Karol Wojtyła jako papież w Mikaszówce nigdy nie był, ale odwiedził ją jeszcze jako biskup. Był rok 1954, lipiec. Karol Wojtyła wtedy właśnie spływał z przyjaciółmi Czarną Hańczą. Na zakończenie jednego z etapów postanowili zatrzymać się w Mikaszówce. Miejscowi do dziś opowiadają historię jak to miejscowy proboszcz przepędził przyszłego Papieża, ten bowiem, zaszedł na plebanię z zapytaniem o nocleg przez pola, na dodatek ubrany w szorty. Ówczesny proboszcz, ks. Florian Szabłowski odesłał go wtedy z kwitkiem. Ale zdziwił się, gdy tego samego dnia pojawił się u niego ten sam człowiek, ale już pod koloratką... Mieszkańcy Mikaszówki liczyli bardzo na to, że Papież odwiedzi ich w czerwcu 1999 r., niestety, statek którym wtedy płynął, nie mógł tutaj dotrzeć.

Gdy zakończymy spływ w Augustowie, możemy w ramach odpoczynku wybrać się w podróż z Żeglugą Augustowską. Statkiem wycieczkowym można wypłynąć w rejs m.in. do Studzienicznej. 8 czerwca 1999 r. Papież Jan Paweł II odbył rejs z Augustowa do Studzienicznej na statku „Serwy”. Statek pływa do dzisiaj, a na dolnym jego pokładzie można zobaczyć kajutę służbową, którą Papież obrał sobie na miejsce skupienia i modlitwy w czasie rejsu. Na górnym pokładzie „miejsce papieskie” to pierwsza ławka z przodu, miejsce przy lewej burcie. Statek zatrzymał się na swojej trasie dwukrotnie. Raz na Jeziorze Białym w dawnym Wodnym Ośrodku Wojskowym (obecnie Oficerski Klub Jachtowy RO i Hotel Pacifik), drugi raz na Jeziorze Studzienicznym w Studzienicznej. W obu miejscach powstały pomniki upamiętniające tamte wizyty; w pierwszym fotel papieski, w drugim postać Papieża schodzącego na ląd.

Więcej informacji oraz szczegółowy opis szlaku można znaleźć w książce autorów tego artykułu pt. „Na szlaku z Janem Pawłem II – 22 trasy piesze, rowerowe i kajakowe w Polsce” wydanej przez Bezdroża.

2014-08-28 12:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: Od 10 grudnia Polacy muszą mieć przy wjeździe negatywny wynik testu

Polacy przybywający do Włoch począwszy od 10 grudnia muszą mieć przy sobie negatywny wynik testu molekularnego lub antygenowego na koronawirusa, wykonanego na 48 godzin przed wjazdem do tego kraju. Taką informację zamieszczono na stronie włoskiego MSZ w piątek.

Polska znalazła się na liście wszystkich krajów UE, a także Islandii, Liechtensteinu, Norwegii, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii i księstwa Monako, których obywatele muszą poddać się takiemu testowi na obecność koronawirusa przed wjazdem do Włoch. W przypadku braku takiego testu trzeba poddać się izolacji i nadzorowi sanitarnemu - ogłosiło MSZ w Rzymie.

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2024-05-02 07:20

[ TEMATY ]

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

W związku z przypadającą w piątek, 3 maja, w Kościele katolickim uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju, katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Mimo uroczystości wierni nie są zobowiązani do udziału we Mszy świętej.

Zgodnie z obowiązującymi w Kościele katolickim przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada uroczystość. Post ścisły obowiązuje w Środę Popielcową i w Wielki Piątek.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję