Reklama

Niedziela Częstochowska

Chluba Kościoła i Ojczyzny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W całym świecie – także w Polsce i w naszej archidiecezji – funkcjonują, cieszące się bardzo dobrą opinią, szkoły katolickie. Istnieją one także w krajach z dominującym islamem, więcej – uczęszcza do nich wielu uczniów, wyznawców tych religii; weźmy choćby np.: Bejrut czy Palestynę.

Szkoły katolickie wyróżniają się wysokim poziomem nauczania. W Polsce szkoły katolickie zaczęły powstawać po upadku reżimu komunistycznego. Do idei szkół wróciły też zakony, które prowadziły je jeszcze przed wojną. Siostry zakonne bardzo odpowiedzialnie podchodzą do pracy z dziećmi, w wielu przypadkach absolwentki tych szkół stawały się członkiniami tychże wspólnot zakonnych i z tego naboru pochodziła również kadra pedagogiczna. Podobnie działo się w zgromadzeniach męskich. Oczywiście, prowadzenie szkoły jest nie lada wyzwaniem, także od strony ekonomicznej – szkoła wymaga bowiem dużych nakładów finansowych, na jej pracę składa się wszak wiele elementów: całe tzw. oprzyrządowanie, wynagrodzenia nauczycieli, wprowadzanie ciekawych metod pracy, prowadzenie kół zainteresowania, form nauki pozalekcyjnej, organizowanie wycieczek itp. Uczniowie muszą być przecież także wychowywani, muszą się ubogacać intelektualnie, moralnie i duchowo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W samej Częstochowie wyróżniają się przede wszystkim: Katolicka Szkoła Podstawowa i Gimnazjum przy ul. Górnej (Siostry Nazaretanki), Publiczna Szkoła Podstawowa i Gimnazjum Katolickie w Alejach NMP (Siostry Zmartwychwstanki). Szkoła Podstawowa i Gimnazjum Braci Szkolnych przy ul. Pułaskiego, Liceum Katolickie z ul. Okólnej. Uczniowie tych szkół osiągają znakomite wyniki. Zauważa się u nich duże zaangażowanie w zdobywaniu wiedzy. Nauczanie jest efektywne, a wychowywanie następuje w odpowiednim, przyjaznym dla młodego człowieka klimacie. Dyrekcji szkół zależy na wszechstronnym rozwoju ucznia, także na wychowaniu go do odpowiedzialności oraz do tego, by był świadomym katolikiem, wprowadzającym w życie zasady wiary.

Chciałbym także wspomnieć, że w Częstochowie przy ul. Piotrkowskiej 17 istnieje też Niższe Seminarium Duchowne na prawach szkoły średniej – liceum. Uczą się tam chłopcy, którzy zamierzają kontynuować naukę w wyższym seminarium duchownym, ale też często po maturze kształcą się na świeckich wyższych uczelniach. Oczywiście, w naszej archidiecezji jest wiele katolickich szkół podstawowych i średnich katolickich, które w pełnym wymiarze kształcą dzieci i młodzież. Zainteresujmy się nimi. Szkolnictwo katolickie to wspaniały dział wychowawczej pracy Kościoła, pracy jakże konkretnej i potrzebnej naszemu narodowi.

2014-09-03 16:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odbudujemy autorytet nauczyciela

Niedziela Ogólnopolska 41/2016, str. 40-41

[ TEMATY ]

szkoła

rozmowa

Artur Stelmasiak

Z Anną Zalewską – minister edukacji narodowej – rozmawia Artur Stelmasiak

ARTUR STELMASIAK: – 14 października obchodzimy Święto Edukacji Narodowej. Pani Minister wielokrotnie mówiła, że chciałaby przywrócić etos zawodu nauczyciela. Czy obecnie nauczyciel nie cieszy się takim uznaniem, jak kiedyś?
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Płacząca

[ TEMATY ]

#NiezbędnikMaryjny

La Salette

Adobe Stock

Jest rok 1846. Francja przechodzi poważny kryzys, epokę fermentu i zmian społecznych. Kraj przeżywa najpierw rewolucję, czasy napoleońskie, wreszcie lata nędzy. Rodzi się moda na racjonalizm i krytykę Kościoła. W wielu miejscach z wolna zanika wiara.

Nawet najzdrowsze zdawałoby się środowiska – wsie – tracą swą tożsamość i wyrzekają się swoich tradycji. W Corps ludzie żyją tak, jakby Boga nie było. Tam właśnie mieszkała Melania Calvat (lub Mathieu). W 1846 r. miała czternaście lat. Tam żył też jedenastoletni Maksymin Giraud. Choć oboje mieszkali w tej samej parafii, La Salette, pierwszy raz spotkali się dopiero na dwa dni przed objawieniem się Matki Najświętszej. Nic dziwnego, byli tak różni, że nawet gdyby się gdzieś zobaczyli, nie zauważyliby swojej obecności.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Monika Przybysz: Kościół w social mediach to znak czasu

2025-09-20 16:03

[ TEMATY ]

media

Karol Porwich

prof. Monika Przybysz

prof. Monika Przybysz

- Kościół jest tam, gdzie są ludzie, i tak powinno być także w mediach społecznościowych - podkreśla prof. Monika Przybysz z UKSW. W rozmowie z KAI medioznawca wyjaśnia, jak Kościół coraz lepiej wykorzystuje nowe media, m.in. dzięki księżom i influencerom obecnym na Instagramie, TikToku i YouTubie. Okazją do rozmowy jest obchodzony w Kościele w Polsce w najbliższą niedzielę Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu.

Anna Rasińska (KAI): Jak powinna wyglądać profesjonalna komunikacja Kościoła w mediach? Co w tej kwestii jest najważniejsze?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję