Reklama

Wiadomości

Śląskie/ Zginął 18-letni motocyklista; policja ogłosiła „czarny alert drogowy”

18-letni motocyklista zginął w środę po południu na ul. Wiejskiej w Czeladzi (Śląskie). Policja w związku z jego śmiercią ogłosiła „czarny alert drogowy”. Podała równocześnie, że w woj. śląskim wzrasta liczba wypadków z udziałem motocyklistów i użytkowników lżejszych jednośladów.

2025-07-02 21:07

[ TEMATY ]

wypadek

droga

alert

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak wynika z informacji śląskiej drogówki, w rejonie ul. Wiejskiej w Czeladzi kierujący pojazdem ciężarowym wyjeżdżał z drogi podporządkowanej w kierunku Będzina. Nie ustąpił przy tym pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu 18-letniemu motocykliście. Wskutek zderzenia motocyklista zginął na miejscu.

W związku z tragicznym wypadkiem śląska policja ogłosiła w środę po południu „czarny alert drogowy”. To część akcji związanej z bezpieczeństwem na drogach, rozpoczętej w czasie długiego czerwcowego weekendu. Policjanci koncentrują się odtąd na pomiarach prędkości i trzeźwości kierowców. Dodatkowo, w razie śmiertelnego wypadku, ogłaszany jest „czarny alert drogowy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jest to publikowany w mediach społecznościowych i lokalnych rozgłośniach komunikat o treści: „Na drogach woj. śląskiego właśnie zginął człowiek. Apeluję, zmniejsz prędkość, zachowaj ostrożność, pamiętaj, masz tylko jedno życie”. Dodatkowo np. policyjne strony internetowe zmieniają barwy na czarno-białe.

Śląska policja w środę przekazała, że ostatnie dni przyniosły wzrost liczby zdarzeń z udziałem hulajnóg, skuterów i motocykli. Zdaniem funkcjonariuszy, główne przyczyny to brawura, alkohol i lekceważenie przepisów. Policjanci apelują o rozwagę, trzeźwość i jazdę w kasku.

Reklama

W poniedziałek do groźnych zdarzeń doszło w regionie na drodze krajowej nr 81. Najpierw 25-letni motocyklista stracił panowanie nad pojazdem z powodu niedostosowania prędkości do warunków na drodze. Choć nie odniósł poważnych obrażeń, został ukarany mandatem. Krótko później kierujący skuterem 28-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju nieprawidłowo zmienił pas i zderzył się z audi. Też dostał mandat.

W poniedziałek wieczorem dwóch 18-latków podróżowało jedną hulajnogą elektryczną na ul. Pszczyńskiej w Żorach. Kierujący, jadąc chodnikiem stracił panowanie, a jego pasażer spadł z hulajnogi i uderzył głową w bok autobusu, który na drodze czekał na możliwość wjazdu na skrzyżowanie. Poszkodowany, który miał 1 prom. alkoholu, doznał obrażeń m.in. głowy i został przewieziony do szpitala. Kierujący miał niemal 1,5 prom.

Policjanci przypominają, że hulajnogą elektryczną mogą poruszać się osoby powyżej 10. roku życia, które posiadają kartę rowerową lub prawo jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T. Dzieci poniżej 10. roku życia mogą korzystać z hulajnogi elektrycznej wyłącznie w strefach zamkniętych dla ruchu i pod opieką dorosłych. Zgodnie z przepisami hulajnoga elektryczna jest jednoosobowym środkiem transportu.

Funkcjonariusze apelują o stosowanie kasków. Choć prawo nie nakazuje ich w przypadku np. korzystania z hulajnóg elektrycznych, w wielu przypadkach mogą one znacząco zmniejszać obrażenia, w tym ratując życie.

Śląska policja podsumowała w środę, że „wzrost liczby wypadków z udziałem jednośladów to sygnał alarmowy – brak wyobraźni, alkohol, brawura i łamanie przepisów, mogą mieć tragiczne skutki”.(PAP)

mtb/ jann/

Oceń: +13 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spirituals Singers Band miał wypadek

[ TEMATY ]

wypadek

pl.wikipedia.org

Zmarł Włodzimierz Szomański, założyciel zespołu Spirituals Singers Band. Dwadzieścia kilometrów przed Siedlcami bus, którym jechał wraz zespołem uderzył w bariery. Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 2 w Bojmiu. Rannych zostało 8 osób.

Andrzej Ekert, odpowiedzialny za organizowanie koncertów Spirituals Singers Band powiedział w rozmowie z KAI, że zespół miał dziś wystąpić z koncertem pt. „Santo subito. Litania do polskich świętych” w parafii św. Józefa w Siedlcach. - Zespół ok. 3.30 wyjeżdżał z Wrocławia. Jechali busem na koncert i 20 km przed Siedlcami mieli wypadek. Kierowca powiedział, że dwa psy wbiegły mu na drogę, zahamował, chciał je delikatnie ominąć, natomiast skończyło się to tragicznie. Samochód wpadł na barierkę energochłonną, która wbiła się w samochód z prawej strony kierowcy doprowadzając do nieszczęścia bo założyciel zespołu Włodzimierz Szomański pomimo szybkiej interwencji i przetransportowaniu śmigłowcem do Warszawy do szpitala na Szaserów, nie przeżył tego wypadku. Druga osoba poważnie ranna ma amputowaną nogę. Pozostali, z mniejszymi obrażeniami, wyszli z tego cało. Najważniejsze, że żyją – powiedział Ekert. Bus, którym jechali muzycy był przystosowany dla 8 osób, i tyle nim jechało. Ponadto z tyłu, wieźli sprzęt nagłaśniający. – Jeździli tym samochodem od kilkunastu lat, znali się wszyscy razem, mieli pełne zaufanie, większość w czasie jazdy po prostu spała, także ci, którzy zostali najbardziej poszkodowani w tym wypadku – relacjonował Ekert. Stwierdził z żalem, że z uroczystości i koncertu w hołdzie Janowi Pawłowi II z okazji kanonizacji, zrobiła się sytuacja tragiczna. Organizator poinformował, że parafianie na wieść o wypadku zareagowali modlitwą w intencji zespołu. Na zakończenie Mszy św. opowiedział im co się stało. – Nie ważny jest koncert, nie ważny samochód, życie ludzkie jest najważniejsze – mówił. Koncert w siedleckim sanktuarium św. Józefa został odwołany. - Może za kilka miesięcy zorganizujemy następny, choć nie wiem czy zespół się reaktywuje czy wystąpi ktoś inny – zastanawiał się organizator. W parafii św. Józefa w Siedlcach dziś przypada uroczystość odpustowa. Po Mszy św. i procesji miał odbyć się koncert "Santo Subito" w wykonaniu zespołu "Spirituals Singers Band" z Wrocławia w ramach dziękczynienia za kanonizację Jana Pawła II. Spirituals Singers Band z Wrocławia to najwybitniejszy i najdłużej istniejący zespół wokalny, specjalizujący się w wykonaniach a cappella pieśni negro spirituals, gospels i traditional jazz. W latach 80. zyskał renomę najpopularniejszej grupy interpretującej religijne pieśni murzyńskie w estradowej aranżacji. - Jesteśmy pierwszym zespołem w Polsce, który wydał muzykę gospel na płycie - i to w czasach, kiedy muzyczna twórczość religijna, i to w języku angielskim, nie była mile widziana w środkach masowego przekazu – mówił przed 11 laty w rozmowie z KAI Włodzimierz Szomański. Ten znany kompozytor, aranżer i wokalista był założycielem zespołu Spirituals Singers Band, który powstał w 1978 r. Szomański był absolwentem Akademii Muzycznej im. K. Lipińskiego we Wrocławiu, którą ukończył w 1971r. Do 1981 r. prowadził działalność pedagogiczną i instruktorską, stając się założycielem, aranżerem i członkiem wielu estradowych zespołów muzycznych we Wrocławiu. W 1978 roku założył zespół Spirituals Singers Band. Ponad 30 lat pracy z zespołem zaowocowało ogromną ilością koncertów w kraju i za granicą, uczestnictwem w najpoważniejszych festiwalach, od Jazz Jamboree po Wratislavię Cantans, nagraniami dla radia i telewizji oraz pokaźną dyskografią. W zespole jest nie tylko wokalistą, ale przed wszystkim kierownikiem artystycznym, aranżerem i kompozytorem. Był także autorem muzyki do wielu sztuk teatralnych wystawianych w całym kraju, które krytyka przyjęła z ogromnym uznaniem. Do jego ostatnich kompozycji należy dzieło uświetniające obchody Millenium Miasta Wrocławia – Honorificabilitudinitatibus, wystawione w Teatrze Muzycznym „Capitol” oraz Missa golspel’s (2001) okrzyknięta przez krytykę wydarzeniem sezonu koncertowego. Kontynuacją wielkich form oratoryjno- kantatowych jest Jutrznia gospel's (2004) oraz Madonny Jana Pawła II (2006) i Litania do Polskich Świętych – Santo Subito.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczęła się rekrutacja do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi

2025-07-04 11:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Od czerwca w Wyższym Seminarium w Łodzi rozpoczął się okres rekrutacyjny na pierwszy rok formacji.

 - Ten pierwszy etap - w ostatnim czasie - wygląda inaczej. Kandydat umawia się osobiście na rozmowę z księdzem rektorem i zanim przyjedzie na tzw. dzień rekrutacyjny umawia się na rozmowę z rektorem - powiedział ka. dr Jacek Kacprzak, wicerektor Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję