Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Zasady

Niedziela Ogólnopolska 42/2014, str. 45

[ TEMATY ]

Polska

Unia Europejska

Polska

Europa

homoseksualizm

pedofilia

homozwiązki

David Urbanke / Foter / CC BY-ND

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest tylko jedna zasada: nie ma żadnych zasad – poinformował mnie znany kreator wizerunku. Radził, aby ją sobie przyswoić, gdyż bez niej trudno dziś myśleć nie tylko o politycznym sukcesie. To nawiązanie do machiawelicznej reguły „cel uświęca środki”, niemożliwej do zaakceptowania w cywilizacji chrześcijańskiej, w której powinno się przestrzegać nie tylko zasad, ale i dobrych obyczajów. Nawet w komunistycznej Polsce obowiązywały pewne zasady. Dowodem jest chociażby publikacja MSW z 1985 r., zatytułowana „Zasady etyki i obyczajów funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej PRL”.

Czy obecnie w Polsce i Europie istnieje jeszcze jakaś zasada, której nie można złamać? Ostatnio pewien profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, etyk, a wcześniej absolwent KUL-u, zaproponował rozpoczęcie dyskusji nad legalizacją kazirodztwa. Władze UJ natychmiast „jednoznacznie odcięły się od publikowanych prywatnych opinii Pana Profesora”. Wyrzucono go też z ministerialnej komisji etyki, a nawet z jego jakże skrajnej partii politycznej. Na nic zdały się wyjaśnienia, że oswajanie kazirodztwa rozpoczęto już w Niemczech. W Holandii przez ponad 30 lat funkcjonowało stowarzyszenie pedofilów, które zdelegalizowano dopiero kilka miesięcy temu. Czy możemy się więc spodziewać rozpoczęcia w Polsce debaty nt. legalizacji pedofilii? Zwłaszcza że pedofile holenderscy nie złożyli broni i odwołali się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Czy otrzymają wsparcie np. niemieckich Zielonych, którym publicznie zarzuca się, że nie tylko akceptowali ten proceder, ale także w nim uczestniczyli? Zachowanie takie nie zyskało akceptacji w UE, w przeciwieństwie do „ochrony”, czyli de facto promocji osób LGBTI. Ta dziwna nazwa to skrót oznaczający lesbijki, gejów, biseksualistów, transseksualistów i interseksualistów. Trwa walka o przyznanie im prawa do adopcji dzieci. Oczywiście tych, które się urodzą i przeżyją, gdyż aborcja na życzenie przebija już z większości unijnych dokumentów, a w Belgii zalegalizowano nawet zabijanie chorych dzieci bez względu na wiek. To syndrom barbarzyństwa. Tamę stawia mu niemal wyłącznie Kościół katolicki, który z powodu odmowy poluzowania zasad poddawany jest frontalnej krytyce. W rzeczywistości broni on nie tylko zasad katolickich, ale przede wszystkim – zasad zdrowego rozsądku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-10-14 15:51

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół znów na celowniku

Głośny film braci Sekielskich Zabawa w chowanego wywołał burzliwe komentarze wielu środowisk, głównie nieprzychylnych Kościołowi. Tymczasem opisane tam pojedyncze przypadki nagannych zachowań przełożonych świadczą paradoksalnie, że w większości procedury, które Kościół wypracował wobec duchowych podejrzanych o dokonanie przestępstwa, zdają egzamin.

Przypadki wykorzystywania seksualnego osób małoletnich przez duchownych dla wielu mediów są pożywką i okazją do negowania roli Kościoła i księży. Jakkolwiek każdy przypadek wykorzystywania seksualnego należy ocenić negatywnie, to trzeba wyraźnie stwierdzić, że Kościół wypracował już procedurę postępowania wobec duchownych, którzy dopuszczają się tego rodzaju przestępstw.
CZYTAJ DALEJ

Panie spraw, abym przyjmował Twoją łaskę i czynił moje życie pięknym!

2025-01-16 10:17

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

BP Episkopatu

Przemiana wody w wino była „początkiem znaków” Jezusa na ziemi. Był to cud podtrzymania radości ziemskiej, radości związanej z miłością. Jezus przemienił wodę w wino i kazał sługom roznosić je gościom. Wiara mówi, że w życiu wiecznym, które – mówiąc obrazowo – przypominać będzie też radosną ucztę, już sam Jezus będzie usługiwał zbawionym winem wiecznej radości.

W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa rzekła do Niego: «Nie mają wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czy jeszcze nie nadeszła godzina moja?» Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Jezus rzekł do sług: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi. Potem powiedział do nich: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Ci więc zanieśli. Gdy zaś starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – a nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: wewnątrz możesz być tak uwiązany, że nawet łaska nie jest w stanie cię przełamać

2025-01-18 23:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Może być tak, że dostajesz od Boga niewyobrażalną łaskę i ta łaska nic z tobą w środku nie robi. Masz darowaną winę, skreślony dług, nawet zostałeś zewnętrznie wyzwolony, ale wewnątrz jesteś uwiązany - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas łódzkich obchodów Dnia Judaizmu w Kościele katolickim.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję