Reklama

Niedziela Małopolska

Bł. Karolina Kózkówna

Przypomnieć błogosławioną

Sto lat temu, 18 listopada 1914 r., została zamordowana 16-letnia Karolina Kózkówna. W ramach upamiętnienia postaci Błogosławionej „Rafael” wydał książkę przybliżającą jej postać i życie. Do tematu nawiązuje również film „Karolina”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Henryk Bejda, autor publikacji „Piękna jak perła”, tak opisuje ostatnie chwile życia bł. Karoliny: „Rozwścieczony oporem dziewczyny żołnierz pognał za nią, a kiedy wreszcie znalazła się w zasięgu jego rąk, wyciągnął szablę i zadał jej kilka ciosów (…). Ostatnim uderzeniem sołdat ugodził ją w gardło, rozcinając tętnicę szyjną. Cios ten okazał się śmiertelny. Wyczerpana walką i upływem krwi Karolina upadła na trzęsawisku, na skraju lasu i zakończyła życie, zaciskając palce na zerwanej z głowy chustce. Zginęła, heroiczne broniąc swojej wolności i godności, które były dla niej cenniejsze niż życie...”.

Pośredniczka

Autor książki udowadnia, że pomimo upływu lat Karolina Kózkówna może być, i dla wielu jest, wzorem do naśladowania oraz sprawdzoną pośredniczką zanoszącą prośby do Boga. – To jest zwykła dziewczyna, która wzięła na serio chrześcijaństwo – mówi Henryk Bejda. – Ona uwierzyła w przesłanie, żeby być czystą, piękną, wspaniałą i że warto podążać za Chrystusem – podkreśla autor pięknie wydanej, interesującej i bogatej w treści publikacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zauważa, że sposób życia bł. Karoliny jest dzisiaj i aktualny, i nieaktualny: – Podczas beatyfikacji Karoliny Kózkówny w 1987 r. Jan Paweł II powiedział, że ona nas zawstydza sposobem podejścia do idei czystości. Łatwo zauważyć, jak ta cnota jest w tej chwili traktowana. To, co się słyszy, widzi w telewizji, te sprośne żarty i historie opowiadane w czasie największej oglądalności… To jest obrzydliwe. I w tym sensie postawa Karoliny jest nieaktualna, ale z drugiej strony właśnie dlatego aktualna, bo ludzie tęsknią za tym, co prawe, czyste, normalne.

Wzór

Mająca swój udział w powstaniu książki Małgorzata Pabis – publicystka, autorka ksiażek – zauważa, iż dzisiejszej młodzieży, wśród której lansuje się hasło: „Róbta, co chceta”, daje się do zrozumienia, że im wszystko wolno, a to prowadzi do wymieszania pojęć. Zwracając uwagę na postawę Błogosławionej, podkreśla: – Karolina Kózkówna mówi jasno; w imię czystości, w imię wierności Bogu oddam nawet życie. Pokazuje nam, że bez względu na wykształcenie i pochodzenie można być wiernym Bogu i szczęśliwym. Bo ona jest błogosławiona, czyli szczęśliwa. Chociaż straciła życie, jest święta, i dziś możemy ją stawiać za wzór. M. Pabis dodaje, że bł. Karolina jest patronką KSM-u, Ruchu Czystych Serc, a ponadto są czynione starania, aby ustanowić ją, obok św. Stanisława Kostki, patronką polskiej młodzieży.

Reklama

Do życia Błogosławionej nawiązuje, zrealizowany przez Stowarzyszenie „Rafael”, film pt. „Karolina”, w którym grają m.in. Jerzy Trela, Anna Radwan, Piotr Cyrwus, Dorota Pomykała… Przedstawiciel producenta Andrzej Sobczyk podkreśla, że „Karolina” nie jest filmem biograficznym, ale fabularną historią współczesnej dziewczyny, której losy w pewnym momencie splatają się z historią życia i męczeńskiej śmierci bł. Karoliny. Realizatorzy podkreślają, że przygotowali: „ciepłą i mądrą opowieść o pragnieniach i wyborach młodych ludzi, o problemach i dylematach dorosłych…”.

Przesłanie

Dariusz Regucki, reżyser i autor scenariusza, nie ogranicza wieku odbiorcy: – Akcja filmu rozgrywa się przede wszystkim w grupie osób młodych, ale zostały w nim poruszone również inne problemy, np. małżeństwa w separacji czy dziadka, który nie może pogodzić się ze śmiercią żony i córki. Reżyser mówi, że to nie jest moralitet, tylko film z wyraźną akcją, mocno zarysowanymi postaciami, że porusza problemy, w których może się odnaleźć także osoba niewierząca.

D. Regucki przekonuje, że współczesny hedonizm nie jest normą i prawem obowiązującym: – Oczywiście świat, w którym wszystko jest dozwolone, istnieje – zauważa, wskazując na styl życia lansowany przez mainstreamowe media. Zaznacza jednak, iż spotyka wielu młodych ludzi, którzy na takie życie się nie zgadzają.

Podkreśla, że film zadaje podstawowe pytanie: Czy jest Bóg i niebo? – Bo jeśli Boga nie ma, to historia Karoliny oraz życie każdego z nas są absurdem. Po co się trudzić i cierpieć bez nadziei? – pyta. Równocześnie zauważa: – Ale jeśli On jest, to los Karoliny, jej tragiczna śmierć i heroiczna postawa nabierają sensu i niosą przesłanie, że warto o życie w czystości walczyć i na tym fundamencie kreować swój los. Życie musi mieć swój smak, a my musimy pamiętać, że Bóg rozmawia z człowiekiem przez fakty, także przez cierpienie, krzyż – wyjaśnia Dariusz Regucki i puentuje: – Film to tylko narzędzie w rękach Boga, który staje w poprzek naszej drogi i mówi: „Zatrzymaj się, mam ci coś ważnego do powiedzenia. Nie bój się. Stworzyłem Cię z miłości i do nadziei”.

2014-11-13 10:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Klecha” – ostatni klaps

Niedziela Ogólnopolska 45/2018, str. 42

[ TEMATY ]

film

TVP

Kadr z filmu „Klecha” – Mirosław Baka

Kadr z filmu „Klecha” – Mirosław Baka

W Pionkach pod Radomiem 24 października br. zakończyły się zdjęcia do filmu „Klecha” w reżyserii Jacka Gwizdały, który opowiada historię brutalnych działań powstałej w 1973 r. tzw. Grupy „D” – ściśle tajnego oddziału specjalnego do walki z Kościołem w IV Departamencie MSW.

CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo - dar Jezusa dla Kościoła

Niedziela legnicka 4/2004

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Bóg dał światu wielki dar kapłaństwa. On sam wybiera tych, którzy stają się ministrami Jego nieskończonej miłości, którą przekazują wszystkim ludziom. Jezus Chrystus, zanim powrócił do Ojca, ustanowił sakrament kapłaństwa, aby na zawsze zapewnić obecność kapłanów na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do kapłanów: biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem

2024-03-28 13:23

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News/Facebook

Biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem. Jeśli ksiądz prowadzi podwójne życie, jakąkolwiek postać miałoby ono mieć, powinien to jak najszybciej przerwać - powiedział abp Adrian Galbas do kapłanów. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. Krzyżma w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Podczas liturgii błogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo.

W homilii metropolita katowicki zatrzymał się nad znaczeniem namaszczenia, szczególnie namaszczenia krzyżmem, „najszlachetniejszym ze wszystkich dziś poświęcanych olejów, mieszaniną oliwy z oliwek i wonnych balsamów.” Jak zauważył, olej od zawsze, aż do naszych czasów wykorzystywany jest jako produkt spożywczy, kosmetyczny i liturgiczny. W starożytności był także zabezpieczeniem walczących. Namaszczali się nim sportowcy, stający do zapaśniczej walki. Śliski olej wtarty w ciało stanowił ochronę przed uchwytem przeciwnika.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję