Michał Kwiatkowski, jeden z aktualnie najlepszych polskich kolarzy, w rozgrywanych w Hiszpanii mistrzostwach świata wygrał wyścig indywidualny ze startu wspólnego. Na osiem kilometrów przed metą Polak dogonił uciekającą czwórkę zawodników, chwilę odpoczął, a następnie samotnie pokonał podjazd. Na zjeździe utrzymywał kilkusekundową przewagę, która wystarczyła, by odnieść zwycięstwo. Na metę sekundę za Polakiem wpadli faworyci wyścigu Australijczyk Gerransa i Hiszpan Valverde.
Kolarze ścigali się na dystansie 254,8 km. Mieli do pokonania 14-krotnie pętlę o długości 18 km. Przez większość dystansu polska drużyna była bardzo aktywna i utrzymywała się na czele peletonu.
Świeżo upieczony mistrz świata urodził się w 1990 r., a w 2010 r. podpisał pierwszy kontrakt zawodowy. Od 2012 r. jeździ w grupie Omega Pharma-Quick Step. W tym roku miał bardzo udany poczatek sezonu. Zajął m.in. trzecie miejsce w prestiżowych klasykach Liege-Bastogne-Liege i w Strzale Walońskiej. Tegorocznego Tour de France nie mógł jednak zaliczyć do udanych. Zrezygnował z występu w Tour de Pologne, by odbudować formę, której zwyżkę było już widać w niedawno zakończonym wyścigu dookoła Brytanii, w którym zajął 2. pozycję. A jej apogeum przyszło w idealnym momencie na mistrzostwach świata w hiszpańskiej Ponferradzie.
Tytuł mistrzowski to historyczne wydarzenie dla polskiego kolarstwa. Do tej pory w tej konurencji najlepszym wynikiem był srebrny medal Zbigniewa Sprucha wywalczony we Francji w 2000 r.
Polskie przysłowie mówi „Biednemu zawsze wiatr w oczy”. W przypadku polskich skoczków można powiedzieć, że wiatr w plecy. Po pierwszej serii drużynowego konkursu skoków Polacy z przewagą prowadzili nad Austriakami i Słoweńcami. Ostatecznie zajęli trzecie miejsce. Zwyciężyli Austriacy przed Norwegami.
Zmienne warunki tym razem nie służyły gospodarzom. Po wyśmienitej pierwszej serii, w której najlepszy był Dawid Kubacki, w drugiej wiało pod narty rywalom. Szczególnie Austriakom i Norwegom. Polacy uzyskiwali małe odległości, ale zdołali utrzymać się na podium. Piotr Żyła skakał przy bardzo mocnym wietrze w plecy dającym mu dodatkowe 14 punktów. Cóż z tego skoro to nie zrekompensowało krótkiego skoku. Philipp Aschenwald, który skakał przed Piotrkiem miał 12 punktów mniej za złe warunki, ale skoczył 16 metrów dalej.
Zielony Ład, ataki na własność prywatną, aborcja jako jedna z zasad podstawowych, ingerencja w wewnętrzne sprawy państw członkowskich, dążenie do przyspieszenia procesu centralizacji - są niezgodne z wizją katolicką - twierdzi w wywiadzie dla portalu „La Nuova Bussola Quotidiana” abp Giampaolo Crepaldi. Emerytowany biskup Triestu, który przez długi czas kierował komisją Caritas in veritate CCEE (Rady Konferencji Episkopatów Europy), w latach 1994-2001 był podsekretarzem, zaś 2001-2009 sekretarzem Papieskiej Rady Iustitia et Pax zdecydowanie krytykuje obecny kształt projektu europejskiego. Przestrzega też przed przekształceniem się europejskiego „marzenia” w ideologiczny europeizm.
Odnosząc się do zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego abp Crepaldi podkreśla ich wyjątkową ważność. „Unia Europejska nie sprawdziła się w ostatnim czasie. Wiele osób wskazywało na poważne wady Europejskiego Zielonego Ładu, ale nie zostały wysłuchane. Polityka klimatyczna i transformacji energetycznej była centralistyczna, kosztowna, nieskuteczna i iluzoryczna, wywołując reakcje odrzucenia. Niedawne głosowanie Parlamentu Europejskiego w sprawie aborcji jako prawa człowieka podkreśliło przejęcie kontroli nad parlamentem przez destrukcyjną i beznadziejną ideologię. Wtrącanie się instytucji UE w wybory parlamentarne w Polsce i forsowanie decyzji przez rząd Węgier, narodu często traktowanego jako «obcy» dla Unii, to tylko niektóre aspekty sytuacji wyraźnego kryzysu. Dodajmy do tego znaczącą porażkę w polityce zagranicznej” - stwierdził emerytowany biskup Triestu.
W najbliższy wtorek, 7 maja, o godzinie 17:00 w parafii Opatrzności Bożej w Łodzi odbędzie się szczególne wydarzenie. Archidiecezjalny Ośrodek Adopcyjny (AOA) w Łodzi zaprasza mamy adopcyjne, by za wstawiennictwem św. Moniki powierzyły swoje dzieci Bogu. Modlitwa odbędzie się w miejscu, gdzie znajdują się relikwie św. Moniki i gdzie
każdego siódmego dnia miesiąca odbywa się modlitwa mam za dzieci.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.