Urbi et Orbi
Papieskie błogosławieństwo na Boże Narodzenie
Z loggii Bazyliki św. Piotra w Watykanie 25 grudnia 2014 r. papież Franciszek udzielił błogosławieństwa Urbi et Orbi (Miastu i Światu). W wygłoszonym przemówieniu, szczególnie wiele uwagi poświęcił dzieciom – „ofiarom dzisiejszego Heroda”. W tym kontekście wymienił dzieci zabite i poniewierane, zamordowane, zanim jeszcze ujrzały światło dzienne, pozbawione wielkodusznej miłości ze strony swych rodziców i pogrzebane w egoizmie kultury, która nie kocha życia, dzieci wypędzone z powodu wojen i prześladowań, będące przedmiotem nadużyć i wykorzystywane na naszych oczach i przy naszym współwinnym milczeniu oraz dzieci zmasakrowane w wyniku bombardowań, i to również tam, gdzie Bóg się narodził.
Ojciec Święty wskazał też inne obszary niepokojów, napięć i wojen, zwłaszcza Syrię, Irak i Nigerię, życząc, aby czas Bożego Narodzenia przyniósł nadzieję zarówno mieszkańcom tych ziem, jak i wszystkim uchodźcom i wypędzonym ze stron rodzinnych. Wspomniał również o innych punktach zapalnych dzisiejszego świata: Libii, Sudanie Południowym, Republice Środkowoafrykańskiej, różnych częściach Demokratycznej Republiki Konga, o ofiarach zamachu w Pakistanie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
(KAI)
„Te Deum” z Papieżem
Należy bronić biednych, a nie bronić się przed biednymi
Reklama
W ostatnim dniu starego roku, 31 grudnia, Ojciec Święty przewodniczył Nieszporom w Bazylice św. Piotra w Rzymie. Była to modlitwa dziękczynienia Bogu za mijający rok, zakończona hymnem „Te Deum laudamus” – Ciebie, Boga, wychwalamy. – Społeczeństwo, które pomija ubogich lub ich prześladuje, samo się zubaża aż do stanu nędzy – powiedział w kazaniu papież Franciszek. Zaapelował, aby bronić ubogich, a nie bronić się przed nimi. Po nabożeństwie Ojciec Święty odwiedził szopkę na Placu św. Piotra i rozmawiał z obecnymi tam ludźmi, ściskając i całując małe dzieci.
(RV)
Papieska Msza św. noworoczna
Nie można zrozumieć Jezusa bez Jego Matki
W pierwszy dzień nowego roku papież Franciszek odprawił Mszę św. w Bazylice św. Piotra w Rzymie. W wygłoszonej homilii mówił o ścisłym związku Chrystusa i Kościoła. – Nie można „kochać Chrystusa, ale nie kochać Kościoła, słuchać Chrystusa, ale nie Kościoła, należeć do Chrystusa, ale pozostawać poza Kościołem”. W istocie to Kościół jest wielką rodziną Bożą, która przynosi nam Chrystusa – tłumaczył Ojciec Święty.
Wskazując na rolę Maryi w Kościele, zaznaczył, że Chrystus i Jego Matka są od siebie nierozdzielni: istnieje między nimi ścisła relacja, taka jak między każdym dzieckiem a jego matką. Najświętsza Dziewica jest kobietą wiary, która uczyniła miejsce dla Boga w swoim sercu, w swoich planach; jest osobą wierzącą będącą w stanie pojąć w darze Syna nadejście tej „pełni czasu”, w której Bóg, wybierając pokorną drogę ludzkiej egzystencji osobiście wszedł w historię zbawienia. Z tego powodu nie można zrozumieć Jezusa bez Jego Matki – mówił papież Franciszek.
(RV)
Noworoczny „Anioł Pański”
Korzeniem pokoju jest modlitwa
W Światowym Dniu Pokoju, 1 stycznia 2015 r., w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański” papież Franciszek, wzywając do modlitwy o pokój, mówił: – Pokój jest możliwy, a korzeniem pokoju jest modlitwa.
Reklama
Swoje rozważanie Ojciec Święty poświęcił Matce Jezusa. – W niej, pokornej kobiecie z Nazaretu, „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas”. Dlatego nie da się oddzielić kontemplacji Jezusa, Słowa życia, które stało się widoczne i namacalne, od kontemplacji Maryi, która obdarzyła Go swoją miłością i Jego ludzkim ciałem – zaznaczył papież Franciszek.
Zwrócił uwagę, że „przez chrzest zostaliśmy wprowadzeni w komunię z Bogiem i nie jesteśmy już pozostawieni na pastwę zła i grzechu, ale otrzymujemy miłość, czułość, miłosierdzie Ojca niebieskiego”. Wezwał zebranych, by pamiętali o swej dacie chrztu, gdyż jest to dzień bardzo radosny.
(RV)
Z twittera papieża Franciszka
Rodzina chrześcijańska jest misyjna: głosi światu miłość Boga.
Strony informacyjne przygotowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, Radia Vaticana, KAI, BP KEP oraz RIRM.