Toruński Wieczór Kolęd przeszedł już do historii. Stało się świąteczną tradycją wspólne śpiewanie kolęd i pastorałek w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Kiedy wszystkie miejsca w Sali Mieszczańskiej Ratusza zostały zajęte, rozpoczął się wyjątkowy wieczór kolęd. Można by przypuszczać, że 12. edycja tego wydarzenia sprawi, że powtórzą się pewne pomysły w sposobie ujęcia tematu, jednak i tym razem organizatorzy miło zaskoczyli nawet stałych bywalców spotkań.
Tegoroczną edycję wieczoru zainaugurowała 5-letnia Ania Golaszewska z przedszkola „Alfik”, do której po chwili dołączyli muzycy z zespołu wokalno-instrumentalnego „Claritas” i zespołu kameralnego „Portamus Gaudium” pod batutą Agnieszki Brzezińskiej oraz przede wszystkim rozśpiewana publiczność, wśród której znaleźli się również przedstawiciele władz miejskich: wiceprezydent Torunia Zbigniew Fiderewicz wraz z małżonką Krystyną oraz dyrektor Wydziału Kultury UM Zbigniew Derkowski. „Zaspanych pasterzy na betlejemskim polu – jak zauważył konferansjer ks. dr hab. Piotr Roszak z Wydziału Teologicznego UMK – obudził głos aniołów, a nas, wszystkich zebranych w Ratuszu na toruńskim kolędowaniu, już po raz 12. zwołał głos Ani, pięknie i z mocą śpiewającej kolędę «Wśród nocnej ciszy»”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Tematem przewodnim były wątki patriotyczne w kolędach i pastorałkach, począwszy od powstania styczniowego aż po powstanie warszawskie. W historię kolęd patriotycznych wprowadził dyrektor Fundacji Muzeum Historyczno-Wojskowego w Toruniu Piotr Olecki, a towarzyszyli mu Grzegorz Olbrychowski i kleryk Michał Galewski (WSD Toruń), wszyscy przebrani w stroje z epoki. Piotr Olecki opowiedział o zwyczajach wigilijnych w ciężkich czasach powstańczych i wojennych, przytoczył wzruszające wspomnienia powstańców oraz więźniów łagrów i obozów koncentracyjnych, stwarzając klimat i nastrój wigilijnych wypominków, a także omówił 3 kolędy wojenne, zapraszając do wspólnego ich odśpiewania.
Ks. dr hab. Piotr Roszak zwrócił uwagę, że cenne dla regionu są utwory lokalne, jak np. powstała kilka lat temu z inspiracji Toruńskiego Wieczoru Kolęd wesoła pastorałka regionalna pt. „Zagrzmiała, runęła w Betlejem ziemia”. Nie sposób było się tego wieczoru nudzić również za sprawą różnorodnego repertuaru, gdyż można było usłyszeć także mniej znane pastorałki.
Toruński Wieczór Kolęd szybko dobiegł końca z finałową już tradycyjnie piosenką „Toruńskie kolędowanie” skomponowaną przez Wojciecha Chachułę. Pomysłodawcą i organizatorem Toruńskiego Wieczoru Kolęd od początku jest zespół „Claritas” (z łac. „światłość”). Głosy kolędników corocznie wspiera żeński zespół „Portamus Gaudium” (z łac. „niesiemy radość”, założony i kierowany przez Agnieszkę Brzezińską) słusznie tak nazwany, bo uczestnicy opuszczali Salę Mieszczańską z uśmiechem, podśpiewując ostatnie strofy „W oczach tli się blask, a w sercach żar, choć wokoło mrok... Spotkamy się za rok!”.