Reklama

Wiadomości

O czym może świadczyć ból podczas oddawania moczu?

Ból podczas oddawania moczu, znany również jako dysuria, to dolegliwość, która może występować u osób w różnym wieku. Często jest objawem towarzyszącym zakażeniom układu moczowego (ZUM), ale może również wskazywać na inne problemy zdrowotne. Dysuria nie jest samodzielnym schorzeniem, ale sygnałem, który wymaga dalszej diagnostyki. Istnieje wiele możliwych przyczyn bólu przy oddawaniu moczu, które obejmują infekcje bakteryjne, choroby zapalne, a także problemy z układem rozrodczym lub moczowym.

[ TEMATY ]

leczenie

ból

diagnostyka

dysuria

układ moczowy

Freepik

Dysuria to dolegliwość, która może występować u osób w różnym wieku

Dysuria to dolegliwość, która może występować u osób w różnym wieku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Objawy towarzyszące bolesnemu oddawaniu moczu

Objawy dysurii mogą się różnić w zależności od przyczyny dolegliwości. Jednak najczęściej opisywane są jako pieczenie, kłucie lub swędzenie w okolicach cewki moczowej podczas oddawania moczu. Ból może występować na początku mikcji lub po jej zakończeniu. W przypadku, gdy ból pojawia się na początku oddawania moczu, może sugerować infekcję układu moczowego. Ból po oddaniu moczu natomiast, często wiąże się z problemami z pęcherzem lub prostatą. U mężczyzn ból może promieniować do penisa, zarówno przed, jak i po oddaniu moczu.

Dysuria u kobiet może objawiać się zarówno bólem wewnętrznym, jak i zewnętrznym. Ból zewnętrzny najczęściej występuje w okolicach warg sromowych i może być wynikiem stanu zapalnego skóry. Ból wewnętrzny, zwłaszcza w okolicy pęcherza, może świadczyć o infekcji dróg moczowych. Współistniejące objawy, takie jak częste parcie na mocz, trudności z kontrolowaniem oddawania moczu, ból w dolnej części brzucha, a także zmiana charakterystyki moczu (np. mętny, o nieprzyjemnym zapachu), mogą pomóc w zdiagnozowaniu przyczyny dolegliwości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W przypadku infekcji dysurii towarzyszyć mogą gorączka i dreszcze. W razie zaobserwowania u siebie niepokojących dolegliwości można zgłosić się do urologa prywatnie w Łodzi lub innym mieście.

Możliwe przyczyny bólu przy oddawaniu moczu

Reklama

Dysuria może mieć wiele przyczyn, z których najczęstsze są infekcje dróg moczowych. Jednak ból przy oddawaniu moczu może również wynikać z innych problemów, takich jak choroby zapalne, infekcje przenoszone drogą płciową, a także choroby prostaty u mężczyzn. Zdiagnozowanie źródła dolegliwości jest kluczowe dla skutecznego leczenia. Przyczyny bólu przy oddawaniu moczu:

• infekcja pęcherza moczowego;

• grzybicze infekcje pochwy u kobiet;

• infekcje dróg moczowych;

• zapalenie błony śluzowej macicy;

• zapalenie cewki moczowej;

• zmiany w okolicach intymnych spowodowane stosowaniem nieodpowiednich środków higienicznych;

• zapalenie prostaty u mężczyzn;

• nowotwory układu moczowego lub prostaty;

• choroby przenoszone drogą płciową (rzeżączka, chlamydioza);

• skutki uboczne niektórych leków (np. chemioterapii);

• urazy mechaniczne (np. po stosunku seksualnym, jeździe na rowerze);

• kamienie w nerkach lub pęcherzu moczowym.

Przyczyny bólu i pieczenia podczas oddawania moczu mogą być różnorodne. Aby ustalić, co wywołuje dolegliwość, niezbędna jest odpowiednia diagnostyka.

Diagnostyka i leczenie zaburzeń oddawania moczu

W przypadku wystąpienia bólu przy oddawaniu moczu należy udać się do lekarza, który przeprowadzi wywiad oraz zaleci odpowiednie badania. Podstawą jest analiza moczu, która pozwala wykryć obecność białych krwinek (może wskazywać na stan zapalny) oraz bakterii (które mogą powodować infekcję). Inne metody diagnostyczne stosowane przy zaburzeniach oddawania moczu:

• badania krwi (w celu wykrycia infekcji lub innych problemów zdrowotnych);

• wymaz z cewki moczowej lub pochwy w przypadku podejrzenia infekcji przenoszonej drogą płciową;

• badanie ultrasonograficzne pęcherza moczowego i nerek.

Terapia dysurii zależy od jej przyczyny. W przypadku infekcji układu moczowego zazwyczaj stosuje się antybiotyki. W łagodzeniu bólu mogą być pomocne leki przeciwbólowe. Leczenie może polegać również na stosowaniu środków przeciwwirusowych (przy infekcjach wirusowych). W przypadku zapaleń, które nie są wywołane infekcją, terapia polega na unikaniu kontaktu z czynnikami drażniącymi (np. irygacji czy stosowania drażniących środków higienicznych) lub leczeniu towarzyszących chorób przewlekłych (problemy z prostatą kamienie nerkowe i in.).

2025-09-27 11:07

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Teleporada w POZ ma być wyłącznie dla osób od 7 do 64 lat

Teleporada w podstawowej opiece zdrowotnej od 1 marca 2021 r. ma być dostępna wyłącznie dla osób między 7. a 64. rokiem życia – wynika z projektu nowelizacji rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie udzielania teleporad przez POZ.

Projekt nowelizacji rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie standardu organizacyjnego teleporady w ramach podstawowej opieki zdrowotnej trafił w środę do konsultacji publicznych. Przepisy mają wejść w życie 1 marca 2021 r.
CZYTAJ DALEJ

Św. Hubert - prawda i legendy

Niedziela toruńska 44/2003

[ TEMATY ]

św. Hubert

en.wikipedia.org

Ponad 1200 lat dzieli nas od czasów, w których żył i działał św. Hubert. Właśnie ta różnica dwunastu wieków sprawiła, że na to, co o nim wiemy, składają się: prawda, legendy i mity. Prawdopodobnie urodził się w 655 r. w znanej i znakomitej rodzinie, na obszarze dzisiejszych Niderlandów. W wieku około 18 lat został oddany na dwór króla Frankonii, a tam poślubił córkę Pepina z Heristal, z którą miał przynajmniej jednego syna. Przez kilka lat pełnił życie pełne przygód jako rycerz. Później został kapłanem i uczniem św. Laparda, a po jego śmierci, ok. 708 r. objął po nim półpogańską diecezję Maastricht. Miał ogromne zasługi w nawracaniu na wiarę chrześcijańską swoich ziomków, którzy dotychczas czcili bożków germańskich. Zmarł w Liege około 727 r., gdzie pochowano go w tamtejszej katedrze. W 825 r. część jego relikwii przeniesiono do Andage, które od tej chwili otrzymało nazwę Saint Hubert. Kult św. Huberta bardzo szybko szerzył się w Europie. Jako patron myśliwych odbierał cześć od XI w., co szczególnie może dziwić, gdyż w najstarszych pismach brak informacji na temat jego działalności na niwie łowieckiej. W XIV w. kult św. Huberta połączono z elementami kultu św. Eustachego. Św. Eustachy żył na przełomie I i II w. Z tego okresu pochodzi słynna legenda o jeleniu. Św. Eustachy jeszcze jako Placydus był naczelnikiem wojskowym cesarza Trajana i oddawał cześć bożkom rzymskim. W czasie jednego z polowań ujrzał jelenia z krzyżem pośrodku poroża. Jeleń nakazał Placydusowi ochrzcić się i przyjąć imię Eustachy. Kult św. Eustachego popularny był zwłaszcza w Kościele wschodnim. Apokryfy o św. Hubercie przeniosły motyw jelenia na grunt chrześcijaństwa zachodniego, umieszczając je w realiach VII w. Mówi się, że gdy żona Huberta wyjechała do swojej umierającej matki, jej osamotniony mąż zaczął hulaszcze życie, a nade wszystko pokochał polowania, które zmieniły się w rzezie zwierzyny prowadzone bez umiaru. W trakcie jednego z takich polowań Hubert ujrzał wynurzającego się z kniei wspaniałego jelenia z krzyżem, jaśniejącym niezwykłym blaskiem pomiędzy pięknymi rozłożystymi rogami. Jednocześnie usłyszał nieziemski głos: „Hubercie! Dlaczego niepokoisz biedne zwierzęta i zapominasz o zbawieniu duszy?”. Wydarzenie to spowodowało wewnętrzną przemianę Huberta, który od tego momentu zmienił swoje życie. Kanonizowany po śmierci, został patronem myśliwych, a dzień jego śmierci i przeniesienia jego relikwii do klasztoru w Andagium - 3 listopada jest świętem myśliwych. Kolejne wątki kultu Świętego dodali pewnie sami myśliwi, którzy mają niezwykłą wyobraźnię. Ze względu na swoje życie, związane z radykalnym, gwałtownym nawróceniem, jest św. Hubert dzisiaj niezwykle popularny. Dynamizm jego życia i nawrócenia może utwierdzać w przekonaniu, że każdy z nas ma szansę zmienić swoje życie na lepsze, a dla każdego chrześcijanina głos z nieba: „Hubercie! Odmień swoje życie...” - jest wezwaniem do stawania się lepszym, bardziej doskonałym, świętym.
CZYTAJ DALEJ

Dzień Dziecka Utraconego

2025-11-03 20:54

Ks. Nikodem Rybczyk

Dzień Dziecka Utraconego

Dzień Dziecka Utraconego

Dzień ten obchodzony już ponad trzydzieści lat ma na celu także uwrażliwienie społeczeństwa w podejściu do tak traumatycznego wydarzenia, jakim jest poronienie.

W naszej diecezji wzorem lat ubiegłych w tym dniu w kaplicy cmentarnej na cmentarzu Wilkowyja w Rzeszowie odbyła się uroczystość pogrzebowa dzieci nienarodzonych, których szczątki znajdowały się w rzeszowskich szpitalach. Uroczystość rozpoczęła się wspólną modlitwą Zawierzenia Dzieci Zmarłych przed narodzeniem Miłosierdziu Bożemu. Następnie odprawiona została Msza św. pogrzebowa, w której uczestniczyli licznie zgromadzeni wierni, którzy osobiście dotknięci zostali stratą dziecka, jak i ci, którym bliska jest modlitwa w intencji dzieci poczętych a nienarodzonych. W czasie Eucharystii modliliśmy się o miłosierdzie dla wszystkich dzieci, które odeszły przed swoim narodzeniem oraz prosiliśmy w intencji rodziców, o łaskę ukojenia i nadziei, która pozwoli oczekiwać na spotkanie ze swoim dzieckiem w domu Ojca niebieskiego. Po Mszy św. urna z prochami dzieci odprowadzona została do specjalnie przygotowanego grobowca Dzieci Utraconych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję