Reklama

Niedziela Częstochowska

Chrystus – prawda – życie

Niedziela częstochowska 15/2015, str. 1, 8

[ TEMATY ]

Jezus Chrystus

Rembrandt Harmenszoon Van Rijn

Fragment obrazu "Chrystus" (XVIIw.)

Fragment obrazu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie” (J 18, 37). To słowa Chrystusa wypowiedziane do Piłata. Gdzie indziej Jezus powiedział: „... prawda was wyzwoli” (J 8, 32). Nie ma nic ważniejszego w życiu niż świadomość, że znamy prawdę. Dla nas, wierzących w Boga, najwyższą prawdą jest sam Chrystus, który powiedział o sobie: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem” (J 14, 6). Dopiero gdy porównujemy niektóre wypowiedzi Chrystusa w różnych okolicznościach, uzyskujemy cenną świadomość, czym jest prawda, dlaczego zajmuje tak ważne miejsce w nauczaniu Jego i Jego wyznawców.

Żyjemy w okresie wielkich sprawdzianów, które dotyczą prawdy. Nie tylko wolno, ale trzeba dotykać tego tematu i głęboko rozważać problem prawdy samej w sobie, a także problem życia w prawdzie. Ważne jest dla nas, by ludzie mówili sobie prawdę. Tego oczekują od siebie członkowie rodziny, małżonek od współmałżonka, pracownik w zakładzie pracy od kierownictwa, urzędnik, polityk. Właściwie całe życie toczy się wokół prawdy. Jeżeli słyszę jakąkolwiek opinię, to niejako automatycznie zakładam, że ktoś jest wobec mnie szczery, że mówi prawdę, że ją kocha i nią żyje. I nie powinno to oznaczać mojej naiwności, lecz właściwe, konstruktywne podejście do życia i drugiego człowieka. Prawda jest ważna w mediach, ważna jest prawda historyczna, na której buduje się współczesność i przyszłość narodu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak jest w rzeczywistości? Pamiętam jeszcze, jak PRL budowała naszą świadomość na kłamstwie, m.in. także na kłamstwie katyńskim. Podobnie jest i dzisiaj, gdy pytamy o katastrofę smoleńską – są ludzie, którzy na samo pytanie, co się stało w Smoleńsku, reagują nerwowo, a przecież Polacy chcą tylko poznać prawdę i to im się należy.

Reklama

Chrystus w sposób fundamentalny pokazuje, że prawda ma moc wyzwalającą zarówno w życiu osobistym, rodzinnym, zawodowym, jak i politycznym, narodowym. Starajmy się więc budować życie na prawdzie. Wychowujmy do życia w prawdzie dzieci i młodzież, doceniając – a nie piętnując – ich naturalną szczerość i otwartość. Nie ulegajmy złudnym piarom, sztuczkom reklamowym i tzw. poprawności politycznej, zwalniając się ze zdrowego myślenia.

Dzisiaj Kościół obchodzi Niedzielę Miłosierdzia Bożego. Módlmy się o Boże miłosierdzie dla tych, którzy zagalopowali się w fałszowaniu rzeczywistości o świecie i o sobie samych, którzy tym samym wypaczyli swoje sumienia. A o tym, że wybaczenie nam tej winy u Boga jest możliwe, świadczą słowa Jezusa wypowiedziane do św. Faustyny: „Niedziela ta jest świętem Miłosierdzia. Przez Słowo Wcielone daję poznać przepaść miłosierdzia mojego” (Dz. 88). I jeszcze: „Córko moja, powiedz, że święto Miłosierdzia mojego wyszło z wnętrzności moich dla pociechy świata całego” (Dz. 1517).

2015-04-08 15:09

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?”

Zatrzymamy się przy słowach Pana Jezusa wypowiedzianych z krzyża w czasie Jego agonii. Są to słowa pełne bólu i osamotnienia: „Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?” (Mk 15,34; Mt 27,46).
Wobec śmierci Jezusa stajemy przed niesłychanym orędziem, że w Nim sam Bóg zechciał doświadczyć śmierci. Jest w niej znak autentyczności Jezusa, który naprawdę i do końca był człowiekiem. Dlatego nie chciał uniknąć śmierci, wykorzystując fakt, że był Bogiem. W Jego śmierci Bóg „doświadczył”, czym jest umieranie człowieka. Stąd też w każdej sytuacji naszego życia możemy odczuwać solidarność Jezusa i Jego bliskość z naszym losem.
W zmaganiu się ze śmiercią i całkowitym osamotnieniem Jezus pyta: „Gdzie jesteś Ojcze?!”. Jest to dowód pełnego zdania się na Boga, by wkroczył, by Jego wola się wypełniła.
Pytamy pokornie, czy ta przejmująca modlitwa Jezusa do Ojca w chwili największego cierpienia ma jakieś odniesienie do naszego życia. Co odpowiemy? - Na pewno ma, gdyż nic takiego nie wydarzyło się w życiu Jezusa, co nie miałoby odniesienia do naszego życia. Na naszej życiowej drodze też natrafiamy na ciemne doliny i na chwile opuszczenia i osamotnienia. Takie chwile przeżywali ludzie w obozach koncentracyjnych, gdzie - jak niektórzy mówią - panowało wielkie milczenie Boga. Tego rodzaju trudne okresy przeżywali nasi rodacy, którzy z przedwojennych Kresów Wschodnich w 1940 r. zostali wyrwani z gniazd rodzinnych i wywiezieni w dal syberyjskich lasów, śniegów i mrozów. Tego rodzaju chwile, takie ciemne doliny, przeżywali więźniowie poddawani torturom i zabijani w okrutny sposób przez swoich przeciwników politycznych. Wielu wydawało się wtedy, że Bóg jakby zapomniał o świecie, zapomniał o ludziach. Stał się Bogiem milczącym.
Takie chwile osamotnienia, opuszczenia, jakby nieobecności Boga przeżywali nawet ludzie wierzący, nawet święci. Zresztą każdy człowiek na drodze swego życia natrafia na ciemne doliny, na godziny wielkiej udręki, chwile wielkiego osamotnienia. Zwróćmy uwagę, że jest bardzo trudno doświadczać Boga w chwilach udręki i wielkiego cierpienia. Wydaje się nam wtedy, że Bóg odwrócił się od nas albo też, że gdzieś zapomniał zupełnie o nas. Rzeczywiście, w chwilach wielkiego zła, w doświadczaniu ludzkiej podłości, ludzie mówią o milczeniu Boga. Te ciemne doliny, przez które przechodzą ludzie na tej ziemi, które mają odniesienie do tej godziny krzyża na Golgocie, kiedy Chrystus wołał: „Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?”. Tego pozornego milczenia Boga doświadczają ludzie dość często tu, na ziemi.
Prośmy Jezusa Ukrzyżowanego, abyśmy mogli - choć w bardzo ograniczonych i zawężonych warunkach - przeżyć to, co przeżył w czasie swojej męki i śmierci. Wyraźmy pragnienie towarzyszenia Jezusowi w Jego drodze od Ogrójca aż po krzyż, prosząc Go, aby otworzył nam nasze serce i ukazał nam to, czego wówczas doświadczał. Prośmy także, aby nasze współuczestnictwo w Jego cierpieniu i udręce On sam przemieniał w doświadczenie radości i pociechy z Jego zmartwychwstania.

CZYTAJ DALEJ

Już w sobotę Czuwanie przed Zesłaniem Ducha Świętego w Licheniu!

2024-05-14 13:44

[ TEMATY ]

czuwanie

Licheń

Wigilia Zesłania Ducha Świętego

Mat. prasowy

18 maja, pod hasłem “Zjednoczmy się wokół Mamy!”, Teobańkologia organizuje w Licheniu czuwanie przed Zesłaniem Ducha Świętego. Spotkanie odbędzie się pod honorowym patronatem Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Świeckich.

Wydarzenie w Licheniu będzie pierwszym wspólnym czuwaniem osób zawierzonych Maryi, społeczności Teobańkologii oraz społeczności dzieła Oddanie33.

CZYTAJ DALEJ

Teologia? Czy warto ją studiować?

2024-05-14 19:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Karol Porwich/Niedziela

W Instytucie Teologicznym w Łodzi, uczelni afiliowanej do Akademii Katolickiej w Warszawie, studiują studenci motywowani potrzebą pogłębienia swojej wiedzy i wiary w Boga, nie wykluczając możliwości przyszłej pracy nauczyciela religii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję