Reklama

Niedziela w Warszawie

Halo, mówi Papież

Niedziela warszawska 17/2015, str. 6

[ TEMATY ]

inicjatywa

Archiwum Pasjonistów

O. Przemysław Śliwiński miał osobiście przekonać się o „popularnych” telefonach Papieża. Stwierdził, że to prawdziwy znak z nieba i dodatkowa motywacja, aby z pełną determinacją ukończyć powstające dzieło

O. Przemysław Śliwiński miał osobiście przekonać
się o „popularnych” telefonach Papieża. Stwierdził,
że to prawdziwy znak z nieba i dodatkowa motywacja,
aby z pełną determinacją ukończyć powstające
dzieło

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żarty żartami, ale dowcip może stać się rzeczywistością. Warszawscy pasjoniści, którzy twierdzili w prima aprilis, że dzwonił do nich i zapowiadał się z wizytą Papież, oficjalnie zapraszają Franciszka do siebie.

Żart na temat telefonu Papieża do Pasjonistów budujących kościół i ośrodek dla młodzieży na Białołęce pojawił się w mediach, ale nie wywołał większej sensacji, bo przecież Franciszek znany jest z niespodziewanych telefonów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mało kto zwrócił uwagę, że informacja pojawiła się 1 kwietnia, tym bardziej, że uwiarygodnił ją o. Przemysław Śliwiński, proboszcz parafii św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty, prowadzonej przez Pasjonistów, gdzie ośrodek ma powstać. Dziś prostuje informację z 1 kwietnia. – To był żart, który miał nagłośnić naszą budowę. Ale rzeczywiście zapraszamy Papieża w przyszłym roku do siebie – mówi o. Śliwiński.

Misja w budowie

Przy ul. Ostródzkiej na Białołęce, oprócz świątyni pw. św. Gabriela od Matki Bożej Bolesnej i Świętych Młodzianków, Pasjoniści budują centrum dla młodzieży i tworzą Instytut św. Gabriela. Będzie to pierwsza tego typu w Polsce instytucja ekspercko-wychowawcza, przeciwdziałająca kryzysowi wychowania młodzieży.

Reklama

O. Przemysław Śliwiński tłumaczy plany powołania ośrodka potrzebą wsparcia młodzieży, na którą czyha dziś mnóstwo zagrożeń, z których często nie zdają sobie sprawy. Czują się zagubieni, osamotnieni, wyobcowani, uciekają w wirtualny świat, aby nie musieć stawiać czoła rzeczywistości, której nie rozumieją.

– To powoduje, że zadowalają się obietnicami łatwego szczęścia, co często prowadzi na manowce, a nawet do prawdziwych tragedii. My uważamy, że lepiej zapobiegać niż leczyć – przekonuje o. Śliwiński.

Powołanie ośrodka zainspirował abp Henryk Hoser, który po pielgrzymce do Sanktuarium św. Gabriela w Isola del Gran Sasso we Włoszech (tam znajdują się relikwie Świętego Uśmiechu), stwierdził, że w Polsce przyda się podobne miejsce. Abp Hoser sprowadził Pasjonistów na Białołękę i polecił im budowę świątyni.

Co obiecał Papież

Aby plany wyszły, Pasjoniści powołali Misję Gabriela, która ma wypromować inicjatywę i zebrać pieniądze. To dla promocji ośrodka wymyślono primaaprilisowy żart z Papieżem w roli głównej, a o. Śliwińskim – w drugoplanowej.

1 kwietnia rano odebrano telefon, w którym znany głos poprosił o rozmowę z proboszczem miejscowej parafii – relacjonował portal fronda.pl. „Tu papież Franciszek. Chciałbym porozmawiać na temat akcji Misja Gabriela, o której opowiedział mi jeden z polskich kapłanów” – miał usłyszeć o. Śliwiński. Dla proboszcza, jak relacjonowano, kilkuminutowa rozmowa była niecodziennym przeżyciem, mógł wykorzystać znajomość włoskiego.

Reklama

– Zapytał mnie o prace przy budowie. Powiedział, że w pełni popiera pomysł abp. Henryka Hosera, który zapragnął, aby podobny jak we Włoszech ośrodek zaczął działać w Polsce. Obiecał, że podczas przyszłorocznej wizyty podczas Światowych Dni Młodzieży odwiedzi naszą parafię – opowiadał o. Śliwiński.

Oczywiście, Franciszek na razie na Białołękę nie zadzwonił, to był żart. Ale, jak przyznaje o. Śliwiński, dementi nie rozpowszechniali. Ojciec Święty dzwoni do wielu ludzi, mógł zadzwonić także do praskich Pasjonistów. – Dlatego ludzie nie byli zaskoczeni, że zadzwonił Papież, ale tym, że to żart. Myśleli, że telefon jest prawdziwy – tłumaczy.

Teraz dach

Konsekwencje dowcipu są takie, że bardziej zainteresowano się budową. Podskoczyła oglądalność strony internetowej i Facebooka. – Coś się ruszyło, zgłaszają się wolontariusze, chętni do pracy i współpracy. Zawsze coś się dla nich znajdzie – mówi. – Przygotowujemy ściany Sanktuarium do tego, żeby położyć dach. Ale kiedy to nastąpi, nie wiadomo, bo pieniędzy na dach nie mamy.

Kiedy zakończy się budowa, kiedy nastąpi konsekracja, też nie wiadomo, dają sobie na to kilka lat. Tym szybciej to nastąpi, im więcej datków napłynie. Na razie przy ul. Ostródzkiej, oprócz budowanych murów, stoi plebania i kaplica. Na sam dach świątyni będzie potrzeba kilkaset tysięcy zł. Właśnie wtedy Pasjoniści opuszczą tymczasową kaplicę, gdzie dziś odprawia się Msze św. Właśnie ona zostanie rozbudowana, dodane zostanie m.in. jedno piętro na ośrodek duszpasterski dla młodzieży.

A sam dowcip może stać się rzeczywistością. Pasjoniści, gdy już prima aprilis przebrzmiał, oficjalnie zaproszą Ojca Świętego do siebie. – List wyślemy w najbliższych dniach. Na wiele nie liczymy, ale, kto wie? – zaznacza o. Śliwiński.

2015-04-23 11:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zostało 7 dni na złożenie podpisu w obronie tożsamości małżeństwa i rodziny

[ TEMATY ]

inicjatywa

Christin Lola/fotolia.com

W sumie mamy ok. 700 tys. podpisów. Może się okazać, że każdy głos będzie miał znaczenie - powiedział KAI Jan Urmański, koordynator Komitetu Krajowego Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej "Mama, Tata i Dzieci". Został dokładnie tydzień na poparcie inicjatywy, której celem jest uniemożliwienie wykorzystywania prawa unijnego do kwestionowania naturalnej tożsamości małżeństwa i rodziny.

- Chociaż Unia Europejskie nie ma takich kompetencji, to zmiany w prawie rodzinnym promowane są przez różne inicjatywy, by uznać za równoprawne związki osób tej samej płci i adopcję dzieci przez takie pary - powiedział KAI Aleksander Stępkowski, prezes zarządu Instytutu Ordo Iuris i członek Komitetu Obywatelskiego Inicjatywy „Mama Tata i Dzieci".
CZYTAJ DALEJ

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Niedziela wrocławska 13/2010

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

Karol Porwich/Niedziela

Przed nami wyjątkowy czas - Wielki Tydzień. Głębokie przeżycie i zrozumienie Wielkiego Tygodnia pozwala odkryć sens życia, odzyskać nadzieję i wiarę. Same Święta Wielkanocne, bez prawdziwego przeżycia poprzedzających je dni, nie staną się dla nas czasem przejścia ze śmierci do życia, nie zrozumiemy wielkiej Miłości Boga do każdego z nas. Wiele rodzin polskich przeżywa Święta Wielkanocne, zubożając ich treść. W Wielkim Tygodniu robi się porządki i zakupy - jest to jeden z koszmarniejszych i najbardziej zaganianych tygodni w roku, często brak czasu i sił nawet na pójście do kościoła w Wielki Czwartek i w Wielki Piątek. Nie pozwólmy, by tak stało się w naszych rodzinach.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Jordan ze Szkoły Dla Spowiedników: spowiedzi dzieci są proste i piękne

2025-04-15 10:35

[ TEMATY ]

spowiedź

spowiedź dzieci

Karol Porwich/Niedziela

O tym, jak przeżyć spowiedź przed Wielkanocą i w Jubileuszowym Roku Nadziei oraz czy rzeczywiście sakrament pokuty jest jakimkolwiek ryzykiem dla najmłodszych mówi o. Jordan ŚliwińskiOFMCamp ze Szkoły Dla Spowiedników. - Spowiedzi dzieci są proste i piękne, co dzieje się przede wszystkim wtedy, kiedy spowiednik umie nawiązać z nimi odpowiedni kontakt i używać zrozumiałego dla nich języka - podkreśla kapucyn w rozmowie z KAI.

Łukasz Kaczyński (KAI): Kończy się okres Wielkiego Postu, w którym wierni przed Wielkanocą tłumnie korzystają z sakramentu pokuty i pojednania. Podobnie jest tuż przed Bożym Narodzeniem. Jak zmienić takie „świąteczne” podejście wierzących do spowiedzi?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję