Przeglądając nowy numer kwartalnika poświęconego formacji kapłańskiej, spotkałem piękny wiersz Norberta Segarda (zm. w 1981 r.), który był deputowanym i członkiem rządu francuskiego za prezydentury
Valery´ego Giscarda d´Estaing. I wśród polityków spotkać można ludzi głębokiej wiary, szczerej modlitwy i kontemplacyjnego uniesienia.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich, modląc się za ludzi życia publicznego.
Biskup Roman
Naucz mnie, Panie,
widzieć sprawy do wykonania, bez zapominania o ludziach, których mam kochać,
i widzieć ludzi, których mam kochać, bez zapominania o sprawach do wykonania.
Spraw, bym dostrzegał prawdziwe potrzeby innych.
To takie trudne nie mówić innym, co mają chcieć,
nie zabierać głosu w ich imieniu, nie decydować zamiast nich.
To takie trudne, Panie, nie brać swoich pragnień za pragnienia innych
i rozumieć pragnienia innych, kiedy są tak odmienne od naszych.
Panie, pozwól mi dostrzec to, czego ode mnie oczekujesz.
Utwierdź we mnie pewność, że nie da się uszczęśliwić ludzi,
nie pytając ich o zdanie.
Panie, naucz mnie działać, kochając ludzi.
Naucz mnie kochać ludzi i znajdować radość, jedynie czyniąc coś dla nich,
tak by kiedyś poznali, że tylko Ty, Panie, jesteś miłością.
Z francuskiego tłumaczyła Anna Foltańska
Norbert Segard, [w:] Pastores 18 (2003) 1, s. 97.
Pomóż w rozwoju naszego portalu