Reklama

Głos z Torunia

80. rocznica śmierci Józefa Piłsudskiego

Jak w Toruniu żegnano marszałka

Przywódca państwa polskiego, do którego odrodzenia w 1918 r. i ocalenia 2 lata później przyczynił się w ogromnej mierze, zmarł 12 maja 1935 r. Nazajutrz biskup chełmiński Stanisław W. Okoniewski zarządził, aby w kościołach odprawiono nabożeństwa żałobne, a do dnia pogrzebu codziennie w południe uderzano w dzwony

Niedziela toruńska 19/2015, str. 8

[ TEMATY ]

Toruń

Józef Piłsudski

Ze zbiorów Towarzystwa Naukowego w Toruniu

Przedwojenny pomnik Józefa Piłsudskiego w Toruniu

Przedwojenny pomnik Józefa Piłsudskiego w Toruniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przedstawiciele władz wojskowych i organizacji społecznych 13 maja uchwalili wybudowanie w Toruniu pomnika w postaci Muzeum Ziemi Pomorskiej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, a w teatrze miejskim odbyła się akademia żałobna. Następnego dnia w ratuszu podczas żałobnego posiedzenia połączonych korporacji miejskich, Rady Miejskiej i Zarządu Miejskiego przyjęto uchwałę o nadaniu marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu pośmiertnego tytułu Honorowego Obywatelstwa Miasta Torunia.

Z powodu żałoby narodowej po śmierci pierwszego marszałka Polski aż do dnia pogrzebu Polskie Radio przerwało nadawanie programów, ogłaszając jedynie komunikaty. Codziennie w południe wszystkie radiostacje nadawały z Torunia bicie jednego z najstarszych i największych dzwonów w Polsce – „Tuba Dei” z kościoła św. Jana. „A po basowym dzwonie toruńskim dzwony z najmilszego marszałkowi Piłsudskiemu miasta Wilna barytonowym głosem zaśpiewały: «Umarł Komendant, umarł Komendant»” (gazeta „Dzień Pomorski”).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Eucharystia żołnierzy

Reklama

Tego dnia o godz. 10 przy kościele garnizonowym przy pl. św. Katarzyny w Toruniu odbyło się nabożeństwo żałobne w intencji zmarłego. W zewnętrznej niszy kościoła naprzeciw pomnika 10-lecia Niepodległości z popiersiem marszałka ustawiono ołtarz przybrany zielenią, otoczony kirem oraz flagami narodowymi. Po bokach postawiono 2 lekkie działa. Na placu ustawiły się w wielkim czworoboku oddziały wszystkich rodzajów wojsk stacjonujących w toruńskim garnizonie, m.in. 63. Pułku Piechoty, 4. Pułku Lotniczego, także artylerzyści, baloniarze, saperzy. Na wprost ołtarza zajęli miejsca m.in. wojewoda pomorski Stefan Kirtiklis, dowódca Okręgu Korpusu nr VIII gen. Wiktor Thommée, prezydent Torunia Antoni Bolt, duchowieństwo z dziekanem toruńskim – proboszczem parafii pw. św. Jakuba ks. kan. Leonem Kozłowskim. Głównym celebransem Mszy św. żałobnej był kapelan garnizonu ks. płk. Stanisław Sinkowski, który wygłosił słowo o zasługach zmarłego dla ojczyzny. Oprawę muzyczną Eucharystii zapewniły chór „Lutnia” pod batutą Feliksa Rutkowskiego i orkiestra dęta 63. Pułku Piechoty z kapelmistrzem por. Zygmuntem Grabowskim. Niezwykłą oprawę nabożeństwa stworzyli piloci z 4. Pułku Lotniczego: podczas przelotu nad placem celebry uformowali z samolotów figurę krzyża.

W dniu pogrzebu

18 maja odbyło się nabożeństwo żałobne w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny, który tonął w półmroku. Lampy były zakryte krepą. Tylko jeden reflektor rzucał snop światła na katafalk stojący pośrodku kościoła, nakryty suknem o barwach narodowych. Na wierzchu leżała szara maciejówka, a obok szabla. Niżej w zielonym obramowaniu, otoczony kirem, stał portret marszałka. Mszę św. żałobną odprawiał proboszcz ks. Franciszek Jank w asyście wikariuszy: Tadeusza Grzechowskiego, Jana Mykowskiego i Stefana Trzcińskiego. Podniosłą atmosferę nabożeństwa z udziałem władz miejskich, generałów i oficerów z garnizonu toruńskiego, komendanta policji, przedstawicieli organizacji społecznych podkreślał udział parafialnego chóru św. Cecylii pod batutą Henryka Dogi i orkiestry 63. Pułku Piechoty, która zagrała marsze żałobne Fryderyka Chopina i toruńskiego kompozytora Zygmunta Moczyńskiego. Po Mszy św. wierni modlili się w intencji zmarłego słowami pieśni „Witaj, Królowo” i „Dobry Jezu”.

W Toruniu marszałek Piłsudski raz gościł oficjalnie (5 czerwca 1921 r.), dwukrotnie nieoficjalnie. Choć był dla mieszkańców Pomorza, w większości sympatyzujących z przeciwną obozowi piłsudczykowskiemu endecją, postacią kontrowersyjną, nie negowali jego zasług dla odzyskania i obrony niepodległości Ojczyzny. W komentarzu opozycyjnej gazety „Słowa Pomorskiego” czytamy: „Ale właśnie jako przeciwnicy składamy wielkiemu zmarłemu hołd przynależny. Za to, że życie swe poświęcił Polsce. Że chociaż służył jej inaczej niż my, przecież służył jej najofiarniej”.

2015-05-07 14:11

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Msza św. w rocznice śmierci Józefa Piłsudskiego i gen. Władysława Andersa

[ TEMATY ]

Józef Piłsudski

Zespół: Instytut Józefa Piłsudskiego

Józef Piłsudski (1867 – 1935)

Józef Piłsudski (1867 – 1935)

W intencji Marszałka Józefa Piłsudskiego w 86. rocznicę śmierci oraz w 51. rocznicę śmierci gen. Władysława Andersa odprawiona została Msza św. w katedrze polowej WP. Eucharystii przewodniczył ks. płk Bogdan Radziszewski, wikariusz generalny biskupa polowego Józefa Guzdka. W południe na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza oraz pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego zostały złożone wieńce i kwiaty.

W homilii ks. płk Radziszewski podkreślił, że zarówno Marszałek Józef Piłsudski, jak i gen. Władysław Anders, rozumieli co znaczy „dbać o ducha narodu”. – Byli dzielnymi wodzami, którzy nie bali się walczyć z tymi, którzy zniewolili nasz naród. Rozumieli, jak ważny jest „duch narodu”, ta mickiewiczowska, gorejąca lawa, wewnętrzny ogień, który dawał siłę do walki o niepodległość – powiedział. Dodał, że „w ich sercach nie było bojaźni, ale czysta miłość do Ojczyzny”.
CZYTAJ DALEJ

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Niedziela łowicka 11/2005

[ TEMATY ]

Niedziela

krzyż

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas, w którym Kościół szczególną uwagę zwraca na krzyż i dzieło zbawienia, jakiego na nim dokonał Jezus Chrystus. Krzyże z postacią Chrystusa znane są od średniowiecza (wcześniej były wysadzane drogimi kamieniami lub bez żadnych ozdób). Ukrzyżowanego pokazywano jednak inaczej niż obecnie. Jezus odziany był w szaty królewskie lub kapłańskie, posiadał koronę nie cierniową, ale królewską, i nie miał znamion śmierci i cierpień fizycznych (ta maniera zachowała się w tradycji Kościołów Wschodnich). W Wielkim Poście konieczne było zasłanianie takiego wizerunku (Chrystusa triumfującego), aby ułatwić wiernym skupienie na męce Zbawiciela. Do dzisiaj, mimo, iż Kościół zna figurę Chrystusa umęczonego, zachował się zwyczaj zasłaniania krzyży i obrazów. Współczesne przepisy kościelne z jednej strony postanawiają, aby na przyszłość nie stosować zasłaniania, z drugiej strony decyzję pozostawiają poszczególnym Konferencjom Episkopatu. Konferencja Episkopatu Polski postanowiła zachować ten zwyczaj od 5 Niedzieli Wielkiego Postu do uczczenia Krzyża w Wielki Piątek. Zwyczaj zasłaniania krzyża w Kościele w Wielkim Poście jest ściśle związany ze średniowiecznym zwyczajem zasłaniania ołtarza. Począwszy od XI wieku, wraz z rozpoczęciem okresu Wielkiego Postu, w kościołach zasłaniano ołtarze tzw. suknem postnym. Było to nawiązanie do wieków wcześniejszych, kiedy to nie pozwalano patrzeć na ołtarz i być blisko niego publicznym grzesznikom. Na początku Wielkiego Postu wszyscy uznawali prawdę o swojej grzeszności i podejmowali wysiłki pokutne, prowadzące do nawrócenia. Zasłonięte ołtarze, symbolizujące Chrystusa miały o tym ciągle przypominać i jednocześnie stanowiły post dla oczu. Można tu dopatrywać się pewnego rodzaju wykluczenia wiernych z wizualnego uczestnictwa we Mszy św. Zasłona zmuszała wiernych do przeżywania Mszy św. w atmosferze tajemniczości i ukrycia.
CZYTAJ DALEJ

Ideały są nadal żywe

2025-04-06 15:17

Biuro Prasowe AK

    - Wręczamy dzisiaj nagrodę człowiekowi, który w krytycznej sytuacji broni chrześcijaństwa, wiary, cywilizacji łacińskiej, interesów Państwa Polskiego, dobra narodu i bliźnich. Tak jak Bolesław Chrobry i Henryk Pobożny, stoi on z otwartą przyłbicą naprzeciwko potoków kłamstwa, pogardy i nieczystych interesów. Stoi nie z mieczem, ale z modlitwą, prawdą i dobrym słowem – mówił prof. Wojciech Polak w czasie laudacji o abp. Marku Jędraszewskim, który został laureatem Nagrody im. Henryka Pobożnego.

Wyróżnienie przyznawane przez Bractwo Henryka Pobożnego zostało wręczone metropolicie krakowskiemu w czasie uroczystości w Centrum Spotkań im. Jana Pawła II w Legnicy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję