Reklama

Zamach na korzenie

Z dr. hab. Michałem Królikowskim, profesorem Uniwersytetu Warszawskiego, byłym wiceministrem sprawiedliwości, o próbach reinterpretacji rzeczywistości rozmawia ks. Marek Łuczak

Niedziela Ogólnopolska 24/2015, str. 15

ms.gov.pl

Dr hab. Michał Królikowski

Dr hab. Michał Królikowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. MAREK ŁUCZAK: – Istotą wolności religijnej jest możliwość manifestowania swych przekonań religijnych. Należy to rozumieć w taki sposób, że albo jesteśmy naprawdę wolni i możemy się przyznawać do wiary, albo ktoś nam zabrania manifestowania przekonań, lecz trudno wówczas powiedzieć, że jesteśmy wolni...

DR HAB. MICHAŁ KRÓLIKOWSKI: – Z konstytucyjnego punktu widzenia każdy ma zagwarantowane prawo do uzewnętrzniania swoich przekonań religijnych.

– Czy wobec tego nie należałoby powiedzieć, że jako katolik pełniący funkcję wiceministra był Pan dyskryminowany?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Problem polegał na tym, że próbowano przyjąć taką koncepcję, iż urzędnik pełniący swą funkcję choćby na pograniczu polityki musi kierować się zasadą światopoglądowej neutralności państwa. W praktyce oznaczałoby to, że w swoim postępowaniu czy przy podejmowaniu poszczególnych decyzji musiałby on odrzucić jakikolwiek system wartości wynikający z wiary czy przekonań światopoglądowych. Trzeba jednak powiedzieć, że w tej tezie są dwa przekłamania. Po pierwsze, konstytucja w żadnym razie nie nakłada na nikogo obowiązku wspierania neutralności światopoglądowej państwa, tylko mówi o bezstronności względem światopoglądów: nie wymaga się od urzędników ideologii neutralności światopoglądowej, czyli zwalczania argumentów wynikających z systemu wartości, chociażby z kultury chrześcijańskiej. Drugim zakłamaniem w powyższej tezie jest to, że w ogóle do pomyślenia jest wykonywanie funkcji po ówczesnym wzięciu w nawias swego sumienia. To by oznaczało, że można inaczej funkcjonować w sferze prywatnej, a inaczej w sferze publicznej, że w praktyce urzędnik państwowy powinien zamknąć się na głos sumienia w czasie sprawowania swych funkcji.

– Do tej refleksji warto jeszcze włączyć pytanie o neutralność światopoglądową. Do końca nie wiadomo, czy jest możliwy taki twór, skoro każdy jest wychowany w jakimś systemie wartości. Raz to będą wartości chrześcijańskie, innym razem np. wartości powstałe na kanwie rewolucji francuskiej.

– Można powiedzieć, że neutralność światopoglądowa nie jest światopoglądowo neutralna. Chodzi tu bowiem o konkretny zamysł ideologiczny, nawiązujący do ideałów wyrosłych na rewolucji francuskiej właśnie. chodziło w niej nie tyle o jakąkolwiek neutralność, ile raczej o wykluczenie wszystkiego, co chrześcijańskie, ze sfery życia publicznego. Natomiast bezstronność, o której mówi konstytucja, jest postawą organów państwa, które przy podejmowaniu decyzji o sprawach indywidualnych czy publicznych pozostają w oderwaniu od np. którejś z religii.

– Z czego wynikają te nieporozumienia? Przecież prawo nie może mieć twarzy wyznaniowej, niezależnie od tego, o jakim wyznaniu mówimy.

Reklama

– Moim zdaniem, wynikają one z kampanii, w której próbuje się wmówić społeczeństwu, że dochodzi do jakiegoś zamachu na nie. Ten proces miałby polegać na tym, że prawnik pełniący swe funkcje ma sumienie uformowane w świetle jakiejś kultury czy religii. Próbuje się zatem wmówić, że istnieje jakiś sposób interpretacji tych przepisów, który de facto powinien być oderwany od tego, kim jesteśmy, a spójny jednocześnie z wizją osób, które formułują te zarzuty.

– Ale przecież nie ma sensu jakaś walka, w sytuacji kiedy nie da się zakamuflować, że wyrośliśmy na pniu judeochrześcijańskim, podczas gdy w Europie są systemy wyrosłe na innych fundamentach...

– Ale tej oczywistej prawdzie próbuje się dzisiaj zaprzeczać. Przypominam sobie jedno z wystąpień Jana Pawła II, który na wieść, że w Unii Europejskiej wymazano zapis mówiący o korzeniach chrześcijańskich, powiedział: „Nie podcina się korzeni, z których się wyrosło”. Tzw. strategia postmodernistyczna, a tak naprawdę zamach na korzenie, jest więc powodem, dla którego stawia się tego rodzaju zarzuty. Żyjemy dzisiaj w sytuacji zderzenia dwóch cywilizacji: jedna nawiązuje do wartości chrześcijańskich, druga – do lewicowo-laickich. W publicznym przekazie próbuje się nas przekonać, że nie ma tego procesu i że w sposób naturalny my, chrześcijanie, powinniśmy przyjmować rozmyte interpretacje drugiej strony.

– Zastanawiam się tylko, jak przekonać tych nieprzekonanych. Być może trzeba mówić, że chrześcijański punkt widzenia bardziej się opłaca?

– Lewicowe hasła zawsze są łatwiejsze do kupienia.

– Być może to wina naszego nie najlepszego piaru?

– Dlatego w tym kontekście warto docenić papieża Franciszka, który za pomocą prostych schematów pokazuje wartość, a nawet atrakcyjność Ewangelii.

2015-06-09 13:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus i dziś pragnie spojrzeć na nas i wezwać do nawrócenia

2025-02-12 13:55

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii Łk 5, 27-32.

Sobota, 8 marca. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego jest ważne, aby państwo chroniło niedzielę?

2025-03-08 20:36

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

satura_/fotolia.com

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś odpowiedź na pytanie - dlaczego jest ważne, aby państwo chroniło niedzielę?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas wycieczki górskiej na Śnieżnik

2025-03-08 21:00

[ TEMATY ]

śmierć

śmierć kapłana

FB parafii pw. Trójcy Świętej w Bożnowicach

Ks. Marek Mekwiński

Ks. Marek Mekwiński

Jak podaje FB parafii pw. Trójcy Świętej w Bożnowicach, zmarł proboszcz parafii ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas wycieczki górskiej na Śnieżnik. Mimo reanimacji ks. Marek zmarł. Przeżył 57 lat życia i 32 lata kapłaństwa.

Ks. Marek Mekwiński urodził się 10 października 1967 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął w 23 maja 1992 roku. Na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską skierowany został do parafii pw. św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Oleśnicy. Posługę w tej parafii pełnił do roku 1993 i mianowany w parafii św. Agnieszki we Wrocławiu Maślicach [1993-1999]. W latach 1999 -2002 był wikariuszem w parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Świdnicy. W latach 2002 -2006 był wikariuszem w parafii pw. św. Mikołaja w Brzeziej Łące. Jako wikariusz był także w parafii św. Franciszka z Asyżu [2006 - 2008]. Od sierpnia 2008 roku był proboszczem parafii pw. Trójcy Świętej w Bożnowicach. W latach 1995 - 2004 był diecezjalnym moderatorem Domowego Kościoła. Przez wiele lat był także moderatorem wspólnoty Agalliasis we Wrocławiu.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA
Niebędnik Katolika drukowany

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję