Jestem pod ogromnym wrażeniem pielgrzymki papieża Franciszka do Ameryki Południowej – do Ekwadoru, Boliwii i Paragwaju. Dzięki transmisji w Telewizji Trwam mogliśmy uczestniczyć w tym wielkim wydarzeniu. Z uwagą wysłuchałem przemówienia prezydenta Boliwii Evo Moralesa Aymy, wygłoszonego w duchu rewolucyjnym. Prezydent mówił długo (ok. 40 min), w jego wypowiedzi wyraźne były elementy ideologii socjalistycznej. Byłem nawet zdenerwowany. Czekałem, co powie Ojciec Święty. Obawiałem się, że nie będzie zadowolony. Myliłem się jednak – Papież ukazał wielką potrzebę zmian na ziemskim globie, a ich wizja zawiera się w jego najnowszej encyklice „Laudato si,”. Mówił o globalizacji i podkreślał, że w tej, która istnieje dzisiaj, zawarte jest wykluczenie społeczne, a więc ludzka bieda i brak zainteresowania zarówno ze strony rządzących, jak i tych, którzy dobrze się mają. Papież Franciszek zwrócił uwagę, że wartości materialne, pieniądze odgrywają dziś zasadniczą rolę w świecie, że liczą się ci, którzy je mają, pozostali natomiast cierpią niedostatek. Na tym tle ukazał on jakby nową wizję świata, podkreślając, że musi ulec zmianie filozofia zawarta w dzisiejszej globalizacji, i zapewniając, że sprawiedliwa gospodarka nie jest utopią ani ułudą. Ci, którzy cierpią biedę i niesprawiedliwość, muszą mieć głos, muszą być słyszalni.
Również w Polsce widzimy, jak bardzo potrzeba zmian. Bo jeżeli tak wielu ludziom dzieje się krzywda, jeżeli media podają informacje nieprawdziwe, propagandowe lub zmanipulowane, jeżeli wszystko jest „ustawiane” – nie tylko mecze, ale i wybory, i stanowiska, i to, jak mamy myśleć, to wszystko wiąże się z problemem wielkiej niesprawiedliwości społecznej i wykluczenia.
Ojciec Święty woła o sprawiedliwość na świecie, walczy z wykluczeniem – bo przecież każdy człowiek ma swoją godność. Papież Franciszek to widzi i dlatego jest tak kochany. I ja z podziwem patrzę na to, co Ojciec Święty mówi i co czyni. W biednej Boliwii powiedział wyraziście, że można doprowadzić do sprawiedliwości, zlikwidować podłe wykluczenie biednych – jeśli będzie się bazować na Ewangelii i jedynym Zbawicielu świata Jezusie Chrystusie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu