Reklama

Polityka

Sól ziemi

Znika symbol rządów PO

Instalacja „Tęcza” wpisuje się w cały szereg działań PO zmierzających do wypierania dziedzictwa chrześcijańskiego z przestrzeni publicznej.

Niedziela Ogólnopolska 36/2015, str. 40

[ TEMATY ]

polityka

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sześciobarwna tęcza będąca znakiem rozpoznawczym środowisk LGBT, w tym homoseksualistów, była przez lata symbolem rządów PO w Warszawie i w Polsce. Postawiono ją w ramach obchodów polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej w sposób jawnie prowokacyjny na placu Zbawiciela, vis-à-vis zabytkowego kościoła Najświętszego Zbawiciela. Naginając prawo, przedłużano obecność tej instalacji w przestrzeni publicznej, choć była to jawna samowola budowlana, niszcząca unikalny układ przestrzenny placu Zbawiciela, który współtworzy Oś Stanisławowską – założenie urbanistyczne wpisane do rejestru zabytków.

Instalacja miała 9 m wysokości i 26 m rozpiętości, ważyła ponad 8 t i składała się z tysięcy sztucznych kwiatów przymocowanych do metalowej konstrukcji. O determinacji PO, w tym Hanny Gronkiewicz-Waltz, prezydent miasta i wiceprzewodniczącej rządzącej partii, by mimo licznych protestów społecznych (w tym również naszych – grupy parlamentarzystów PiS) przeciwko bezprawiu i urzędowemu propagowaniu homoideologii zachować „Tęczę” na placu Zbawiciela, najlepiej świadczy fakt, że prowokacyjnej instalacji zapewniono bardzo kosztowną 24-godzinną ochronę, podczas gdy most Poniatowskiego – strategiczna trasa przeprawy przez Wisłę w stolicy Polski – był niechroniony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Instalacja „Tęcza” wpisuje się w cały szereg działań PO zmierzających do wypierania dziedzictwa chrześcijańskiego z przestrzeni publicznej. Przypomnijmy, że resort edukacji dopuścił do użytku podręczniki do V i VI klasy szkoły podstawowej promujące okultyzm i satanizm. Telewizja publiczna zarządzana przez osobę kojarzoną z PO podjęła kampanię reklamową promującą związki jednopłciowe. Spot „Najbliżsi obcy” kwestionował konstytucyjny ład Rzeczypospolitej, którego istotnym elementem jest małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny.

To przez rząd PO-PSL i prezydenta Komorowskiego została ratyfikowana przemocowa konwencja Rady Europy, która nakłada na sygnatariuszy obowiązek walki z chrześcijańskim dorobkiem cywilizacyjnym. PO przeforsowało w parlamencie, a Bronisław Komorowski podpisał eugeniczną ustawę o in vitro, umożliwiającą również adopcję dzieci przez homoseksualistów, oraz ustawę o ustalaniu płci, która ułatwia zawarcie związków de facto jednopłciowych. Przy okazji ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego rządzący Polską wprowadzili rozwiązania, które otwierają furtkę do zalegalizowania w Polsce „małżeństw” homoseksualnych.

Nurt postoświeceniowy, jakim jest zainfekowana UE, uważa religię, a szczególnie chrześcijaństwo, za przeszkodę w zbudowaniu „nowego świata”. Dechrystianizacja w ostatnich latach nie opiera się już wprost na ideologii marksizmu-leninizmu z jej materializmem dialektycznym i „światopoglądem naukowym” jak w czasach PRL. W III RP orężem stała się lansowana w Unii Europejskiej koncepcja „neutralności światopoglądowej państwa”, tworzona przez zlepek negatywnych pozostałości komunizmu i najgorszych cech zachodniego materializmu praktycznego. Zmieniły się więc metody, ale nie zmienił się cel. Pod hasłem postępu, świeckości, demokracji, pluralizmu i tolerancji jest skrywane dążenie do wyrugowania obecności Boga z życia publicznego.

Pod koniec sierpnia br. instalacja została zdemontowana. To symptomatyczne, że znika przeciwstawiający tęczę krzyżowi symbol rządów Platformy Obywatelskiej w Polsce i w Warszawie. Już gołym okiem widać, że Polacy w jesiennych wyborach odsuną PO od władzy.

2015-09-01 14:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlatego lubię być pogodny

[ TEMATY ]

polityka

prezydent

Archiwum Wiesława Kamińskiego

Anna Jadachowska: - Tegoroczny Wielki Post będzie chyba dla Pana wyjątkowym przeżyciem. Wiesław Kamiński: - Czemu tak Pani myśli? Od zawsze, czyli odkąd pamiętam, czas duchowego przygotowania do świąt Zmartwychwstania Pańskiego był dla mnie wyjątkowy. I nie inaczej jest w tym roku. Zresztą myślę, że to charakterystyczne dla życia każdego katolika. Wielkopostna pokuta zbliża nas do Boga, jednocześnie inspirując do pokonywania własnych słabości; wreszcie walki ze złem. A.J.: - No tak, tylko że w tym roku przed Panem dodatkowo walka w wyborach uzupełniających, w których radomszczanie zdecydują, kto ma przez najbliższe 2, 5 roku być prezydentem ich miasta. - To rzeczywiście można nazwać walką. Ale ja i tym razem wolę „jasną stronę”, więc wolę mówić o pracy. Jeżeli zatem nawiązujemy do mojego kandydowania, to raczej bardziej ucierpiał na tym tegoroczny karnawał. Nie było zbyt wielu sposobności na jego szaleństwa (uśmiech). Niemniej tegoroczna kolęda była dla mnie niezwykle ciekawa, bo wspólnemu radowaniu i przeżywaniu świąt towarzyszyło wiele bardzo ciekawych i ważnych rozmów, które niezależnie od tego, co będę dalej robił, czynią mnie mądrzejszym i chyba lepszym. Myślę, że taka pokora w kontakcie z ludźmi powinna w ogóle znamionować świat polityki. Wtedy lepiej moglibyśmy służyć ludziom. Dzisiaj ciągle zbyt wielu chce władzy dla samej władzy, i dlatego gubi ich grzech pychy i zaniechania. A.J.: - Proszę powiedzieć, po co znakomitemu menedżerowi, z wieloma zawodowymi sukcesami, nagle potrzebna jest polityka. - Dziękuję, że taktownie nie dodała Pani „na stare lata” (znów uśmiech). Ale to doświadczenie, które jest we mnie uzupełnia się z mnóstwem dobrej energii. To mieszanka w sam raz na tak wyjątkowy czas, gdy po wyborach Prezydentem RP został Andrzej Duda, gdy większość parlamentarna pozwoliła na samodzielne stworzenie rządu przez Prawo i Sprawiedliwość, i gdy posłem na Sejm wybrana została poprzednia prezydent Anna Milczanowska. Jestem przekonany, że razem damy radę zrobić naprawdę bardzo dużo rzeczy, na które czekają mieszkańcy mojego miasta. Radomsko, ze swą 750-letnią historią, potencjałem gospodarczym, a nade wszystko wspaniałymi ludźmi, zasługuje na najlepsze rozwiązania. Kandyduję, ponieważ razem z radomszczanami chcę rozwijać nasze miasto i wspólnie z tego rozwoju korzystać. Razem cieszyć się z dużych zadań, np. dokończenia pełnej obwodnicy miejskiej czy rozkwitu strefy przemysłowej, basenu, ale i tych najdrobniejszych, kawałka chodnika, czystego skweru, dodatkowego przystanku autobusowego czy ławki. Bo o jakości naszego życia nie decydują jedynie rzeczy wielki, ale często drobiazgi. To mówią mieszkańcy i chcą, aby o tym pamiętać. I ja im to przyrzekam. A.J.: - Często w naszej rozmowie odwołuje się Pan do ludzi. - Oczywiście, bo to oni są najważniejsi. A ja mogłem w swoim życiu dzięki Bogu mieć styczność ze wspaniałymi ludźmi, wartościowymi, mądrymi. Także teraz, podczas pełnienia funkcji prezydenta Radomska i podczas przygotowania do wyborów. Niezliczona już dzisiaj liczba spotkań, rozmów, a nawet wspólnych działań, to znakomity kapitał. Przecież cały projekt „zostań doradcą prezydenta Kamińskiego” był takim motorem napędowym, ale tych kontaktów z radomszczanami było dużo więcej. I z dużą przyjemnością stwierdzam, że kilka rzeczy już razem zrobiliśmy. Dzieje się tak również dlatego, że przez te dwa miesiące miałem przyjemność pracować ze znakomitymi ludźmi. Myślę tu zarówno o urzędnikach, jak i partnerach z Prawa i Sprawiedliwości oraz Forum Samorządowo-Gospodarczego. Jeżeli do tego dodam, że ogromną siłę do pokonywania trudności daje mi rodzina, która jest dla mnie prawdziwym fundamentem. To na nim budujemy. Dlatego naszym obowiązkiem jest zapewnienie godnej pracy, miejsca do życia i wypoczynku. Ale wracając do ludzi, to w oparciu o wymienione przeze mnie grupy mogę śmiało i z nie skrywaną radością stwierdzić, że miałem w życiu ogromne szczęście do ludzi. Moja praca jest zatem w dużym stopniu ekwiwalentem za ten otrzymany dar. A.J.:- Chce Pan powiedzieć, że w politycznych grach dominuje Dekalog, zasady przyzwoitości i kultura... - (Uśmiech) O bardzo chciałbym tak móc powiedzieć, ale oczywiście nie mogę, bo mam świadomość otaczającego mnie świata. Jednak to, jaki on jest, nie zwalnia nas samych od przyzwoitości. Dlatego zaproponowałem radomszczanom uczciwą i skuteczną prezydenturę. Mam nie tylko dobry pomysł na Radomsko, ale także potrzebną do tego konkretną wiedzę, doświadczenie w pracy z ludźmi i wreszcie wsparcie Pani Premier Beaty Szydło, która powierzyła mi pełnienie funkcji Prezydenta Miasta Radomska oraz Pana Prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który uznał, że jestem godnym kandydatem, by reprezentować w samorządowych wyborach w Radomsku wartości, którym od lat wierne jest Prawo i Sprawiedliwość. Jestem z tego zaufania bardzo dumny i pozwala mi to z podniesionym czołem prosić dzisiaj o zaufanie radomszczan. 21 lutego, wrzucając kartę do głosowania do urny wyborczej. Możemy zdecydować o najlepszej zmianie dla Radomska. Jestem przekonany, że głos na jedynego w tych wyborach przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości, otwiera przed nami ogromną szansę.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2025 - ks. Wojciech Węgrzyniak

2025-08-17 12:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

nowenna

BP Episkopatu

Nowenna przed Uroczystością Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej trwa od 17 do 25 sierpnia przez dziewięć kolejnych dni. Na Jasnej Górze przez ten czas prowadzić nas będzie ks. Wojciech Węgrzyniak.

Dzień 1. Nowenny (17 sierpnia).
CZYTAJ DALEJ

USA/ Biały Dom: Wieczorem spotkanie Trumpa z Zełenskim. Opublikowano harmonogram

2025-08-18 07:09

[ TEMATY ]

USA

PAP/EPA/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL / POOL

Prezydent USA Donald Trump spotka się w poniedziałek z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim o 13 czasu lokalnego (19 w Polsce), zaś dwie godziny później mają się rozpocząć rozmowy z udziałem przybyłych do Waszyngtonu europejskich przywódców - wynika z oficjalnego harmonogramu Białego Domu.

Opublikowany w niedzielę w nocy harmonogram zakłada, że przywódcy przyjadą do Białego Domu o 12 (18 w Polsce), lecz pierwsze odbędzie się spotkanie dwustronne prezydentów USA i Ukrainy, które ma się zacząć o 13. Następnie o 14.15 Trump przywita przybyłych europejskich liderów, na 14.30 planowane jest wspólne zdjęcie, zaś od 15 mają zacząć się rozmowy w rozszerzonym formacie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję