Reklama

Wiadomości

W drodze

Miłosierdzie i roztropność

Polski rząd nie ma prawa narażać swoich obywateli na niebezpieczeństwo.

Niedziela Ogólnopolska 39/2015, str. 43

[ TEMATY ]

polityka

społeczeństwo

blvdone/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzeba rozgraniczyć między imigrantami ekonomicznymi a uchodźcami przed wojną czy represjami. Uchodźcom, których jest przecież zdecydowana mniejszość, należy stworzyć warunki do azylu w Europie. Muszą oni jednak przyjąć obowiązujące w państwach, w których chcą się schronić, zasady współżycia społecznego i prawa i stosować się do nich. Te zasady są przecież podstawą porządku społecznego. Podważenie ich może się skończyć niewyobrażalną katastrofą.

Polski rząd nie ma prawa narażać swoich obywateli na niebezpieczeństwo. Podobnie jak ma obowiązek chronić nas przed zagrożeniami wojennymi, również w kwestii napływających do Europy rzesz ludzi z Afryki musi zachować daleko posuniętą roztropność. Bezwarunkowe otwarcie granic dla wszystkich chętnych – bez różnicy, czy to imigranci ekonomiczni, czy ludzie szukający schronienia przed represjami wojennymi lub politycznymi – nie jest postępowaniem właściwym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Rzecz jasna, mamy obowiązek pomagać ludziom w potrzebie. Jest to nasza powinność chrześcijańska i ludzka. Jednak pomoc powinna być skrojona na miarę naszych możliwości i prowadzona w sposób racjonalny. Ewentualni azylanci muszą przejść przewidzianą prawem procedurę, nim otrzymają prawo pobytu w naszym kraju. Muszą też w sposób bezwzględny stosować się do naszych praw. Tymczasem gołym okiem widać, że mamy w dużej mierze do czynienia z ludźmi, którzy po przyjęciu ich do Europy zaczną agresywnie, siłą narzucać innym swoje obyczaje.

Sposobem na zapobieżenie temu jest rozwiązywanie problemów uciekinierów i imigrantów w ich rodzinnych krajach. To tam powinny być skierowane starania polityczne, wojskowe i ekonomiczne zamożnych państw europejskich i USA. Żeby skończyć lokalne wojny i represje, żeby dać tam szansę ożywienia gospodarczego. Także Polska powinna włączyć się w tę pomoc, głównie finansową, proporcjonalnie do naszych możliwości w porównaniu z krajami wysokorozwiniętymi.

Jeśli obecny polski rząd pójdzie inną drogą, podporządkuje się niemoralnym żądaniom wobec nas najsilniejszych stolic europejskich i bezwarunkowo otworzy granice – wystąpi de facto przeciw naszym narodowym interesom. Może to w konsekwencji sprowadzić na głowy Polaków wielkie nieszczęście.

2015-09-22 11:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapomniana Polska

Niedziela Ogólnopolska 43/2015, str. 45

[ TEMATY ]

społeczeństwo

Polska

blvdone/pl.fotolia.com

Czy Polska poza wielkimi miastami to już nie jest Polska?!

Bardzo dużo jeżdżę teraz po małych miejscowościach w regionie kujawsko-pomorskim. Dzień w dzień w trasie. Polecam taką podróż wszystkim, którzy głoszą, jakoby Polska była „zieloną wyspą”. Owszem, są wysepki, gdzie widać rosnącą zamożność. Małe to jednak wysepki i nieliczne. Takie są skutki przyjętej przez rząd Platformy Obywatelskiej koncepcji rozwoju tylko wybranych aglomeracji. To one miały pociągnąć za sobą całe regiony naszego kraju. Nie pociągnęły. Lipno – bezrobocie blisko 30 proc. Włocławek i Grudziądz – blisko 20 proc. To są miasta. W powiatach jest jeszcze gorzej, w ogóle nie ma pracy – dla nikogo, wszystkie posady, nawet te najmniej znaczące, zarezerwowane są dla krewnych i znajomych królika z PO i PSL-u.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz: św. Jan Paweł II był przekonany, że ocalenie zawdzięcza Matce Bożej

2025-05-13 19:06

[ TEMATY ]

rocznica

zamach

kard. Stanisław Dziwisz

Włodzimierz Rędzioch

W Bazylice św. Piotra upamiętniono 44. rocznicę zamachu na św. Jana Pawła II. „To Matka Boża (…) pokrzyżowała plany zamachowca i tych, którzy go wysłali” - mówił w homilii podczas wieczornej Mszy św. kard. Stanisław Dziwisz. Były papieski sekretarz podkreślał, że dramat z 13 maja 1981 roku był i nadal jest znakiem dla Kościoła.

Na początku Eucharystii kard. Dziwisz wspomniał o nowym Papieżu Leonie XIV. Zauważył, że został on wybrany w dzień Matki Bożej Pompejańskie. Jego posługę zawierzył wstawiennictwu Maryi i świętego Papieża Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Terapia serca ojca Dolindo. Nowenna, która zmienia wszystko

2025-05-14 21:13

[ TEMATY ]

o. Dolindo

Mat.prasowy

W świecie pełnym hałasu, presji, lęku i wewnętrznego chaosu, wielu z nas poszukuje ratunku: psychoterapii, rozwoju osobistego, warsztatów radzenia sobie z emocjami. To dobry kierunek. Ale są takie zranienia i braki, których nie uleczy żaden człowiek – bo ich źródło leży głębiej niż sięga jakakolwiek ziemska pomoc. Tam, gdzie nie dociera już psychologia ani rozum – sięga miłość Boga.

Właśnie o takiej terapii pisze Joanna Bątkiewicz-Brożek – znana biografka ojca Dolindo Ruotolo i jedna z najbliższych mu duchowo autorek – w swojej najnowszej książce „Jezu, Ty się MNĄ zajmij”. To duchowa alternatywa dla 33-dniowych rekolekcji zawierzenia – zwłaszcza dla tych, którzy nie mają siły, czasu ani systematyczności, by wejść w długie przygotowania. A jednocześnie – to mocna droga wewnętrznego uzdrowienia, pokoju i nowego początku.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję