Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Powiatowe dożynki w Cewkowie Woli

Niedziela zamojsko-lubaczowska 39/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

dożynki

Adam Łazar

Starostowie dożynek

Starostowie dożynek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Cewkowie (gmina Wielkie Oczy) odbyło się Powiatowe Święto Plonów. Korowód dożynkowy z pocztami sztandarowymi, wieńcami dożynkowymi, gośćmi zgromadził się obok remizy strażackiej i w rytm melodii granych przez orkiestrę dętą Towarzystwa Muzycznego z Lubaczowa pod batutą Piotra Tabaczka, przemaszerował na plac Zespołu Szkół Publicznych, gdzie odbyły się powiatowe dożynki. Rozpoczęły się polową Mszą św. dziękczynną za zebrane plony, sprawowaną przez proboszcza tej parafii ks. Grzegorza Stankiewicza i dziekana dekanatu cieszanowskiego ks. kan. Józefa Dudka.

– W tym dniu szczególnym zebraliśmy się, by podziękować Panu Bogu za dar pięknej pogody, wyśpiewać Mu hymn uwielbienia za dar chleba powszedniego i eucharystycznego. Podziękować rolnikom za to, że pielęgnują i uprawiają ziemię, zebrali z niej plony i troszczą się o tę swoją małą ojczyznę – powiedział Proboszcz na początku Eucharystii. W homilii ks. Grzegorz poetyckim słowem wypowiedział istotę dożynek: – Panie Boże, wszystko mamy z Twojej ręki, my dziś, niosąc chleb, wieńce, Tobie składamy dzięki. Przynieśliśmy bochen chleba, plon dobrego zboża, niechaj go pobłogosławi Najświętsza ręka Boża.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Choć technika poszła do przodu, maszyny zastępują człowieka, to on nie ma czasu dla rodziny, bliskich, oddala się od Pana Boga, myśli, że bez Niego może uczynić wiele. Tymczasem powinniśmy pamiętać o tym, czego uczył nas św. Jan Paweł II, że pieniądz, bogactwo i różne wygody tego świata przemijają, a zatem nie mogą być naszym celem ostatecznym. Osoba ludzka jest ważniejsza niż rzeczy, a dusza ważniejsza niż ciało. Nikomu nie wolno dążyć do dóbr materialnych z pogwałceniem prawa moralnego. By nikt się nie bogacił kosztem bliźniego, nie zagubił wrażliwości na ludzką biedę. Uczciwość jest wyrazem ładu serca, uczciwość w słowie i czynie. Jest ona źródłem wzajemnego zaufania, pokoju społecznego i prawdziwego rozwoju – przypomniał w homilii ks. Stankiewicz, który pod koniec Mszy św. poświęcił wieńce dożynkowe.

– To nie przypadek, że te dożynki odbywają się w Cewkowie, z którego pochodzę. To największa wieś w naszej gminie, typowo rolnicza, a ludzie pracowici. Za dar waszych rąk, za owoce waszej pracy ciężkiej i mozolnej, z których korzystamy wszyscy, wyrażam wam wdzięczność i szacunek – powiedziała gospodyni tej gminy, wójt Barbara Małecka. Starosta lubaczowski Józef Michalik dodał, że Cewków jest największą wsią w powiecie. W tej gminie i powiecie jest największe stado krów, najwięcej uprawia się tytoniu i roślin ekologicznych. Powstaje przetwórnia owoców. Zauważył, że w tych dożynkach uczestniczą osoby odpowiedzialne za produkcję rolną, doradztwo rolnicze, agencję restrukturyzacji i modernizacji rolnictwa, izby rolnicze, banki spółdzielcze.

Reklama

Od wielu lat w dożynkach uczestniczą panie z kół gospodyń wiejskich, mistrzynie nie tylko w sztuce gotowania i pieczenia, ale i wykonywaniu wieńców dożynkowych, Jest ponad 40 KGW, a 28 prezentuje swoje kulinaria. Na tych dożynkach zaprezentowano nową publikację „Nalewki, przekąski i zakąski Ziemi Lubaczowskiej”. Pozdrowienia i życzenia uczestnikom dożynek przekazała Lucia Suketova, starościna z partnerskiej gminy Jasenov ze Słowacji. Starostowie dożynek gminnych Halina Trybuszek i Jan Granisz wręczyli chleb z tegorocznej mąki wójt Barbarze Małeckiej. Uczynili to także starostowie powiatowi Renata Ozimek z Cewkowa i Krzysztof Krasoń z Chotylubia, składając świeży chleb na ręce starosty Józefa Michalika. Chlebem tym częstowano uczestników dożynek. Jedenastu wyróżniającym się rolnikom z pow. lubaczowskiego wręczono honorowe odznaki „Zasłużony dla Rolnictwa”, przyznane przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Nieodłącznym elementem Powiatowego Święta Plonów są konkursy na najładniejszy wieniec dożynkowy i najsmaczniejszą potrawę regionalną. Komisja konkursowa, biorąc pod uwagę: oryginalność poszczególnych wieńców, duży wkład pracy w ich wykonanie, użycie jak największej ilości materiałów naturalnych (takich jak: kłosy zbóż, kwiaty, owoce, warzywa), pomysłowość i technikę wykonania, stopień trudności, ogólny wygląd zewnętrzny, po obejrzeniu 42 wieńców zdecydowała przyznać I miejsce wieńcowi ze Starych Oleszyc. Do konkursu kulinarnego na najsmaczniejszą potrawę regionalną przystąpiły gospodynie z 28 kół. Jurorzy zdecydowali przyznać I miejsce za królika w śmietanie, potrawę przyrządzoną przez KGW z Łukawca. Spośród 13 zespołów śpiewaczych i kapel ludowych występujących na scenie, jury przyznało I miejsce kapeli „Pawlaki” z Lubaczowa.

Poza konkursem wystąpiła grupa dziecięca ze Starego Dzikowa oraz zespół z Jasenova ze Słowacji. A potem była całonocna zabawa taneczna. Grał zespół „Wajar” z Tomaszowa Lubelskiego.

2015-09-24 12:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dożynki w Kamyku

Niedziela częstochowska 40/2012

[ TEMATY ]

dożynki

GRAZIAKO/NIEDZIELA

Dożynki w parafii Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Kamyku 9 września połączone były z otwarciem „Folwarku” firmy Consonni własności państwa Bartelaków

Zaproszenia zostały wysłane dużo wcześniej - do znajomych, sąsiadów, mieszkańców Borowianki i Kamyka. Chęć udziału trzeba było potwierdzić bezpośrednio w Consonni. Zgłosiło się ponad 600 osób. Dla każdego przygotowano darmowy obiad. - Tym wspólnym świętem chcieliśmy oficjalnie zainaugurować działalność „Folwarku Kamyk” naszego nowego „dziecka” - wyjaśnia właściciel Consonni Zdzisław Bartelak. - Jesteśmy zaszczyceni, że zechcieli Państwo przyjąć zaproszenie i ten czas spędzić razem z nami. Zanim jednak rozpoczęto biesiadę, uroczystą Mszą św. w miejscowym kościele podziękowano Panu Boga za błogosławieństwo w tegorocznych zbiorach, które były bardzo udane. Mszy św. koncelebrowanej przez licznie przybyłych kapłanów z sąsiednich parafii, a także salezjanów, którzy mają nowicjat w niedalekim Kopcu, przewodniczył proboszcz parafii Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Kamyku ks. Wiesław Żygadło. Rolnicy staropolskim zwyczajem przynieśli na ołtarz plony swojej pracy - chleby wypieczone z tegorocznej mąki, warzywa i owoce sadów oraz wieńce. O urodzie i bogactwie polskiej ziemi, których nie można zmarnować, mówił w homilii ks. Henryk Skórski z Ustronia. Były też podziękowania od władz powiatowych i wojewódzkich. W uroczystościach obok miejscowych władz wzięła udział Aleksandra Banasiak, wicemarszałek sejmiku województwa śląskiego, która na zakończenie Mszy św. odczytała specjalne podziękowania dla rolników. Następnie uformował się barwny korowód. W kuchniach „Folwarku” podawano do wyboru karkówkę z grilla, wędzonego pstrąga, pierogi ruskie z boczkiem lub pierogi ze śliwkami i śmietanką, a na deser wyśmienite lody. Można było skosztować kawy sprowadzanej z Gwatemali, a na miejscu wypalanej, piwa domowej produkcji. Przez cały czas trwała kwesta na odnowienie schodów w kościele parafialnym. - Po to właśnie „Folwark” powstał, aby tu wspólnie odpoczywać, bawić się, rozmawiać - wyjaśnia Zdzisław Bartelak. - Wszystko to zrobiliśmy dla mieszkańców tej ziemi, żeby zachować dawne tradycje polskiej wsi. Tu się urodziłem i tu są moje korzenie. 20 lat temu wraz z żoną Haliną i synami postanowili osiąść na ojcowiźnie. Założyli firmę cukierniczo-piekarniczą. Zasłynęli ze wspaniałych lodów i ciast, zwłaszcza babki Panettone. Z czasem powstawały cukiernie, a następnie delikatesy Consonni. Do firmy dołączyli dorośli synowie. Każdy zajął się tym, co go najbardziej fascynowało. Jeden sprowadzaniem i wypalaniem kawy, na której temat wie niemal wszystko, drugi delikatesami, w których można kupić slowfoodowe produkty z całego świata. Pani Halina zajmuje się designem firmy, projektowaniem opakowań, wystrojem wnętrz. Najnowszym ich projektem jest „Folwark”. - Wszystko to udało się osiągnąć dlatego, że mam wokół siebie życzliwych ludzi, którzy mi zaufali - mówi Zdzisław Bartelak. - To nie ja, to oni to wszystko stworzyli, moja rodzina i wielu młodych zdolnych ludzi, którzy chcą coś zrobić. Spotkaliśmy się też z wielką życzliwością okolicznych mieszkańców. Fachowcy, którym zlecamy prace, wykonują je nie tylko po to, by zarobić pieniądze, ale wkładają w to całe serce. „Folwark” jest najlepszym przykładem, że można coś stworzyć, gdy się nie odpuści. Powstał po to, żeby służył ludziom, którzy tu żyją. Chcemy dać szansę, żeby każdy mógł się spełnić, zrealizować. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł, który da mu satysfakcję, proszę do nas przyjść, a my mu pomożemy, bo warto zrobić coś dla swojej małej ojczyzny - zachęca Zdzisław Bartelak.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Leon XIV dał impuls, wierni odkrywają chorał gregoriański

Papież Leon rozbudził na nowo zainteresowanie chorałem gregoriańskim. Inicjatywa „Śpiewajmy z Papieżem” spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem na całym świecie. Okazało się, że łacińska liturgia łączy wiernych różnych kultur i języków – mówi Radiu Watykańskiemu o. Robert Mehlhart OP, dyrektor Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej.

Przypomina on, że już w pierwszych dniach swego pontyfikatu Leon XIV zaskoczył wiernych swoim śpiewem. Śpiewał po łacinie części stałe Mszy św., a w niedzielę modlitwę Regina Caeli. To skłoniło Papieski Instytut Muzyki Sakralnej do przygotowania serii krótkich filmów, które uczą, jak śpiewać z Papieżem, by aktywnie uczestniczyć w jego liturgii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję