Reklama

Niedziela Przemyska

Rok Życia Konsekrowanego

Sługi Boga i ubogich dziewcząt

Niedziela przemyska 43/2015, str. 6

[ TEMATY ]

zgromadzenie

Archiwum Zgromadzenia Sług Jezusa

Pierwszy dom Zgromadzenia Sług Jezusa w Przemyślu

Pierwszy dom Zgromadzenia Sług Jezusa w Przemyślu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgromadzenie Sług Jezusa powstało w Warszawie, 8 grudnia 1884 r., z inicjatywy Honorata Koźmińskiego i m. Eleonory Motylowskiej. Bł. Honorat Koźmiński, który w młodości „przez nieszczęśliwe szkolne wychowanie” utracił wiarę, postawił sobie za cel – poprzez ukryte życie zakonne oraz ich apostolską misję w różnych środowiskach społecznych – odnowę moralną i polityczną całego Narodu.

Pod szyldem stowarzyszenia

Współzałożycielka Sług Jezusa, podobnie jak bł. Honorat, poświęciła swoje życie na służbę Bogu i ubogim dziewczętom, szczególnie zaniedbanym w tamtym czasie – służącym. Pierwsze prace na rzecz tej grupy społecznej zostały podjęte w Warszawie, ale w miarę szybko w innych miastach Królestwa, jak i w pozostałych zaborach rosło zapotrzebowanie na ten rodzaj apostolskiej posługi. Dość wspomnieć, że do 1908 r. zgromadzenie założyło 27 placówek, z czego aż 78% było poświęconych służącym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sytuacja w porozbiorowej Polsce była dla Sług Jezusa nie lada wyzwaniem. Jakakolwiek działalność religijno-społeczna wymagała szczególnej ostrożności i heroicznego wysiłku. Z tego powodu Sługi Jezusa jako zgromadzenie funkcjonowały pod szyldem Stowarzyszenia Opieka nad Dziewczętami, dzięki czemu bezpieczniej prowadziły w swoich domach różne zakłady usługowe typu: jadłodajnie, pralnie, szwalnie, ochronki, schroniska... Naglącą potrzebą dla tej grupy osób była edukacja zawodowa połączona z duchową i socjalną opieką. I właśnie powstające domy Sług Jezusa – z propozycją różnych kursów przygotowawczych i pośrednictwem pracy – stawały się miejscem wsparcia i pomocy dla przyszłych służących. Na specjalną uwagę zasługuje tzw. Misja Dworcowa. Na jej cele Sługi Jezusa udostępniały schronisko, aby nowe dziewczęta odpowiednio „wyedukowane” mogły mieć właściwy start i zapewnioną dalszą opiekę.

Zaproszenie do Przemyśla

W pracy nad służącymi pomagali zgromadzeniu kapłani z różnych diecezji i osoby świeckie. To dzięki tej współpracy szybko poszerzał się i zakres prac i terytorium. Jedną z takich osób była księżna Jadwiga Sapieżyna. O Zgromadzeniu Sług Jezusa i jego pracy nad służącymi dowiedziała się od hrabiny Pelagii Potockiej. Kiedy zaś osobiście poznała m. Eleonorę Motylowską, zaprosiła siostry do Przemyśla „gdzie – jak twierdziła – było dużo służących, a brakowało zorganizowanej opieki nad nimi”. I tak oto, za przyzwoleniem bp. Łukasza Soleckiego, w roku 1897 Sługi Jezusa przybyły do miasta nad Sanem i – wynajmując tymczasowo jeden pokój – zamieszkały najpierw w organistówce przy ul. Grodzkiej 11. Następne lokum znalazły u boku Sióstr Felicjanek przy ul. Ogrodowej 13. Praca w Przemyślu rozwijała się prężnie i szybko, to z kolei wymagało lepszego zaplecza. Dlatego już w 1901 r. Sługi Jezusa zakupiły dom przy ul. Zielonej 1 (obecnie Chopina), gdzie mogły w pełni rozwijać swoją zadaniową pracę… którą kontynuują w tym samym miejscu do dnia dzisiejszego. Oczywiście dom został rozbudowany. W swoim czasie przeszedł „komunistyczną niewolę”, czyli został siostrom zabrany, a po odzyskaniu własności zgromadzenie przysposobiło go na cele bursy szkolnej, pod zaszczytnym patronatem Eleonory Motylowskiej. Po drugiej stronie Sanu, przy ul Krasińskiego, powstała „filia” placówki dla sług. Służyła ona jako miejsce pracy – punkty usługowe ze słynną trykotarnią – a także pełniła funkcję domu dla starych i chorych sług.

Reklama

Charyzmat i współczesność

I tak oto już ponad wiek razem z nurtem Sanu płynie historia naszych dni. Poprzedniczki wczoraj, a my dzisiaj – na miarę rozeznania i potrzeb – realizujemy charyzmat służby w tym samym miejscu, ale już dla całkiem nowego pokolenia. Przeszłość piękna i trudna zamknęła się w kronikach i zapisanych wydarzeniach, które były konkretnym wsparciem i pomocą dla potrzebujących bliźnich. Bohaterki tamtych dni dawno spoczywają na miejscowym cmentarzu, zaś współczesne Sługi Jezusa, zasłuchane w słowa Mistrza: „Nie przyszedłem aby mi służono, lecz aby służyć”, przekładają je na codzienną służbę Bogu i ludziom.

Reklama

Jak widać Sługi Jezusa na stałe wrosły w pejzaż Przemyśla. W miejscu dawnych schronisk i przytulisk pojawiły się w Bursie inne dziewczęta, uczennice i studentki. To u nas kilka razy w roku spotyka się, uczy i tworzy przemyska Diakonia Muzyczna (z którą owocnie współpracujemy), z odnowionej auli korzystają różne środowiska organizując spotkania opłatkowe, kursy, szkolenia... To u nas zatrzymują się pątnicy ze Wschodu w drodze na Kalwarię. W czas ferii młodzież odprawia w Bursie rekolekcje, Neokatechumenat – konwiwencje, a Kościół Domowy – skupienia. Patronem nowej rzeczywistości jest nadal św. Antoni, którego relikwie przechowujemy w naszej kaplicy. Sługi Jezusa współpracują też z Radiem Fara, włączają się też w życie parafii, biorą udział w Spotkaniach Młodzieży Archidiecezji Przemyskiej, animują różne grupy. Po drugiej stronie Sanu, w udostępnionej części domu funkcjonuje „Mały Nazaret”, przedszkole prowadzone przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich...

Cieszy nas to, że dzieło Eleonory Motylowskiej, pełne miłości w duchu Nazaretu i apostolskiego zapału, trwa nadal i rozwija się w nowej rzeczywistości XXI wieku.

2015-10-22 12:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskupi wenezuelscy wsparli Juana Guaidó

[ TEMATY ]

prezydent

episkopat

zgromadzenie

wenezuela

źródło: pixabay.com

Flaga Wenezueli

Flaga Wenezueli

Wenezuelscy biskupi wsparli wybranego ponownie przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego, a zarazem tymczasowego prezydenta Juana Guaidó. Spotkali się z nim 8 stycznia podczas obrad 113. zgromadzenia plenarnego konferencji episkopatu Wenezueli. Guaidó towarzyszyli dwaj wiceprzewodniczący Zgromadzenia Narodowego, jego sekretarz i podsekretarz - nowo wybrane władze parlamentu.

Po spotkaniu konferencja episkopatu oświadczyła, że odrzuca wydarzenia z 5 stycznia, gdy Gwardia Narodowa i zwolennicy obalonego prezydenta Nicolasa Maduro nie dopuścili do sali obrad Zgromadzenia Narodowego deputowanych opozycji. Pod ich nieobecność, bez wymaganego kworum, wybrano paralelne władze na czele z Luisem Parrą. Hierarchowie napisali, że był to „haniebny czyn”, który stał się dla Wenezuelczyków powodem do pogłębienia braku nadziei i poczucia bezsilności.

CZYTAJ DALEJ

Historia według Kossaka

2024-03-28 10:54

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

fot. Armando Alvarado

Mało która postać historyczna odcisnęła tak mocno swój ślad w dziejach świata, i tak bardzo wpływa na wyobraźnię współczesnych ludzi, jak Napoleon. Pisano o nim książki, wiersze, kręcono filmy, ale bodaj żadne z tych dzieł nie jest tak wymowne jak obraz Wojciecha Kossaka poświęcone temu geniuszowi wojny.

Mowa, oczywiście, o powstałym w 1900 r. dziele „Bitwa pod piramidami”. Obraz mimo upływu lat nadal wywiera ogromne wrażenie na widzach, pobudzając nie tylko ich „estetyczne synapsy”, ale i zmuszając do głębszej refleksji nad dziejami okresu, który został przedstawiony na płótnie i tego, jak wpłynął Napoleon na ukształtowanie się świata. Malowidło Kossaka intryguje nie tylko widzów, ale i ekspertów, od dawna jest obiektem wnikliwych analiz wielu badaczy. Bank Pekao S.A. zaprasza do obejrzenia krótkiego filmu pt. „Okiem liryka”, który przybliża fascynującą historię tego monumentalnego płótna.

CZYTAJ DALEJ

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję