Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Obiad u św. Alberta

Niedziela zamojsko-lubaczowska 43/2015, str. 7

[ TEMATY ]

akcja

Archiwum autora

Wspólne zdjęcie rywalizujących ze sobą drużyn

Wspólne zdjęcie rywalizujących ze sobą drużyn

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ramach pomocy dzieciom z rodzin mniej zamożnych w parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Narolu została zorganizowana akcja charytatywno-fantowa dla dzieci ze Szkoły Podstawowej im. św. Brata Alberta w Narolu. Celem tego dzieła był aspekt religijno-wychowawczy, aby żadne dziecko w czasie prowadzonych lekcji nie było głodne. Organizatorami tego przedsięwzięcia byli: Parafia Narodzenia NMP w Narolu, Szkoła Podstawowa im. św. Brata Alberta w Narolu i Miejski Klub Sportowy „Roztocze” Narol.

Już od kilku tygodni były prowadzone przygotowania do tej akcji. Dobrzy i życzliwi ludzie po niedzielnych ogłoszeniach parafialnych przynieśli na loterię fanty. Każdy los kosztował 5 zł. Do wygrania były atrakcyjne przedmioty, m.in.: komputer, książki i zabawki. Sprzedażą fantów zajęła się grupa wolontariuszy z naszej parafii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po południu, przy pięknej słonecznej pogodzie o godz. 14.30 odbył się mecz piłki nożnej: księża diecezji zamojsko-lubaczowskiej z miejscowym Klubem Sportowym „Roztocze” i „Oldboye”. Atrakcją okazał się zaprzęg karych koni Władysława Marynicza, który w celu zaprezentowania zawodników, tuż przed rozpoczęciem meczu, przewiózł piłkarzy wokół boiska stadionu. Radości było co niemiara. Współorganizatorem i komentatorem przebiegu tej uroczystości był Wiesław Zdybek – dyrektor Szkoły Podstawowej w Narolu. Oprócz tego dzieci w trakcie tej imprezy miały okazję jazdy bryczką na małych kucykach.

Mecz przebiegał w atmosferze radości ze spotkania księży z zawodnikami, jak również z tego, że rodziny mogły spędzić czas inaczej niż zwykle. Kapitanem drużyny księży, którzy regularnie spotykają się i wspierają podobne akcje. był ks. Piotr Szeptuch, natomiast z Klubu „Oldboye” Arkadiusz Gmiterek.

W tę akcję „Obiad u św. Alberta” włączył się Roman Dubiel wraz z małżonką, którzy na ten cel ofiarowali kiełbaski na gorąco, bigos i gorącą zupę. Do tych smakołyków przyprawionych życzliwością serca Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska” w Narolu ofiarowała swojskie pieczywo. Natomiast panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Narola Wsi zajęły się sprzedażą i rozprowadzaniem naszych smakołyków. Upiekły również ciasto, które niczym świeże bułeczki szybko podbiło serca dużych i małych uczestników imprezy. Nie zabrakło smacznych ugotowanych i pieczonych pierożków. Można również było wypić gorącą herbatę lub kawę. Także Adam Markiewicz z dobroci serca lodami z waty i popcornem wsparł bezinteresownie szlachetne dzieło.

Po zakończonym meczu 9: 5 dla księży, który okazał się rekreacyjnym widowiskiem, sponsorom, księżom jak i zawodnikom z MKS „Roztocze” zostały wręczone podziękowania za udział w akcji „Obiad u św. Alberta”.

Pamiątką był kubek, na którym widnieje wspólne zdjęcie księży z zawodnikami „Oldboye”.

2015-10-22 12:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szlachectwo zobowiązuje. Już szesnasty raz

Niedziela sandomierska 48/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

szlachetna paczka

akcja

Archiwum autora

Janów Lubelski – spotkanie sztabu

Janów Lubelski – spotkanie sztabu
Akcja „Szlachetna Paczka” z roku na rok staje się coraz prężniejsza. Jak podkreślają organizatorzy, „dociera do prawdziwej biedy. Takiej, dla której kontakt z wolontariuszem i pomoc materialna staną się impulsem do zmiany”. Wprawdzie finał akcji następuje w połowie grudnia, kiedy to wolontariusze trafiają do wielu rodzin z konkretną pomocą, ale już teraz zaczął się czas otwarcia bazy rodzin w potrzebie. A pomoc świadczona w ramach „Szlachetnej Paczki” jest różnoraka: są w niej i piecyki gazowe, i małe oraz duże sprzęty AGD, buty i odzież zimowa… – co tylko danej rodzinie jest najbardziej potrzebne. Na rzeczach materialnych się nie kończy. Niezamożne rodziny są szkolone w zakresie zarządzania swoim budżetem: w sposobach zarówno zarabiania, jak i wydawania pieniędzy; ci, którym w rozwinięciu skrzydeł przeszkadza skomplikowana sytuacja prawna, mogą liczyć na pomoc wolontariusza, który doprowadzi do jej rozwiązania, osoby starsze i samotne w ramach projektu są aktywizowane i zachęcane do wychodzenia ze swojej samotności, zaś tam, gdzie barierą jest choroba – doprowadza się do szeregu bezpłatnych konsultacji lekarskich. Nowością jest skierowany nie tylko dla osób opuszczających dom samotnej matki czy dom dziecka projekt „Start w samodzielność”. Działa też Akademia Przyszłości – inicjatywa, dzięki której dzieci od najmłodszych lat są uczone zaradności: jak czytamy, są przeprowadzane „od porażki w szkole do sukcesu w życiu”. Organizatorzy wskazują, że w ciągu 15 lat swojego trwania „Szlachetna Paczka” dotarła do wielu tysięcy rodzin. Tylko w ubiegłym roku pomoc przekazana dla ok. 20 tys. rodzin w paczkach sięgnęła wartości 54 mln zł: „wartość paczek przygotowanych dla jednej rodziny wyniosła średnio 2600 zł, a w przygotowywanie pomocy dla jednej rodziny angażowały się średnio 43 osoby” – możemy wyczytać ze sprawozdania złożonego przez organizatorów. Darczyńcą był również papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Wierny Ewangelii

2025-03-18 13:52

Niedziela Ogólnopolska 12/2025, str. 20

[ TEMATY ]

patron dnia

pl.wikipedia.org

Bł. Metody Dominik Trćka

Bł. Metody Dominik Trćka

Metody Dominik Trčka całe swoje życie oddał na służbę Ewangelii i złożył najwyższą ofiarę.

CZYTAJ DALEJ

Ekspert: to nie fentanyl jest w Polsce największym zagrożeniem tylko... leki opioidowe

2025-03-23 08:53

[ TEMATY ]

narkotyki

uzależnienia

fentanyl

opioidy

Adobe Stock

W zeszłym roku ok. 470 tys. ludzi w Polsce przyjmowało opioidowe leki przeciwbólowe

W zeszłym roku ok. 470 tys. ludzi w Polsce przyjmowało opioidowe leki przeciwbólowe

W 2022 roku w UE zanotowano 163 zgony związane z przedawkowaniem fentanylu; w USA było ich ok. 100 tysięcy. Polsce nie grozi epidemia fentanylowa, ale rośnie problem nadużywania innych opioidowych leków przeciwbólowych – uważa psychiatra prof. Marcin Wojnar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Chodzi przede wszystkim o leki zawierające jako substancje czynne chlorowodorek tramadolu oraz chlorowodorek oksykodonu. Są to doustne leki przeciwbólowe będące opioidami, na używanie których organizm szybko wytwarza tolerancję, co prowadzi do uzależnienia. Jak tłumaczy ekspert, niebezpieczeństwo polega na tym, że pacjent może coraz częściej sięgać po taki lek, zwiększać jego dawkę i w konsekwencji uzależnić się.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję