Reklama

Niedziela Częstochowska

Wiele dzieł – jedno życie

Z ks. prał. Romanem Szecówką – od roku proboszczem parafii pw. św. Franciszka z Asyżu w Częstochowie – rozmawia Anna Cichobłazińska

Niedziela częstochowska 45/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum Kurii

Ks. prał. Roman Szecówka

Ks. prał. Roman Szecówka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ANNA CICHOBŁAZIŃSKA: Podjął Ksiądz w ubiegłym roku dzieło opieki nad częstochowską parafią pw. św. Franciszka z Asyżu i od razu ogromne przedsięwzięcie remontowe plebanii i kościoła. Przydało się wieloletnie doświadczenie zdobyte w poprzednich parafiach.

KS. PRAŁ. ROMAN SZECÓWKA: – Gdy abp Wacław Depo zaproponował mi tę funkcję, zdawałem sobie sprawę, że znów czekają mnie prace remontowe. Nie znałem parafii św. Franciszka, wiedziałem jednak, jak wiele tu zrobiono. Pierwszym proboszczem parafii był ks. Henryk Marciniak, który sprawował posługę duszpasterską w kaplicy św. Anny. Drugi proboszcz, ks. Stanisław Kosowski nabył budynek sąsiadujący z późniejszym placem przeznaczonym pod kościół. Budynek ten przystosował do potrzeb duszpasterstwa. Trzeci proboszcz, ks. Józef Franelak z ogromną ofiarnością i zaangażowaniem wiernych rozpoczął trud budowy świątyni. Wiemy, jak trudno było wtedy pozyskać materiały budowlane, jednak wielka determinacja duszpasterza i parafian sprawiła, że w krótkim czasie udało się wybudować nowoczesny, wygodny i służący znakomicie duszpasterstwu kościół. Kolejny proboszcz, ks. dr Franciszek Dylus wyposażył świątynię w nowe ławki, część witraży i elementy dekoracyjne prezbiterium.
Po moim przybyciu do tutejszej parafii, pamietając o słowach Księdza Arcybiskupa, który wyraził pragnienie odnowienia kościoła na Grabówce, rozpocząłem rozeznanie, od czego należałoby rozpocząć prace. W pierwszym rzędzie postanowiłem zmodernizować budynek plebanii i uczynić świątynię bardziej przyjazną zimą przez założenie ogrzewania podłogowego i wymianę okien. Jak to z remontami bywa, podjęcie jednych prac powoduje, że zauważa się potrzebę wymiany wielu nieplanowanych wcześniej przedmiotów: nagłośnienia na cyfrowe, oświetlenia na energooszczędne, zmiany wystroju kościoła... Rozpoczęty na wiosnę remont planujemy w pierwszym etapie zakończyć na początku grudnia, by Pasterkę odprawić już w świątyni. Dalsze prace będą podjęte w nowym roku.

– W tym czasie Msze św. odprawiane są w dolnym kościele. Parafianie nie narzekają na ciasnotę?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Kaplica rzeczywiście nie jest wielka, ale wokół niej są pomieszczenia, które w czasie Mszy św. również wykorzystywane są przez wiernych. To ok. 250 miejsc siedzących. W kaplicy zainstalowaliśmy kamerę, a w sali Jana Pawła II duży ekran. Pomieszczenia są nagłośnione, jest ciepło i wygodnie.

– W ubiegłym roku remont plebanii, w tym – kościoła, czy ma Ksiądz jeszcze inne budowlane plany?

– Wszystkie prace wiążą się z funduszami, więc mogę mówić tylko o tym, co teraz wykonujemy. Rzeczywiście, w ubiegłym roku została wyremontowana plebania (wymiana okien, ogrzewania, oświetlenia, podłóg, drzwi), osuszone ściany i odwodniony budynek. Zagospodarowana została suterena, gdzie zainstalowano nowoczesną kotłownię i wygospodarowano pomieszczenia dla spotkań grup parafialnych: chóru, KSM, Akcji Katolickiej, scholi dziecięcej, ministrantów, a także na bibliotekę z czytelnią. W ostatnie wakacje mogły już z nich korzystać dzieci, które miały zajęcia kulturalne i rekreacyjne pod opieką wikariusza ks. Piotra Sokalskiego i młodzieży z KSM.

Reklama

– Jak Ksiądz pozyskuje pieniądze na tak kosztowną modernizację?

– Na ten cel przeznaczana jest taca z drugiej niedzieli każdego miesiąca. Raz w miesiącu jest sprawowana Msza św. w intencji ofiarodawców i tych, którzy modlitwą, cierpieniem i dobrymi uczynkami wypraszają Boże błogosławieństwo dla tych prac. Podaję wówczas wysokość zebranych ofiar i na co zostały one przeznaczone. W ubiegłym roku złożyłem w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska w Katowicach dokumentację kościoła wraz z audytem, potrzebne do starania się o dotacje. Niestety, w tym czasie zmieniły się zasady i dotacje zamieniono na pożyczki. Ta niskooprocentowana pożyczka w kwocie 408 tys. zł została przyznana parafii w lipcu.

– Kolejna parafia i znów dużo pracy...

– W Radomsku byłem proboszczem już 15 lat i spodziewałem się, że przejdę tam na emeryturę. Propozycję Księdza Arcybiskupa potraktowałem jako wyzwanie. Uważam, że ksiądz nie jest święcony dla jednej parafii, jeżeli coś zrobił, nie znaczy, że zrobił dla siebie, ale dla dobra Kościoła i wspólnoty. Oczywiście, że doświadczenie budowlano-remontowe bardzo mi się przydaje. Doświadczenie to zdobywałem w każdej parafii, w której pracowałem, począwszy od wikariuszowskiej w Kodrębiu, gdzie proboszcz, ks. kan. Stanisław Biegański, rozpoczął budowę domu parafialnego, a następnie podjął się kapitalnego remontu świątyni. Do kolejnej parafii, w Kamieńsku, skierował mnie abp Stanisław Nowak, by pomóc 77-letniemu ks. Stanisławowi Najmanowi w budowie plebanii. Zająłem się więc wraz z drugim wikariuszem ks. Antonim Madejskim przygotowaniem do budowy i pracą duszpasterską. Miałem piękną grupę ministrantów i lektorów. Założyłem scholę młodzieżową. Trzech lektorów z tej grupy miało w jednym roku święcenia kapłańskie: ks. Andrzej Kuliberda, ks. Wojciech Próchnicki i ks. Marek Cieślik (obecnie archidiecezja szczecińsko-kołobrzeska). Poprosili, bym głosił kazanie prymicyjne.

– W Kamieńsku był Ksiądz krótko…

– Tak. Po roku przyjechał abp Stanisław Nowak i zapytał, czy nie chciałbym pójść do Koziegłówek, do św. Antoniego, gdzie proboszczem został mój pierwszy proboszcz – ks. kan. Stanisław Biegański. Tam też czekały remonty. Trwały 3 lata. Przy pracach było zatrudnionych 20 fachowców. Do pomocy codziennie przychodziło 20-30 mężczyzn parafian. To była bardzo dobrze zorganizowana parafia. Wierni są bardzo przywiązani do sanktuaryjnego kościoła.

– Ale i w Koziegłówkach nie zagrzał Ksiądz długo miejsca...

– Z Koziegłówek przeszedłem do Zawiercia-Blanowic z misją tworzenia parafii. Byłem tzw. terenowym wikariuszem, bo Blanowice należały wówczas do parafii Kromołów. Po roku dostałem nominację na proboszcza. Parafię organizowałem od zera. Mieszkałem w domach u ludzi, w trudnych warunkach. Udało się zdobyć plac pod budowę plebanii i kościoła. W momencie rozpoczęcia prac przy budowie świątyni zmienił się ustrój i wstrzymano budowę 12-tysięcznego osiedla. Niełatwo było prowadzić budowę z liczącą 800 wiernych parafią. Jeździłem do Niemiec, gdzie księża Polacy umożliwiali mi pracę i zbieranie funduszy na budowę plebanii i pomieszczeń duszpasterskich.

– Czekała jednak kolejna parafia do zagospodarowania…

– Kolejną parafią były Konopiska. Proboszczem był 77-letni ks. kan. Stanisław Pytlawski. Wspaniały kaznodzieja, poliglota, oczytany. W tej parafii również remontowałem plebanię i kościół oraz uporządkowałem cmentarz. W miejscowosci Kopalnia z postawionego w stanie surowym budynku katechetycznego urządziłem i wyposażyłem kaplicę mszalną.
Z Konopisk poszedłem w 1999 r. do parafii NMP Królowej Polski do Radomska. Gdy pierwszy raz tam pojechałem, zobaczyłem księżycowy krajobraz. Jedna trzecia murów kościoła w budowie, a wokół materiał budowlany. Proboszcz ks. Józef Olek był poważnie chory, nie mógł się zająć dalszą budową. Nie było łatwo. Duża parafia, prawie 9 tys. wiernych, ale parafianie żyli skromnie. W 2000 r. pojechałem do Rzymu, na audiencji u Ojca Świętego poprosiłem o błogosławieństwo na te prace. I po powrocie jakby worek z pieniędzmi się rozsypał. Pojechałem kilka razy do Stanów Zjednoczonych (z ks. kan. Stanisławem Biegańskim). W polskich parafiach głosiłem kazania, odprawiałem Msze św. i zbierałem ofiary na budowę. Powstał kościół i otoczenie – jak mówią księża – chyba jedno z piękniejszych w archidiecezji. W Radomsku prowadziłem duszpasterstwo służby zdrowia, Gwardii Eucharystycznej, Bractwa Męki Pańskiej, Domowego Kościoła, a księża wikariusze Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, oazę Ruchu Światło-Życie, Liturgiczną Służbę Ołtarza, scholę dziecięcą i młodzieżową. Przy parafii prowadzone były: poradnia rodzinna, klub filmowy, a także zajęcia rekreacyjne dla parafian. W dolnej kaplicy św. Jana Pawła II była całodzienna adoracja Najświętszego Sakramentu. Obok kaplicy znajduje sie sala pamięci św. Jana Pawła II, gdzie w kilkunastu gablotach znajdują się pamiątki po Świętym Papieżu, a wśród nich: relikwie krwi, różaniec, na którym się modlił, przedmioty codziennego użytku z inicjałami papieskimi, welon, ornat i ok. 60 pozycji książkowych z prywatnej biblioteki Ojca Świętego. Są tam też trzy pozycje André Frossarda z dedykacją autora. Stojący przed kościołem pomnik Papieża poświęcił kard. Stanisław Dziwisz. Wszystki przedmioty i relikwie otrzymałem od Księdza Kardynała wraz z certyfikatami za pośrednictwem mojej uczennicy, a dzisiaj sercanki s. Olgi Podsadniej. W pracy duszpasterskiej oprócz księży wikariuszy pomagał mi ks. kan. Stanisław Biegański, który po przebytym zawale w 1989 r. towarzyszy mi w każdej placówce. Jest też ze mną obecnie u św. Franciszka w Częstochowie. Ma już 81 lat, ale wciąż pomaga mi w pracy duszpasterskiej. Służy w konfesjonale i mówi piękne, pogłębione kazania. Wspiera mnie także w trudnych chwilach, których przecież niemało w pracy każdego księdza.

– Jak wygląda parafia św. Franciszka w statystykach?

– Parafia liczy ok. 2,5 tys. parafian. Na plebanii oprócz mnie mieszka były proboszcz ks. prał. Franciszek Dylus, ks. kan. Stanisław Biegański i wikariusz ks. Piotr Sokalski. Na terenie parafii znajdują się: Szkoła Podstawowa i Gimnazjum oraz 4 przedszkola. Katechezy uczą w nich wikariusz i katechetki: siostra zakonna i osoba świecka. W parafii działają: schola dziecięca, ministranci, lektorzy, KSM, kręgi rodzin Domowego Kościoła, Akcja Katolicka, Parafialna Rada Duszpasterska, Żywy Różaniec, chór „Cantilena”, który prowadzi pani Mariola Jeziorowska. Parafia ma stronę internetową i biuletyn „Franciszkańskie źródło”, przygotowywane przez grupę współpracowników pod kierunkiem wspaniale pracującego ks. Piotra Sokalskiego.
Chciałbym podziękować kapłanom i parafianom, którzy ofiarnie pracują i uczestniczą w życiu parafii. Ufam, że z Bożą pomocą i wsparciem parafian zamierzone prace uda się doprowadzić do końca.

* * *

Parafia św. Franciszka z Asyżu w Częstochowie

Adres: ul. Luba 26, 42-221 Częstochowa, tel. 728-749-831, www.swfranciszek.czest.pl

Msze św. w niedziele: 7.30, 9.00 (dla młodzieży), 11.00 (z udziałem dzieci), 12.30, 17.00; w dni powszednie: 8.00, 17.30, 18.00

Księża pochodzący z parafii: ks. Antoni Głomb, ks. Krzysztof Meclik

Dotychczasowi proboszczowie: ks. Henryk Marciniak, ks. Stanisław Kosowski, ks. Józef Franelak, ks. Franciszek Dylus

Domy zakonne: Pauliści, Uczennice Boskiego Mistrza

Dom formacyjny Wspólnoty Boga Ojca

Kaplica św. Anny – na terenie parafii znajduje się kaplica św. Anny, która pełniła funkcje pierwszej świątyni parafialnej

Konto remontu świątyni: 55 1540 1014 2003 3907 1190 0001 (z dopiskiem w tytule: „Na remont kościoła”)

2015-11-05 12:23

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Eucharystia centrum życia Kościoła

Niedziela przemyska 24/2018, str. VI

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum ks. Ł. Jastrzębskiego

Ks. Łukasz Jastrzębski

Ks. Łukasz Jastrzębski

Ks. Zbigniew Suchy: – Chciałbym złożyć Księdzu gratulacje z okazji 10-lecia święceń kapłańskich i wyrazić podziw, że w ciągu tego czasu tak wiele Ksiądz zrobił ze swoimi talentami. Gdzie to wszystko się zaczęło?

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Roman Kneblewski

2024-03-27 09:35

[ TEMATY ]

Roman Kneblewski

YouTube/zrzut

Ks. Roman Kneblewski

Ks. Roman Kneblewski

Zmarł ks. dr Roman Adam Kneblewski, emerytowany kapłan diecezji bydgoskiej. Prosimy o modlitwę w Jego intencji - informację podała Diecezja Bydgoska.

Wieczny odpoczynek racz Mu dać, Panie…

CZYTAJ DALEJ

Stanowisko Rady Młodych Archidiecezji Lubelskiej w sprawie ochrony życia ludzkiego

2024-03-28 11:47

materiały prasowe

My, członkowie Rady Młodych Archidiecezji Lubelskiej, jako przedstawiciele wspólnot młodzieżowych działających na terenie Archidiecezji w duchu odpowiedzialności za kształt życia społecznego w naszej Ojczyźnie, chcemy jednoznacznie opowiedzieć się po stronie prawa do życia i wartości każdej istoty ludzkiej, od chwili poczęcia do naturalnej śmierci.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję