Reklama

Niedziela w Warszawie

Dobrze, że jest wybór

Niedziela warszawska 46/2015, str. 1

[ TEMATY ]

edytorial

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Właśnie u nich, u dominikanów na warszawskim Służewie, można usłyszeć przepiękny śpiew Akatystu, czyli starożytnego hymnu ku czci Matki Bożej. Także tam, raz w roku ma miejsce kilkugodzinna liturgia wigilii paschalnej, która kończy się odprawianą o północy Rezurekcją. Gdy ktoś nie przyjdzie na to czuwanie dwie godziny przed czasem, ten nie ma szans na dostanie się do środka wypełnionej po brzegi świątyni (wiem, bo sama tego doświadczyłam!). Podobnie jest z Pasterką w Boże Narodzenie.

Co tak przyciąga ludzi do domikańskich kościołów? Wyczerpującej odpowiedzi z pewnością udzieliłby socjolog. Laik powie: przepiękna liturgia, niecodzienna oprawa muzyczna, dobre kazania, zawsze na wysokim poziomie, starannie przygotowane. I może fakt, że listy pasterskie czytane (lub streszczane) są w ogłoszeniach, nie zamiast homilii. Także wszechstronne propozycje duszpasterskie (piszemy o tym na str. 5) sprawiają, że ludzie lgną do obu dominikańskich świątyń w stolicy: na Służew i na Freta. Też lubię oba te miejsca. Ale lubię też zwyczajną liturgię w zwyczajnym kościele parafialnym. Ostatnio – chyba coraz bardziej. Taką bez „fajerwerków”, bez ludzi, którzy przychodzą dla szpanu czy szukają w kościele dodatkowych atrakcji – bo takie tendencje też można wyczuć wśród wiernych „dominikańskich”.

Jak to dobrze, że mamy możliwość wyboru!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-11-10 12:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wszystko, co Polskę stanowi, oddajemy Maryi

Niedziela Ogólnopolska 18/2016, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Wielkie rzeczy dzieją się nieustannie w duchowej stolicy Polski. Tutaj mamy bowiem ołtarz i konfesjonał Narodu. Tutaj najlepiej wyraża się nasza polska, słowiańska, na wskroś maryjna dusza. Niezliczone rzesze pielgrzymów przechodzą przez Jasną Górę każdego dnia, aby z nowymi siłami powrócić do codziennego życia. To jasnogórskie gromadzenie się i zbiorowe rozmodlenie stanowi fenomen w skali coraz bardziej zlaicyzowanego świata. Zbliża się bardzo ważny dzień – 3 maja 2016 r. Naród polski pod przewodnictwem swoich biskupów ponownie dokona Aktu zawierzenia Matce Bożej. To Akt wyjątkowy w dziejach, bo przypada w czasie obchodów 1050. rocznicy Chrztu Polski, gdy sięgamy do źródeł naszej wiary. W Akcie zawierzenia będziemy wielbić Boga „za włączenie w minionych wiekach wszystkich pokoleń naszych rodaków w nurt życia wiecznego”. Naród otrzymał przecież w 966 r. klucz do Nieba i narodziło się państwo polskie – mamy więc za co dziękować. Świętując 1050. rocznicę tamtego wydarzenia, które zrodziło Europę nowych początków, po raz kolejny oddamy w macierzyńską opiekę Maryi „wszystko, co Polskę stanowi”. W nowym Akcie zawierzenia zawarte są słowa wyrażające pewność, że przez oddanie się Maryi „najlepiej zabezpieczymy całą naszą chrześcijańską, osobistą i narodową przyszłość”.
CZYTAJ DALEJ

Czy zawierzam Bogu swoje życie?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 13, 1-9.

Niedziela, 23 marca. Trzecia niedziela Wielkiego Postu
CZYTAJ DALEJ

Zostawiły w sercach wielki ślad

2025-03-22 19:26

Magdalena Lewandowska

Pochówkowi przewodniczył franciszkanin o. Dominik Banaś.

Pochówkowi przewodniczył franciszkanin o. Dominik Banaś.

Na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu odbył się kolejny pochówek dzieci martwo urodzonych, których rodzice nie odebrali ze szpitala.

Wiele osób przybyło wspólnie się modlić i pożegnać dzieci utracone. Eucharystii i pochówkowi przewodniczył franciszkanin o. Dominik Banaś. W homilii wskazywał, by odpowiedzi na trudne pytania i ukojenia w bólu szukać na krzyżu Chrystusa. – Wpatrując się w krzyż, na którym wisi Jezus Chrystus, widzimy że Bóg umiera z miłości. Krzyż pokazuje nam, jak Bóg kocha człowieka, jak pragnie zbawić każdego człowieka. Bóg pragnie także zbawienia tych dzieci utraconych – tłumaczył franciszkanin. – Kiedy wpatrujemy się w przebity na krzyżu bok Jezusa, w Jego otwarte serce, zobaczymy, że tam wyryte jest imię każdego z nas. W sercu, które jest pełne miłości, w sercu, które przygarnia i pociesza każdego. To jest nasza nadzieja – przekonywał. Prosił rodziców doświadczający straty dziecka, by swoje serca złożyli w sercu Jezusa: – To dziecko jest dla nas niepowtarzalne, jedyne i ta strata ma prawo boleć i rozdzierać nasz serca, bo kochamy. Ale nie zapominajmy, że Bóg również kocha. Jeśli nasze zbolałe serce złożymy w Jego sercu, w sercu, które jest ogniskiem miłości, wtedy doznamy ukojenia i uleczenia Bożą miłością.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję