Reklama

Niedziela Podlaska

Nie przegap Przychodzącego!

Niedziela podlaska 48/2015, str. I

[ TEMATY ]

adwent

Bożena Sztajner/Niedziea

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawet w dobie telefonii komórkowej można się rozminąć z kimś, kogo trzeba było spotkać. Dzieje się tak nie ze względu na słaby zasięg i nie dlatego, że akurat wyczerpał się akumulator w wypasionym smartfonie. Najczęściej wynika to ze zwykłego lenistwa, z niechęci do spotykania się z człowiekiem niezbyt lubianym, który w dodatku czegoś od nas chce. Doświadczenie życiowe uczy, że są i takie spotkania, które – choć nieplanowane albo bardzo niechciane – przynoszą jakąś wielką wartość, pomagają poznać bliźniego – być może odtąd przyjaciela na dobre i na złe...

Jeremiasz ogłasza z radością nadejście dni, w których wypełnią się zamiary Boże: „sprawiedliwy potomek Dawida” przywróci porządek na ziemi, przyniesie Judzie zbawienie i obdarzy bezpieczeństwem Jeruzalem. Wypełni się sprawiedliwość wobec prześladowców Izraela, zapanuje tam Prawo, czyli zostanie uszanowana wola Pana. Jezus w obrazie czasów ostatecznych podkreśla z mocą różnicę między postawą ludzi zalęknionych nadejściem Syna Człowieczego a tymi, którzy wtedy właśnie, gdy wszystko ulega rozpadowi, „nabierają ducha”, ponieważ rozumieją, że jest to godzina wypełnienia się odkupienia. Nauczyciel nie mówi wprost o grzesznikach lękających się sądu ostatecznego, ale kontekst wydarzeń wyraźnie na to wskazuje: „serca ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych”. Czujność i modlitwa stają się w tym momencie skutecznym remedium na apokaliptyczne wydarzenia. Nie chodzi oczywiście o to, by dopiero w obliczu końca świata podjąć modlitewny szturm do nieba! Zasadą naczelną, jak naucza św. Paweł, jest stałe otwarcie na dary łaski Bożej, by „serca utwierdzone zostały jako nienaganne w świętości (…) na przyjście Pana”. Pochodną powyższej zasady jest ciągły duchowy rozwój: „stawajcie się coraz doskonalszymi!”. Dzieje się to w atmosferze wzajemnej miłości – przyjmowanej i udzielanej bez miary.

Żeby Adwent nie był straconym czasem, już na początku trzeba poczynić kilka istotnych założeń. Po pierwsze: będzie to czas wyciszenia i otwarcia się na głos Boży (lektura Pisma Świętego, dłuższa osobista modlitwa, chwila przed Najświętszym Sakramentem). Po drugie: przedświąteczne sprzątanie i kupowanie prezentów zostanie ograniczone do koniecznego minimum, by mieć czas dla najbliższych (rozmowa przy stole bez włączania telewizora, sąsiedzka pomoc, nawiedzenie chorego lub samotnego). Po trzecie: musi się dokonać oczyszczenie duszy (dobra spowiedź i konsekwentne wypełnianie podjętych postanowień, a do tego trochę postu), by mógł tam zamieszkać Przychodzący!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-11-26 10:18

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg wybiera życie

Nawet pół godziny ma znaczenie, jeśli jest poświęcone modlitwie – przekonują organizatorzy krucjaty Adwent dla Życia. To inicjatywa, w którą każdy może się włączyć.

Krucjata Adwent dla Życia swoje korzenie ma tak naprawdę w Wielkim Poście. W 2021 r. we wspólnocie Rycerstwa Niepokalanej przy zielonogórskiej konkatedrze zrodził się pomysł, by otoczyć modlitwą zagrożone życie. – Zorganizowaliśmy wtedy po raz pierwszy krucjatę 40 Dni dla Życia, zainspirowani trwającymi wówczas w naszej ojczyźnie demonstracjami, żądaniami aborcyjnymi, aktami nienawiści i promowaniem ideologii śmierci. Naszym zamiarem były pokojowa odpowiedź i demonstracja wiary, które są w stanie pomóc uzdrowić tę sytuację – opowiada Elżbieta Banaszkiewicz. Pomysł polegał na zebraniu grupy ludzi, którzy zadeklarowaliby konkretny czas modlitwy w intencji życia i w ten sposób stworzyli nieprzerwany łańcuch modlitewny na cały Wielki Post. – Nie byliśmy pewni, jak zostanie przyjęta nasza akcja, część z nas była gotowa „obstawiać” te godziny, na które nikt się nie zapisze. Potrzebowaliśmy wypełnić modlitwą 936 godz. Okazało się, że zadeklarowano aż 4350 godz. modlitwy i włączyły się w nią osoby z różnych miejscowości, również spoza Polski. Ludzie mówili, jak bardzo ta modlitwa jest potrzebna, dziękowali za ten pomysł, zachęcali do kolejnych działań. Był to dla nas wielki znak, że Matka Boża tego chce. To nas zmobilizowało to powtórzenia akcji, tym razem w Adwencie 2021 r. I tak już zostało – wspólnotowa modlitwa o życie rusza dwa razy w roku.
CZYTAJ DALEJ

Nikt nie odchodził w taki sposób

Była sobota 2 kwietnia 2005 r. Świat zamarł. W ciszy. Szlochu. Modlitwie. Już wtedy wiedzieliśmy, czuliśmy, że po śmierci Jana Pawła II nic już nie będzie takie samo, że coś się na zawsze skończyło. Że uleciał kawałek także naszego życia

Okno papieskie na trzecim piętrze Pałacu Apostolskiego w Watykanie. To ono w dniach odchodzenia Ojca Świętego stało się najbardziej znanym punktem na świecie. Pokazywały je kamery telewizyjne wszystkich krajów na wszystkich kontynentach. Wpatrywały się w nie tłumy ludzi zgromadzonych na Placu św. Piotra.
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II był bardzo związany z Całunem Turyńskim

2025-04-02 08:48

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

BP KEP

Jan Paweł II

Jan Paweł II

Jan Paweł II, którego 20. rocznicę śmierci dziś upamiętniamy, mówił, że Całun jest zwierciadłem Ewangelii. Modlił się przed nim krótko przed wyborem na papieża – powiedziała w rozmowie z Polskifr.fr dr Anna Krogulska, świecka misjonarka, która odwiedza różne kraje i kontynenty, opowiadając o wierze na podstawie najważniejszej relikwii chrześcijaństwa.

Już 20. rocznica śmierci św. Jana Pawła II, przypadająca 2 kwietnia br., i trwający Wielki Post, kiedy częściej niż zwykle mówi się o Całunie Turyńskim, to dobra okazja, żeby przypomnieć znaczenie tej relikwii dla polskiego papieża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję