Reklama

Odniesienie, czyli kim jesteśmy

Człowiek dobrze uformowany wewnętrznie zawsze będzie miał odniesienie do Boga i do bliźniego „jak do siebie samego”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Człowiek nie może żyć bez odniesienia. Jest ono czymś istotnym w każdej dziedzinie życia. Całe życie społeczne zasadza się na odniesieniu. Jeżeli będzie ono niewłaściwe i złe, to będziemy mieć do czynienia z ludzką krzywdą, zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i społecznym.

W potocznym języku słyszymy często: „Jak się odnosisz do...?”. Bo w naszym „odniesieniu do...” wyraża się szacunek lub jego brak, nasza relacja do kogoś lub czegoś.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Każdy z nas ma swoje odniesienia, wszyscy też jesteśmy im poddani. Będziemy tu mówić o odniesieniu do Istoty Najwyższej, czyli do Pana Boga, ale także do całej rzeczywistości przez Niego stworzonej.

Najbardziej obrazowo odniesienie można chyba ukazać na przykładzie dziecka, które zwraca się do matki i ojca, bo to oni liczą się dla niego najbardziej. Osoba dorosła zaś musi spełniać warunki odniesienia poprzez okazywaną dziecku troskę, zapewnienie mu bezpieczeństwa i rozwoju. Bez tego życie rodzinne będzie niepełne i rodzina nie będzie dobrze funkcjonować.

Całe nasze życie zasadza się na odniesieniach – do najbliższych, do osób znaczących i tych towarzyszących nam na co dzień. A wszystko opiera się na miłości bliźniego. Nie ma przykazania miłości bliźniego bez odniesienia.

Dotykamy tu problemu podmiotowości człowieka. Polega ona na traktowaniu go jako osoby mającej swoją godność, w której mieszka Bóg. Tak, trzeba nam o takiej relacji, takim odnoszeniu się do drugiego rozmyślać, trzeba o tym mówić. Jesteśmy bowiem często świadkami złych relacji jednych do drugich – świadczy o tym jakże modny dzisiaj termin wykluczenia. Jeżeli posiadający władzę odnosi się do swoich podwładnych w sposób niewłaściwy, to znaczy że nie ma dla nich szacunku, że ich wyklucza. Ojciec Święty Franciszek bardzo mocno akcentuje problem wykluczenia rzeszy biednych, podlegającej złym odniesieniom ze strony pewnej kategorii ludzi. Niestety, widzimy, że ci, którzy są w jakiś sposób silniejsi, łatwo spychają na margines słabszych czy biedniejszych.

Reklama

Słowa: „Jak się odnosisz do...?” wskazują zatem na pewną filozofię życia, na działania osoby ludzkiej, która musi funkcjonować w pewnej wolności, ale także musi respektować wolność drugiego człowieka oraz wyrażać troskę o niego.

Odniesienie ma ponadto wymiar bardzo medialny. Media często mówią nam o odniesieniach, pomagają zauważać różne nieprawidłowości. Obserwowaliśmy np., jak komornik w sposób bezwzględny i niesprawiedliwy zabierał traktor rolnikowi – było to nieprzyjazne, nieludzkie odniesienie urzędnika do człowieka. Niedawno pewien chory niepełnosprawny ksiądz bolał nad tym, że kiedy leżał w szpitalu, nikt z personelu nie zainteresował się nim, był dla tych ludzi po prostu nieważny. Często także urzędnicy arogancko, a nawet z pogardą traktują interesantów, a przejmujący władzę niegrzecznie odnoszą się do dotychczasowych włodarzy, np. wkraczają do obiektów, z których ktoś dotąd korzystał, i zachowują się brutalnie. Taki sposób bycia można nazwać komorniczym, a nawet złodziejskim. Również metody eksmisji ludzi z mieszkań pozostawiają wiele do życzenia i jest to także kwestia odniesienia, wyrażająca się w kulturze zachowania. Kultura obowiązuje zarówno świeckich, jak i duchownych, którzy powinni być wzorem prawidłowego odnoszenia się do innych ludzi, podobnie jak nauczyciele w stosunku do uczniów. Sposób odnoszenia się do siebie nawzajem jest znakiem naszego człowieczeństwa, świadczy o szacunku dla godności osoby ludzkiej. Taki jest chrześcijański sposób widzenia drugiego człowieka. Tego uczy Kościół, mówiąc, że człowiek ma prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Neopogańskie spojrzenie na człowieka wskazuje natomiast na filozofię i kulturę śmierci – przyzwolenie na zabijanie, co jest widoczne w zachowaniach ateistów i wyznawców niektórych religii.

Reklama

Postawmy więc pytanie: „Jak się odnosisz do...?” na płaszczyźnie wiary. Jak się odnosisz do Boga? Jak zwracasz się do Niego? Czy twoja modlitwa ma charakter osobowy? Czy dostrzegasz w Bogu miłującego i otwartego Ojca? Na pewno wielki wpływ na nasze odniesienie do Boga Ojca ma Jezus Chrystus, który przybliża nam Go i dlatego łatwiej jest nam właściwie się do Niego zwracać. Odniesienie do Boga ułatwia nam również Najświętsza Maryja Panna, Matka Jezusa, a także przykład świętych.

Odniesienia ludzkie wymagają umiłowania prawdy. Są ludzie, tzw. spryciarze, którzy publicznie ujawniają inne odniesienia niż te, którymi kierują się w rzeczywistości, są zakłamani wewnętrznie – i takich to trzeba się bać. A są oni, niestety, obecni we wszystkich kręgach społecznych.

Odpowiedź na pytanie o odniesienie wymaga odwagi. Nie każdego stać na postawienie takiego pytania w różnych sytuacjach i okolicznościach. Człowiek dobrze uformowany wewnętrznie zawsze będzie miał prawidłowe odniesienie, tj. odniesienie do Boga i do bliźniego „jak do siebie samego”. Taki człowiek będzie też umiał stawiać innym pytania trudne, a nawet kłopotliwe. Takie pytania stawiał w Polsce podczas stanu wojennego Jan Paweł II, stawiał je także rządzącym i narodom w wielu krajach świata, zatroskany o ludzi biednych, słabych, bezbronnych. Podobnie czyni papież Franciszek, mówiący o obecnej niesprawiedliwej globalizacji, w której zawarty jest element wykluczenia. Te pytania na pewno są dla wielu niewygodne, a nawet budzą sprzeciw. Jednakże jest to głos w sprawie maluczkich, którym przez ręce drugiego człowieka Chrystus chce pomóc, by mogli żyć i cieszyć się należną wszystkim godnością.

2015-12-09 08:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg pragnie naszego zbawienia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 12, 44-50.

Środa, 24 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Papież do Polaków: bądźcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II

2024-04-24 09:58

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

św. Jan Paweł II

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

„Pozostańcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II. Promujcie życie i nie dajcie się zwieść kulturze śmierci” - powiedział Franciszek do Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Oto słowa Ojca Świętego:

CZYTAJ DALEJ

Konferencja naukowa „Prawo i Kościół” w Akademii Katolickiej w Warszawie

2024-04-24 17:41

[ TEMATY ]

Kościół

prawo

konferencja

ks. Marek Paszkowski i kl. Jakub Stafii

Dnia 15 kwietnia 2024 roku w Akademii Katolickiej w Warszawie odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa „Prawo i Kościół”. Wzięło w niej udział ponad 140 osób. Celem tego wydarzenia było stworzenie przestrzeni do debaty nad szeroko rozumianym tematem prawa w relacji do Kościoła.

Konferencja w takim kształcie odbyła się po raz pierwszy. W murach Akademii Katolickiej w Warszawie blisko czterdziestu prelegentów – nie tylko uznanych profesorów, ale także młodych naukowców – prezentowało owoce swoich badań. Wystąpienia dotyczyły zarówno zagadnień z zakresu kanonistyki i teologii, jak i prawa polskiego, międzynarodowego oraz wyznaniowego. To sprawiło, że spotkanie miało niezwykle ciekawy wymiar interdyscyplinarny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję