Reklama

Prosto i jasno

Kilka dzieł miłosierdzia pod choinkę

Obecny rząd nie chce zawieść społeczeństwa, które było przez tyle lat poniewierane.

Niedziela Ogólnopolska 51/2015, str. 52

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie mam wątpliwości, że Prawu i Sprawiedliwości uda się spełnić wyborcze obietnice, ponieważ nie były to pobożne życzenia wzięte „z sufitu”, ale oczekiwania milionów polskich rodzin. Pierwsza sprawa: 500 zł na dziecko, począwszy od drugiego, a w rodzinach o mniejszych dochodach – od pierwszego dziecka. To przecież obowiązek państwa, a nie jakaś jałmużna. Dziecko to nie koszt, to inwestycja. Należy tym wsparciem nie tylko przełamać zapaść demograficzną, ale też podjąć walkę z biedą, która dotyka bardzo wielu rodzin, zwłaszcza wielodzietnych. Jednocześnie, o czym ostatnio mówiła premier Beata Szydło, obok programu Rodzina 500+ rząd uczynił kolejny krok dla bezpieczeństwa polskich rodzin: rodzicom z powodu biedy nie będzie można odebrać dzieci.

Wśród innych zapowiedzianych zmian, przypomnę, jest sprawa obniżenia wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn – prezydencka ustawa jest w Sejmie po pierwszym czytaniu (w 2012 r. koalicja rządząca PO-PSL podniosła wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn do 67 lat). Obecnie po uchwaleniu ustawy nie będzie przymusu przejścia na emeryturę, każdy dokona rozsądnego wyboru, czy chce dłużej pracować, by mieć wyższą emeryturę, czy też zakończyć zawodową aktywność.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Podobnie mają się sprawy z podniesieniem kwoty wolnej w podatku PIT z obecnych 3 tys. do 8 tys. zł, z bezpłatnymi lekami od 75. roku życia, wsparciem dla przedsiębiorców, podwyższeniem minimalnej stawki godzinowej do 12 zł, powrotem do obowiązku szkolnego od 7. roku życia itd.

Dlatego kiedy słyszę jazgot opozycji, skąd wziąć pieniądze na te wszystkie projekty, mam ochotę odpowiedzieć: choćby spod ziemi. To wszystko jest zbilansowane, rząd pokazał źródła finansowania i w tej chwili – jeżeli projekty zostaną przyjęte, jeżeli wejdą w życie – nie ucierpią na tym finanse publiczne.

Na szczęście Prawo i Sprawiedliwość ma w obecnym Sejmie wystarczającą większość, aby te ustawy i reformy przeprowadzić, nie zważając na to, że media publiczne i prywatne straszą Polaków ruiną finansów państwa. Gdyby tylko to. Przypomnę, że w związku z zamieszaniem wokół Trybunału Konstytucyjnego Platforma Obywatelska domagała się w Parlamencie Europejskim debaty w sprawie „zamachu” na demokrację w Polsce. Ten obrzydliwy donos, na szczęście, nie wypalił, ale dobrze oddaje sytuację, kto i jak rozumie demokrację. Obecny rząd nie chce zawieść społeczeństwa, które było przez tyle lat poniewierane, że zapewne utraciło już wiarę w demokrację, rozumianą jako kierowanie się wolą społeczeństwa.

I na koniec – kiedy pisałem ten tekst, dotarły do mnie życzenia papieża Franciszka, skierowane do Polaków podczas środowej audiencji generalnej. Brzmiały: „Najświętsza Dziewica niech pomoże nam przeżywać radość spotkania z łaską Bożą, która wszystko przemienia”. W nawiązaniu do rozpoczętego Roku Świętego Miłosierdzia papież Franciszek dodał, że to najlepsza zachęta, „abyśmy na wzór Matki Najświętszej stawali się świętymi i doskonałymi przed obliczem Boga (por. Ef 1, 4) i doświadczyli w naszym życiu Bożego przebaczenia przez podejmowane dzieła miłosierdzia”.

Czyż takimi dziełami miłosierdzia dla polskiego społeczeństwa nie są wymienione wyżej rządowe i prezydenckie ustawy? Obyśmy umieli je przyjąć i docenić.

2015-12-15 11:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina: bp W. Krywycki uważa, iż św. Jan Paweł II był "obrazem dobrego pasterza"

2025-04-01 20:10

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

nauczanie

commons.wikimedia.org

Dla mnie św. Jan Paweł II stał się "obrazem naprawdę cudownego, dobrego pasterza na wzór Pana Jezusa, który mocno trzyma się podstaw wiary, który śmiało głosi i niezmordowanie prowadzi owce do Królestwa Niebieskiego - powiedział łaciński biskup kijowsko-żytomierski Witalij Krywycki SDB. W rozmowie z ukraińskim portalem rzymskokatolickim podzielił się on swymi przemyśleniami na temat papieża-Polaka w przededniu 20. rocznicy jego śmierci, przypadającej 2 kwietnia.

Na początku krótkiego wywiadu niespełna 53-letni hierarcha przyznał, że nie miał okazji do osobistego kontaktu z Janem Pawłem II, ale uczestniczył w kilku spotkaniach z nim wraz z tysiącami innych osob w latach 1991 roku: najpierw w Białymstoku w czerwcu, a następnie w sierpniu w Częstochowie w ramach Światowego Dnia Młodzieży, oraz w czerwcu 2001 na Ukrainie. "I za każdym razem był on dla mnie człowiekiem, który łączy milliony ludzi a zarazem prowadził ich do Pana" - tłumaczył rozmówca portalu. Zaznaczył przy tym, iż Ojciec Święty stał się dla niego "obrazem prawdziwie cudownego, dobrego pasterza na wzór Pana Jezusa, mocno trzymającego się fundamentów wiary, który śmiało przepowiada i niestrudzenie prowadzi swe owce do Królestwa Niebieskiego".
CZYTAJ DALEJ

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie kościoła

2025-04-02 10:08

[ TEMATY ]

Niemcy

profanacja

edomor/fotolia.com

Nieznani ludzie oddają mocz za ołtarzem, załatwiają swoje „potrzeby” w kościele lub na jego terenie np. w chrzcielnicach. W Moguncji (Niemcy) wiele kościołów zmaga się z problemem wandalizmu.

Kapłan Thomas Winter, jest przerażony: „Naprawdę denerwuje mnie sposób, w jaki traktowane są kościoły w Moguncji!” 51-latek opiekuje się pięcioma parafiami w Moguncji: św. Ignacego, św. Piotra, św. Stefana, św. Kwintyna i parafią katedralną św. Marcina. Twierdzi, że wolałby całkowicie zamknąć kościoły na dwa tygodnie i otworzyć je wyłącznie na czas nabożeństw.
CZYTAJ DALEJ

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie kościoła

2025-04-02 10:08

[ TEMATY ]

Niemcy

profanacja

edomor/fotolia.com

Nieznani ludzie oddają mocz za ołtarzem, załatwiają swoje „potrzeby” w kościele lub na jego terenie np. w chrzcielnicach. W Moguncji (Niemcy) wiele kościołów zmaga się z problemem wandalizmu.

Kapłan Thomas Winter, jest przerażony: „Naprawdę denerwuje mnie sposób, w jaki traktowane są kościoły w Moguncji!” 51-latek opiekuje się pięcioma parafiami w Moguncji: św. Ignacego, św. Piotra, św. Stefana, św. Kwintyna i parafią katedralną św. Marcina. Twierdzi, że wolałby całkowicie zamknąć kościoły na dwa tygodnie i otworzyć je wyłącznie na czas nabożeństw.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję