Reklama

Niedziela Wrocławska

Zaproszony jest każdy

Rok 2016 otwiera ostatnią prostą przygotowań do Światowych Dni Młodzieży. Planowane wydarzenia teraz zmierzają do kulminacyjnych momentów. Archidiecezjalny sztab wolontariuszy cieszy się, pracuje i czeka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na czas Światowych Dni Młodzieży w 2016 roku Polska nazwana została Campus misericordiae – Polem miłosierdzia, a każda z diecezji przyjęła biblijną nazwę, której motyw przyświeca przygotowaniom i gościnie pielgrzymów. Archidiecezja wrocławska przyjęła nazwę Galilea. W Galilei Jezus się wychował i rozpoczął publiczną działalność, była ona miejscem głoszenia Ewangelii i czynienia cudów. Tam Jezus powołał apostołów. Tak samo archidiecezja – ma być miejscem szczególnego głoszenia Ewangelii i działalności misyjnej, szukania nowych uczniów i zaproszenia ich, by wspólnie iść za Jezusem.

Rekolekcje dobre na początek

W Adwencie wrocławscy wolontariusze ze sztabu Światowych Dni Młodzieży wzięli udział w rekolekcjach na Górze św. Anny. Hasło rekolekcji „FREEdoMMM” tłumaczy Anna Rzeźnik z sekcji medialnej ŚDM jako wolny (free) do młodości, misji i miłosierdzia. Zorganizowane profesjonalnie wspólnie ze wspólnotą Hallelu Jah stanowiły ważny etap w przygotowaniach. Zaproszeni goście – świetni mówcy i charyzmatycy – poprowadzili młodych wolontariuszy przez pojednanie, otwarcie do ducha radości i miłosierdzia. Konferencje głosili m.in. bp Andrzej Siemieniewski, s. Anna Bauchan, ks. Rafał Cyfka z Papieskiego Stowarzyszenia Pomocy Kościołowi w Potrzebie i ks. Piotr Wawrzynek, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Modlitwy uwielbienia Boga uczył młodych o. Antonello Cadeddu. Wieczorami młodzi bawili się przy muzyce zespołu 40/30/70 oraz N.O.E. Były spotkania w małych grupach, świadectwa i okazja do rozmów – z gośćmi, a także w mniejszych wspólnotach. – Ten weekend nas zintegrował, naładował nam akumulatory, mi osobiście dał wiele radości – mówi uczestniczka Ola. Piotr zauważa, że to była okazja zawiązania wspólnoty, która przez najbliższe miesiące będzie musiała ciężko pracować. – To spotkanie wielu z nas z pewnością da więcej sił i determinacji, by przez najbliższe sześć miesięcy dać coś od siebie. Czeka nas wiele pracy do lipca – mówi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Niedziele ŚDM w parafiach

Poruszenie w archidiecezji najlepiej widać w parafiach podczas tzw. „Niedziel ŚDM”: wolontariusze przyjeżdżają w kilka osób do parafii, opowiadają o spotkaniu z papieżem i młodzieżą z całego świata. Śpiewem i świadectwami zachęcają do włączenia się w organizację Dni w Diecezjach. Wystawiają rollup, aby każdy zapamiętał symbole i hasło ŚDM o których może doczytać choćby w internecie. – Uruchamiamy stoiska informacyjne, rozdajemy ulotki ŚDM, sprzedajemy gadżety i opowiadamy o ŚDM – relacjonuje Ada Kwiatkowska. – A główny cel to zachęcenie parafian do przyjęcia pielgrzymów w swoich domach na czas Dni w Diecezji.

Zbieranie na bilet

Wolontariusze ŚDM włączyli się w organizację Orszaku Trzech Króli we Wrocławiu 6 stycznia. Zorganizują scenkę Spis Ludności i przeprowadzą zbiórkę – kwestę charytatywną na bilet dla brata. – Z zebranych funduszy pokryjemy koszty przyjazdu naszych przyjaciół zza wschodniej granicy – mówi koordynatorka zbiórki Ola Cichocka. – Inaczej nie mają szansy do nas dotrzeć młodzi ludzie, ciekawi świata i spragnieni takiego spotkania. W Roku Miłosierdzia otwórzmy nasze serca! My także apelujemy o hojność na ten cel.

Wolontariuszu – jesteś potrzebny!

Wolontariusze sztabu głównego ŚDM pracują nad ogólną koncepcją Dni w Diecezjach; drugi podobny sztab przygotowuje już wielkie wydarzenia tego czasu. Najważniejsi są chyba jednak „komandosi na pierwszej linii frontu” – czyli wolontariusze w diecezjach, którzy będą zajmowali się gośćmi ŚDM. Archidiecezja wrocławska planuje przyjąć rekordową liczbę 15 tysięcy pielgrzymów z całego świata. – Kolejny duży nabór wolontariuszy parafialnych będziemy prowadzić w kwietniu – mówią organizatorzy. Pracy, odpowiedzialności – jest pod dostatkiem dla każdego. Doświadczenie płynące z takiego zaangażowania może procentować na całe życie i być ważniejsze niż staż w korporacji – śmieje się Kasia z sekcji medialnej. Zaproszony do pomocy jest każdy!

Reklama

Peregrynacja symboli Krzyża i Ikony ŚDM

Peregrynacja symboli ŚDM po parafiach archidiecezji wrocławskiej będzie trwała od 3 do 16 kwietnia 2016 r. – Chcemy, by Krzyż i Ikona ŚDM zagościła nie tylko w miejscach tak oczywistych jak kościoły czy kaplice, ale też w szkołach, szpitalach – mówi Adriana Kwiatkowska. Przy symbolach ŚDM będą adoracje, a także procesje ulicami miejscowości archidiecezji. Jest już pełna lista miejsc, które nawiedzą symbole ŚDM, ale nie wykluczamy też niespodzianek – mówią sztabowcy.

Niedziela Palmowa

Będzie wielkim Świętem Młodzieży z całej archidiecezji. Arcybiskup Józef Kupny już od kilku miesięcy wszędzie gdzie jest zaprasza młodzież tego dnia do serca diecezji: katedry wrocławskiej. – To będzie wasze święto! Spotkajmy się w tym dniu!

2015-12-23 13:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Symbole ŚDM gościły w Kielcach

[ TEMATY ]

Światowe Dni Młodzieży

Kielce

Katarzyna Dobrowolska

Młodzi ze śpiewem wprowadzili w procesji symbole do kościoła i modlili się o przygotowanie i owoce spotkania z papieżem w Lizbonie w 2023 r.

- Otwierajmy nasze serca na działanie Ducha Świętego. Niech to będzie czas przylgnięcia do samego Boga - powiedział ksiądz Marcin Boryń, koordynujący przygotowania do ŚDM w Lizbonie. W czuwaniu uczestniczył również ks. Mariusz Wilk dyrektor KBO ŚDM, który podziękował zebranym za wspólną modlitwę.

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Biskup Świdnicki zachęca do modlitwy za tegorocznych maturzystów

2024-04-28 19:24

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

matura

Bożena Sztajner/Niedziela

W obliczu zbliżających się egzaminów maturalnych Biskup Świdnicki bp Marek Mendyk wystosował specjalną zachętę do wiernych, aby wspierali młodzież maturalną w ich duchowej i intelektualnej podróży.

W okresie, który dla wielu młodych osób jest czasem stresu i niepewności, biskup prosi o modlitwy, które mogą dodać maturzystom siły i pewności siebie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję