Reklama

Do Aleksandry

Bilet do nieba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szanowna Pani Aleksandro!

Dziękuję za list od Pani – to dla mnie święto. Zawsze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W „Niedzieli” nr 41/2015 został wydrukowany list dzielnej i aktywnej Pani Jadwigi. Pani Autorkę chwali, i słusznie, ale nie ma ani słowa pociechy dla tych, którzy z powodu wieku lub choroby nie mogą być podobni do Pani Jadwigi. Smuci mnie to. Ja nie jestem dzielna. Ale to nic nie zmienia.

Nie mając obowiązków rodzinnych, starałam się być pomocna i użyteczna. Czasami się udawało, może pomagały mi w tym moje ormiańskie korzenie – umiałam działać. Teraz jest inaczej i bardzo mnie to smuci, bardzo gnębi.

Ogromnie Panią cenię, każde Pani słowo jest na wagę złota. Najlepsze życzenia. Z Panem Bogiem.

Czesława

Drukowaliśmy niedawno piękny list (od Pana Antoniego) o tym, kto nie lubi świąt Bożego Narodzenia. Są w nim wymienione sytuacje, które doprowadzają do takiego stanu rzeczy, a w drugiej części – sposoby zaradzenia pojawiającej się samotności. „Jeśli mimo starań nadal będziesz odczuwał osamotnienie, wiedz, że nigdy nie jesteś sam, gdyż Bóg jest z tobą. Bóg, który stawia nam na drodze ludzi, tych zapomnianych, tych zmarginalizowanych, opuszczonych, biednych i chorych oraz samotnych. On jest i wtedy, gdy «nieobecnych snują się cienie w to magiczne Boże Narodzenie». Bóg jest przed drzwiami naszego domostwa i puka, abyśmy wpuścili Go do środka. Czy to zrobimy?

Reklama

Przyjdź, Jezu, pobudź moją nadzieję swoją obecnością. Idę z biletem do nieba, ale niosę też krzyż uciążliwości życia, krzyż cierpienia, upokorzenia, odrzucenia i osamotnienia.

Spróbuj zobaczyć Boga w drugim człowieku, zechciej pochylić się nad schorowanym rodzicem i osobą, która potrzebuje wsparcia – może tylko emocjonalnego.

Spróbuj odpowiedzieć sobie, co w tej sytuacji zrobiłby Jezus”.

Aleksandra

2016-01-13 08:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radio Jasna Góra ma już 30 lat

2025-03-25 11:52

[ TEMATY ]

rocznica

Radio Jasna Góra

30 lat

radiojasnagora.pl

Radio Jasna Góra ma już 30 lat

Radio Jasna Góra ma już 30 lat

Radio to fale, które nadawane przez jednych odbierają drudzy. Radio to dźwięk. Radio to ludzie. Radio odbiera się uchem, ale nadaje sercem. Dziś przypada 30. rocznica powstania Radia Jasna Góra. Na przestrzeni trzech dekad rozgłośnia szerzy kult Matki Bożej wśród tęskniących za Nią słuchaczy.

Na co dzień pracownicy Radia Jasna Góra dbają o to, by w sposób rzetelny przekazywać bieżące informacje. By ich praca przyczyniała się do szerzenia kultu Matki Bożej, nie gorszyła, wręcz przeciwnie - przyciągała ludzi do wiary. Dbają o to, by prezentowane przez nich treści nie były „kościółkowe”, ale ludzkie, bliskie człowiekowi, jednocześnie pomagające jednak słuchaczowi wzrastać duchowo.
CZYTAJ DALEJ

Kim jest Pani z żółtymi kwiatami, którą pozdrowił Papież pod Gemelli?

2025-03-23 20:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Gemelli

pani z żółtymi kwiatami

Vatican News

Pani z żółtymi kwiatami pod kliniką Gemelli

Pani z żółtymi kwiatami pod kliniką Gemelli

Podczas pozdrowienia z balkonu Kliniki Gemelli tuż przed wyjściem ze szpitala Papież pozdrowił jedną z kobiet obecnych na placu. „Widzę tu panią z żółtymi kwiatami. Jest dzielna!” - powiedział Franciszek. Pani z żółtymi kwiatami, to 78-letnia Carmela Mancuso, która przybyła z Kalabrii i codziennie w trakcie leczenia Ojca Świętego przychodziła pod Klinikę Gemelli, często z bukietem kwiatów.

Bukiet żółtych róż, który przyniosła Papieżowi, tak jak robiła to kilkanaście razy w ciągu tych 38 dni hospitalizacji, musiał zostać schwytany przez żandarma, ponieważ prawie wypadł Carmeli z rąk, kiedy Papież wypowiedział swoje pozdrowienie. Emocje były ogromne, gdy poczuła na sobie spojrzenie Franciszka z balkonu szpitala Gemelli i słuchała gdy - niskim głosem - powiedział: „Widzę tu panią z żółtymi kwiatami. Ona jest dzielna!”
CZYTAJ DALEJ

Lekarz z Polikliniki Gemelli: papież mógł umrzeć

2025-03-25 11:45

[ TEMATY ]

Włochy

papież Franciszek

klinika Gemelli

mógł umrzeć

PAP/EPA

Papież Franciszek w Poliklinice Gemelli

Papież Franciszek w Poliklinice Gemelli

Papież mógł umrzeć - przyznał profesor Sergio Alfieri, szef zespołu medycznego, który opiekował się Franciszkiem w Poliklinice Gemelli. Lekarz ujawnił we wtorkowym wywiadzie dla dziennika "Corriere della Sera", że w najtrudniejszym momencie widział łzy w oczach osób, które były wtedy przy papieżu.

Mówiąc o największym kryzysie zdrowotnym papieża podczas jego pobytu w szpitalu, profesor Alfieri podkreślił: "Byliśmy wszyscy świadomi, że sytuacja jeszcze się pogorszyła i że jest ryzyko, że (Franciszek) może nie dać rady".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję