Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Chrzest początkiem i powołaniem

Diecezjalny wizytator katechizacji ks. Tomasz Chrzan podczas wielkopostnych dni skupienia dla katechetów podejmuje tematykę Chrztu Polski. Głosi kazania wokół sakramentu chrztu św. i konferencje poświęcone 1050. rocznicy Chrztu Polski, która to rocznica jest głównym tematem tegorocznej formacji katechetów w diecezji bielsko-żywieckiej. Pierwszy dzień skupienia dla katechetów odbył się w parafii NMP Królowej Polski w Pogórzu 13 lutego. Kolejne odbędą się 5 marca w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bielsku-Białej i 12 marca w parafii Narodzenia NMP w Żywcu.

Niedziela bielsko-żywiecka 9/2016, str. 4

[ TEMATY ]

wywiad

Monika Jaworska

Konferencja ks. Tomasza Chrzana do katecheto´w woko´ł tematyki Chrztu Polski

Konferencja ks. Tomasza Chrzana
do katecheto´w woko´ł tematyki Chrztu Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MONIKA JAWORSKA: – Czym jest dla Księdza chrzest?

KS. TOMASZ CHRZAN: – Chrzest jest dla mnie początkiem. Znam datę swoich narodzin, ale znam także datę swojego chrztu. Dla mnie to istotna data, ale większość ludzi zapewne nie pamięta, kiedy był ich chrzest. Może nawet wielu ludzi formujących się w duchu chrześcijańskim nie zawsze zdaje sobie sprawę z tego, że jednak początkiem jest zawsze chrzest. Bóg stoi u tego początku i zaprasza: „Wejdź w relację ze Mną”.

– Co więc zapoczątkowuje chrzest św.?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Chrzest św. dla mnie jest początkiem drogi i powołania. Mam na myśli najpierw powołanie do świętości, do życia wiecznego. Ale chrzest jest też powołaniem do Kościoła i życia we wspólnocie. Trzeba to ciągle przypominać i uświadamiać. Myślę, że jeśli rodzicie przynoszą dziecko do chrztu i mają za sobą odpowiednie przygotowanie – dobrą formację, to jest to dla nich okazja przybliżenia się do Boga i do Kościoła. Chrzest dziecka może być okazją do pogłębienia wiary, zastanowienia się nad sobą, także dla tych, którzy traktują chrzest tylko jako pewnego rodzaju zwyczaj czy folklor. Byłem świadkiem tego, że ktoś z rodziców, czy rodzic chrzestny uczestniczący w formacji przedchrzcielnej, stwierdził potem, że to, co tam usłyszał, dało mu wiele do myślenia.

Reklama

– Jaka jest rola rodziców w kontekście chrztu św.?

– Rodzice powinni wziąć odpowiedzialność za wychowanie swojego dziecka w wierze. Mam wrażenie, że czasem się to rozmywa, szczególnie wtedy, kiedy rodzice traktują chrzest jako zwykły obrzęd, tradycję. Z teologicznego punktu widzenia to dobrze, że dziecko wchodzi na drogę zbawienia. Ale co będzie z tego zasianego ziarna, którego potem nikt nie będzie pielęgnował? Istotna jest więc formacja w domu rodzinnym, ponieważ rodzice są pierwszymi katechetami dziecka.

– W tegorocznej formacji katechetów podejmowane są tematy związane z chrztem...

Reklama

– Do podjęcia tego tematu skłoniła nas 1050. rocznica Chrztu Polski. Myślę, że jubileusz jest dobrą okazją dla polskich duszpasterzy i katechetów, aby przypominali nie tylko o tajemnicy chrztu w sensie teologicznym – jako o sakramencie, ale też o tym, że nasz kraj opiera się na chrześcijańskich fundamentach. Widzimy, że świadomość tych wartości ulega zachwianiu, odchodzi się od prawdy o chrześcijańskiej Europie. Dlatego z jednej strony pojawia się teologiczne przypomnienie: kim jestem jako chrześcijanin – przypomnienie teologii chrztu, a z drugiej strony zwracamy uwagę na to, że jesteśmy narodem opartym na fundamentach chrześcijańskich. Trzeba mieć świadomość tego, że tak jak cała Europa jesteśmy społeczeństwem, którego początki, korzenie, tradycja i kultura są przesiąknięte chrześcijaństwem i nie można tego negować.

– Jakie więc propozycje dla katechetów przygotował Wydział Katechetyczny w roku jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski?

– Formację katechetów rozpoczęliśmy tradycyjnie inauguracją roku katechetycznego. Jesienią przeżywaliśmy dni skupienia organizowane tradycyjnie w trzech miejscach diecezji. Obecne wielkopostne spotkania poświęcone są właśnie problematyce Chrztu Polski. Zależy nam na tym, aby formować katechetów po pierwsze duchowo – dlatego dzień skupienia zaczyna się Mszą św., a po drugie – intelektualnie, by pogłębiać ich wiedzę, a przy tym tworzyć wspólnotę. W tym też celu proponujemy katechetom również rekolekcje zamknięte w Rychwałdzie, Korbielowie czy Pogórzu.
Tegoroczny Wiosenny Dzień Skupienia, czyli Pielgrzymkę Katechetów, połączymy z dziękczynieniem z okazji 1050. rocznicy Chrztu Polski i Jubileuszem Katechetów. Nasze diecezjalne pielgrzymki katechetów zawsze miały konkretny wymiar. W ubiegłym roku byliśmy w Korbielowie, gdzie pochylaliśmy się nad dominikańskim charyzmatem katechetycznym. Wcześniej pielgrzymowaliśmy do sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Oświęcimiu, gdzie zastanawialiśmy się nad prewencyjnym systemem wychowania św. Jana Bosko. A w tym roku zapraszamy katechetów do kościoła św. Marii Magdaleny w Cieszynie w sobotę 14 maja br. o godz. 10, aby wspólnie świętować rocznicę Chrztu Polski. W podobnym celu wybierzemy się też w sobotę 24 września na Ogólnopolską Pielgrzymkę Katechetów do Gniezna.

2016-02-25 09:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rusza akcja „Z uśmiechem do szkoły”

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 33/2019, str. 6

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum Caritas

Dominika Danielak zachęca do udziału w akcji

Dominika Danielak zachęca do udziału w akcji

Ofiarowane dobro zawsze wraca. Zaangażowanie w pomoc tym, którzy najbardziej potrzebują wsparcia, jest pięknym gestem. Szczególnie gdy w grę wchodzi troska o dobro najmłodszych, ich edukację i lepszy start, który będzie rzutował na ich dorosłe życie. Przypominamy, że tak jak od wielu lat, tak i w tym roku Caritas organizuje na terenie całej Polski akcję „Z uśmiechem do szkoły”. Już wkrótce będzie miała ona swoje miejsce również w naszej diecezji. O tym, jakie są główne cele zbiórki, do kogo jest skierowana i w jaki sposób możemy wziąć w niej udział, mówi Dominika Danielak

MAŁGORZATA POLIT: – Na czym polega akcja „Z uśmiechem do szkoły”?
CZYTAJ DALEJ

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

Siódma pielgrzymka do Brzezinki

2025-08-17 21:19

mat. pras

Ponad pięćdziesięcioro pielgrzymów, w ponad trzydziestostopniowym upale, na piętnastokilometrowej drodze od Boguszyc osiedla do Brzezinki. W piątek 15 sierpnia odbyła się już siódma pielgrzymka do Brzezinki.

W tym roku pątnicy wędrowali pod hasłem "Król pragnie twego piękna". To słowa zaczerpnięte z psalmu 45, który jest śpiewany podczas mszy św. w uroczystość Wniebowzięcia NMP. Tegorocznemu wędrowaniu przewodził ks. Łukasz Dyktyński- moderator Wspólnoty Przymierza Rodzin Mamre. Podczas drogi nawiązał do hasła pielgrzymki i wskazał jakie piękno jest najważniejsze. - Bóg patrzy inaczej niż ludzie, dla niego najważniejsze jest serce i my też tak powinniśmy patrzeć na siebie i na innych. O piękno zewnętrze trzeba dbać - wygląd, strój, makijaż... - ale to wszystko przemija a najważniejsze co zostaje, to piękno serca- podkreślał ks. Dyktyński.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję