Reklama

Książki

Ślad Bożego Dotyku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jestem księdzem katolickim. Szedłem kiedyś w sutannie alejką cmentarza św. Rocha w Częstochowie. Nagle dostrzegłem pośród grobów dwoje młodych ludzi. Kobieta przytulona do mężczyzny. Trzymała w ręku dużego białego pluszowego misia. Podszedłem nieśmiało. Spostrzegłem, że stali nad małym nagrobkiem. Pomodliłem się chwilę w ciszy, patrząc na tabliczkę w kształcie serca, na której były wyryte słowa: „Nasz Adaś powiększył grono Aniołków”. Już wszystko zrozumiałem, ten pluszak był dla Adasia – ich Aniołka.

Tak poznałem Olę i Jarka oraz historię ich synka Adasia, któremu nie dane było ujrzeć twarzy mamy i taty. Adaś był bardzo oczekiwanym dzieckiem, ale, niestety, zmarł na skutek poronienia w 6. miesiącu ciąży. Kiedy jego serduszko przestało bić, mierzył prawdopodobnie zaledwie 21 cm i ważył 540 g. Taka kruszynka...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tak rozpoczęła się nasza bliższa znajomość. Długie rozmowy, opowieści Oli i Jarka, łzy bólu po stracie dzieciątka, wspomnienia i wiele pytań do mnie – kapłana moralisty. Poprosili mnie, abym radził rodzicom, których dzieci zmarły na skutek poronienia, że powinni je godnie pożegnać, zorganizować pogrzeb, by potem móc powracać na ich małe dziecięce groby. Prosili, bym tłumaczył ludziom, jakie jest aktualne stanowisko Kościoła odnośnie do wiecznego losu tych nieochrzczonych dzieci. Obiecałem im to. Dałem im kapłańskie słowo...

Reklama

W życiu każdego człowieka są takie sytuacje, które pozostawiają w sercu ślad na długo, a czasem na zawsze. Są takim Bożym dotykiem! Ta książka jest śladem owego dotyku...

Moi Drodzy, pragnę tą książką pomóc wszystkim, którym przyszło pożegnać dziecko, zanim jeszcze je powitali, zanim mama je przytuliła, zanim je ucałowała. W swej kapłańskiej wrażliwości staję przy rodzicach takich jak Ola i Jarek, którzy odwiedzają groby swoich dzieci, cierpią, potrzebują wsparcia i życzliwości. Podpowiadam słowa modlitwy, które niosą nadzieję, doradzam, jak powinni zachować się najbliżsi i przyjaciele, zachęcam do spojrzenia w przyszłość, podaję istotne informacje związane z pogrzebem, przywołuję świadectwa rodziców po stracie dziecka, podpowiadam różne modlitwy i odpowiadam na pytanie, które kiedyś zadała mi jedna z mam: „Czy nasze dziecko na pewno jest w niebie?”.

Ze wstępu autora do książki.

* * *

Ks. dr hab. Arkadiusz Olczyk
Teolog moralista. Jest autorem 6 książek oraz ponad 180 artykułów naukowych i popularnonaukowych dotyczących moralności. Jego zainteresowania naukowe obejmują problematykę bioetyczną, zagadnienia związane z wychowaniem oraz etykę mediosfery. Angażuje się duszpastersko w różnych parafiach, głosząc słowo Boże. Lubi słuchać muzyki poważnej i czytać dobrą książkę. Uwielbia poezję ks. Jana Twardowskiego.

2016-05-04 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bratanek Dobrego Papieża w Polsce!

Jan XXIII już w czasie swojego pontyfikatu (1958-1963) nazywany był „Dobrym Papieżem”, „Janem Uśmiechniętym”, lub „Janem Pokornym”. Był ciepłym i otwartym człowiekiem. Kiedy robiono mu zdjęcie, uśmiechnięty patrzył prosto w obiektyw. W swoim kapłaństwie chciał, przede wszystkim, służyć ludziom i wielokrotnie określał się, jako sługę i pasterza. Jako Papież zapoczątkował proces odnowy Kościoła – zwołał II sobór watykański, który zapoczątkował proces otwierania się Kościoła na wiernych i dostosowanie go do wymagań i wyzwań współczesności. Unowocześnił wiele kościelnych dokumentów i procedur. Zabiegał o pokój na świecie, wiele pracy włożył w poprawę stosunków chrześcijan z innymi religiami, oraz szerzenie idei ekumenizmu. Jan XXIII był też Papieżem, który uczłowieczył śmierć – dotknięty ciężką i postępującą chorobą nowotworową pozostał aktywny i, mimo widocznego cierpienia, nie zrezygnował z działalności duszpasterskiej pokazując, że śmierć nie jest wstydliwym tabu, ale częścią życia.
CZYTAJ DALEJ

Bóg oczekuje nawrócenia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

episkopat.pl

Rozważania do Ewangelii Łk 4, 24-30.

Poniedziałek, 24 marca. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

Holandia: Już ponad 5% zgonów to eutanazja. Poddano jej nawet... 12-latków

2025-03-25 09:21

[ TEMATY ]

eutanazja

Holandia

cywilizacja śmierci

zgony

Adobe.Stock.pl

Cywilizacja śmierci zbiera swoje żniwo. 9958 osób w 2024 r. poddało się w Holandii eutanazji, co oznacza wzrost o 10 proc. w porównaniu z 2023 r. – podano w poniedziałek w raporcie regionalnych komisji ds. eutanazji (RTE). Stanowi to 5,4 proc. wszystkich zgonów w ubiegłym roku, których było ponad 172 tys.

W raporcie napisano, że podobnie jak w poprzednich latach liczba kobiet i mężczyzn, którzy poddali się eutanazji była wyrównana – odpowiednio 49,8 proc. i 50,2 proc. Przeważająca większość, bo 97,94 proc., były to przypadki zakończenia życia na życzenie, 1,88 proc. – wspomagane samobójstwo, a 0,18 proc. kombinacja obu. W przypadku zakończenia życia na życzenie eutanazji dokonuje lekarz, podając środek wywołujący śpiączkę, a następnie zwiotczający mięśnie, zaś przy wspomaganym samobójstwie pacjent sam wypija śmiercionośny napój w towarzystwie lekarza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję