Reklama

Nadmorskie wakacje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieci z Ukrainy ponad tydzień wypoczywały nad Bałtykiem. Maluchy zwiedzały najpiękniejsze zakątki Wybrzeża, wędrując po Słowińskim Parku Narodowym i opalając się na plażach.

Organizatorem wypoczynku dla ponad 40 dziewcząt i chłopców z Ukrainy był Dziennik Zachodni oraz Caritas Diecezji Sosnowieckiej. Dzieci wypoczywały w znakomicie położonym Ośrodku Wypoczynkowym " Za wydmą" w Rowach. Na ich potrzeby przekazało go Biuro Podróży " La-Mark", które ma siedzibę w Siemianowicach Śląskich (ul. Świerczewskiego 14/34) oraz w Czeladzi (ul. Bytomska 3). Uczniowie z Ukrainy mieszkali w dobrze wyposażonych domkach kempingowych. Ośrodek znajduje się niemal nad samym morzem. Dzieci korzystały ze stołówki "Gromady", serwującej doskonałe posiłki. Prowadzi ją Krystyna Królak, która dla małych Polaków z Ukrainy na własny koszt przygotowywała dodatkowe desery.

"Szefowa kuchni razem ze swoim mężem kupowali dla dzieci m.in. napoje i mandarynki. Poza tym życzliwa rodzina pomogła nam w zorganizowaniu wycieczki autokarowej po najpiękniejszych zakątkach Pobrzeża Słowińskiego. Za wyjazd ponad 40 dzieci zapłaciliśmy symboliczną kwotę" - mówi Leokadia Bojdys, wychowawczyni kolonijna z Caritas Diecezji Sosnowieckiej, która opiekowała się uczniami z Ukrainy.

Na Ukrainie średnia pensja wynosi zaledwie kilka dolarów. Rodziców dzieci nie było więc stać na zapewnienie maluchom nawet skromnego kieszonkowego.

"Rodziny z trudem zdobyły pieniądze na wyrobienie paszportów. Opłaty urzędowe są bowiem na Ukrainie bardzo wysokie. Żeby otrzymać paszport dla dziecka, trzeba zapłacić równowartość 20 dolarów. Dla przeciętnej rodziny jest to ogromny wydatek" - mówi s. Urszula ze Zgromadzenia Opatrzności Bożej w Przemyślu, która na co dzień pracuje w parafii w Sławucie.

Każda rodzina musiała także uiścić po 10 dolarów "przymusowej opłaty" dla "nacialnika", który odwoził formularze do wojewódzkiego wydziału paszportowego. W przeciwnym razie druki mogłyby "zaginąć" lub trafić do wyższej instancji z dużym opóźnieniem.

"Dzieci przyjechały z wyjątkowo skromnymi bagażami. Na miejscu okazało się, że niektóre maluchy mają tylko po jednej parze skarpetek. Nie posiadały także cieplejszej odzieży, butów i spodni" - wylicza Teresa Kuc, pielęgniarka z Caritas Diecezji Sosnowieckiej, która opiekowała się uczniami wypoczywającymi w Rowach.

Po alarmującym telefonie z Rowów Caritas Diecezji Sosnowieckiej przeprowadziła zbiórkę odzieży dla dzieci z Ukrainy wypoczywających nad morzem.

"W ciągu jednego dnia zgromadziliśmy m.in. ciepłe swetry, spodnie i bluzy. Wśród darów były także koszule i odzież dla dziewczynek. Wszystkie ubrania natychmiast zawieźliśmy do Rowów" - wyjaśnia ks. Stefan Wyporski, dyrektor Caritas Diecezji Sosnowieckiej.

Od Dziennika Zachodniego dzieci otrzymały m.in. wygodne plecaki turystyczne i czapki z daszkiem, które doskonale chronią głowy przed gorącym słońcem. Podczas wieczorku poezji maluchy dostały również prezenty, które na apel redaktor Magdy Różyckiej zebrali członkowie i sympatycy Klubu Globtrotera. W kolorowych paczkach były m.in. zabawki, kredki i pisaki.

Dzieci z Ukrainy są zachwycone Polską. Podobały im się chodniki wyłożone kostką, kolorowe reklamy, sklepowe wystawy oraz samochody.

"Nie narzekaliśmy na brak zajęć. Codziennie braliśmy udział w wielu konkursach plastycznych i grach zręcznościowych. Najlepsi artyści i zawodnicy otrzymywali słodkie nagrody" - mówił Michał Sidlewski, uczeń V klasy szkoły podstawowej.

Dzieci z Ukrainy uwielbiają wypoczynek na plaży. Podczas zajęć w plenerze nikt się nie nudzi.

"Robiliśmy rzeźby z piasku. Poza tym graliśmy w kometkę i piłkę plażową. Zbieraliśmy także muszelki i szukaliśmy bursztynów" - opowiadały dzieci ze Sławuty.

Dzieci chętnie uczyły się także polskich piosenek. Doskonale znają m.in. wakacyjne szlagiery: Jak dobrze nam, Chociaż mało mamy lat oraz My Cyganie, co pędzimy z wiatrem.

"Tylko nieliczne dzieci tęskniły za domem. Większość maluchów chciała zostać w Rowach jak najdłużej. Dzieci były zachwycone gościnnością i życzliwością Polaków" - mówi Julia Kawuszewska, opiekunka dzieci ze Sławuty.

Maluchy przebywały w Polsce do 24 czerwca. Po powrocie na Ukrainę będą pracować w polu oraz pomagać rodzicom w zarabianiu pieniędzy na codzienne wydatki.

"Wyjazd do Polski był dla nich niezwykłym przeżyciem. Tutaj dzieci zapominały o rodzinnych troskach i zmartwieniach. Na Ukrainie bowiem wielu maluchów musi stawiać czoła poważnym problemom życiowym. Takie kolonie na długie lata zostaną w ich pamięci" - zapewnia s. Urszula.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej rozwiązującej węzły!

[ TEMATY ]

modlitwa

nowenna

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej rozwiązującej węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

1. Znak krzyża

CZYTAJ DALEJ

Trwają przygotowania do synodu nt. synodalności: pierwsza wersja dokumentu roboczego gotowa

2024-06-25 14:27

[ TEMATY ]

synod

episkopat

Gotowa jest pierwsza wersja dokumentu roboczego na październikową sesję synodu nt. synodalności. Instrumentum laboris jest aktualnie konsultowane przez ok. 70 osób reprezentujących lud Boży z całego świata, o różnej wrażliwości kościelnej i z różnych „szkół” teologicznych. Po zaaprobowaniu ostatecznej wersji dokumentu przez papieża Franciszka zostanie on opublikowany. Ma to nastąpić w pierwszej połowie lipca.

Jak informuje specjalny komunikat, pierwsza wersja Instrumentum laboris była dyskutowana przez członków Rady Zwyczajnej Sekretariatu Generalnego Synodu, którzy obradowali w Watykanie w dniach 23-24 czerwca i spotkali się z Ojcem Świętym. Dokument jest teraz konsultowany przez księży, osoby konsekrowane i ludzi świeckich, którzy reprezentują różne rzeczywistości kościelne. Kard. Mario Grech, który jest sekretarzem generalnym Synodu Biskupów wskazał, że jest to wyraz praktycznej synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Donald Tusk: będę rozmawiał z koalicjantami nt. finansowania Kościołów

2024-06-26 14:50

[ TEMATY ]

Fundusz Kościelny

PAP/Piotr Nowak

Będę rozmawiał z moimi partnerami, jeśli chodzi o kwestię finansowania Kościołów - powiedział w środę premier Donald Tusk, odpowiadając na pytanie o postępy prac międzyresortowego Zespołu ds. Funduszu Kościelnego. Jak przyznał, podobnie jak np. w kwestii związków partnerskich, koalicjanci tacy jak PSL mają inne zdanie w tej sprawie. - Mam nadzieję, że także w sprawie Funduszu wyjdziemy na prostą - dodał szef rządu. Rano podsekretarz stanu w KPRM Marek Krawczyk poinformował, że prezentacja projektu dotyczącego Funduszu Kościelnego może nastąpić przed sejmową przerwą wakacyjną.

Podczas spotkania z dziennikarzami w środę premier Donald Tusk został zapytany o postępy w pracach nad przekształcaniem Funduszu Kościelnego w nowy system finansowania Kościołów i związków wyznaniowych. Tą sprawą w ramach prac rządu zajmuje się Międzyresortowy Zespół ds. Funduszu Kościelnego, którym kieruje wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję