Francuski dziennik „Le Figaro” analizuje dostrzegalne wyraźnie od pewnego czasu zbliżenie między Watykanem i Rosją. Komentator gazety podkreśla, że dla obydwu stron jest to korzystne, a proces pozwala realizować ważne zarówno dla Stolicy Apostolskiej, jak i dla Federacji Rosyjskiej dyplomatyczne i polityczne cele.
Chęć zbliżenia widać było już od czasu upadku Związku Sowieckiego, ale dzięki spotkaniu papieża Franciszka z prezydentem Władimirem Putinem w 2013 r. i ostatniemu głośnemu spotkaniu Ojca Świętego z patriarchą Cyrylem na Kubie („Le Figaro” pisze nieco na wyrost, że to pierwsze spotkanie liderów obydwu wspólnot od czasu schizmy z 1054 r., choć patriarchat moskiewski ma znacznie krótszą tradycję) zbliżenie nabrało znacznego przyspieszenia.
Jaka jest korzyść dla Watykanu? Stolica Apostolska dzięki Federacji Rosyjskiej, która ma dobre stosunki z rządzącym Syrią prezydentem Baszarem al-Asadem, liczy na większe możliwości obrony praw chrześcijan na Bliskim Wschodzie. Sojusz ważny jest również z tego powodu, że Rosja liczy się na świecie i przede wszystkim ma prawo weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Rosji z kolei, a szczególnie prezydentowi Władimirowi Putinowi pomoże to w realizacji podstawowego celu jego polityki zagranicznej, jakim jest przywrócenie rosyjskiemu państwu statusu światowego mocarstwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu