Reklama

Niedziela Legnicka

Na misję do Kosowa

Bolesławiec uroczyście żegnał kolejną grupę artylerzystów, którzy stanowią 34. Zmianę Polskiego Kontyngentu Wojskowego KFOR w Kosowie w ramach operacji wsparcia pokoju Joint Guardian

Niedziela legnicka 23/2016, str. 8

[ TEMATY ]

wojsko

Kpt. Remigiusz Kwieciński

Żołnierzom wyjeżdżającym do Kosowa zostały wręczone flagi

Żołnierzom wyjeżdżającym do Kosowa zostały wręczone flagi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kościele pw. Świętych Cyryla i Metodego w Bolesławcu 12 maja była sprawowana Eucharystia koncelebrowana pod przewodnictwem ks. ppłk. Mariusza Śliwińskiego – kapelana 34. Zmiany KFOR w Kosowie, z udziałem ks. prał. Andrzeja Jarosiewicza – rektora bolesławieckiej bazyliki maryjnej, ks. ppłk. rez. Włodzimierza Kuli oraz ks. ppor. rez. Pawła Antkiewicza. Duchowe owoce tej Eucharystii księża ofiarowali w intencji żołnierzy 34. Zmiany, prosząc dla nich o potrzebne w służbie łaski oraz szczęśliwy powrót do rodzin i domów.

W homilii ks. Mariusz nawiązał do fragmentu Ewangelii – modlitwy Chrystusa o dar jedności dla apostołów, niewiast i uczniów. – Tak jak jedność wypraszana przez Zbawiciela dla pierwotnego Kościoła apostolskiego była fundamentem rodzącego się chrześcijańskiego życia, tak ta sama jedność stanowi niepodważalny fundament naszej służby ojczyźnie i wspólnocie międzynarodowej w Kosowie, do którego jedziemy. Ten fundament jednak wyraża się w codziennych małych, zwykłych i niezwykłych obowiązkach i sprawach. Jest też dla nas przestrogą, by unikać egoizmu oraz zawsze stawiać na wspólne i odpowiedzialne działanie – mówił Ksiądz Kapelan. Dodał też, że jednym z zadań żołnierzy jest zwiastowanie jedności oraz budowanie autentycznego zespołu, który właśnie w jedności będzie silny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na zakończenie Mszy św.ks. Andrzej Jarosiewicz przypomniał wszystkim żołnierzom, że flagi Polski, powiatu bolesławieckiego i miasta Bolesławca, które zabiorą ze sobą do Kosowa, będą dla nich ważnymi znakami. – Niech przypominają, że bezpieczeństwa naszych domów, miejsc pracy, szkół, portów lotniczych, dworców broni się dzisiaj daleko od narodowych granic. Patrząc na te ważne znaki powiewające nad waszymi głowami, zawsze sobie przypominajcie to ważne przesłanie – powiedział ks. Andrzej. W imieniu mieszkańców miasta obiecał modlitewne wsparcie i wszelką potrzebną pomoc dla rodzin żołnierzy udających się na misje.

Reklama

Rozkazy

Natomiast 13 maja na pl. Józefa Piłsudskiego w Bolesławcu o godz. 9 została zorganizowana zbiórka 23. Śląskiego Pułku Artylerii, podczas której odczytano rozkazy o skierowaniu sił Polskiego Kontyngentu Wojskowego KFOR w rejon misji w Kosowie. Na apel przybył gen. dywizji Jarosław Mika, dowódca 11. Dywizji Kawalerii Pancernej im. Króla Jana III Sobieskiego, w skład której wchodzi bolesławiecki pułk.

Wobec zgromadzonych na placu żołnierzy, gości, władz samorządowych miasta i powiatu, a także przedstawicieli bratnich służb mundurowych, mieszkańców miasta, rodzin wojskowych publicznie został podpisany protokół o przekazaniu żołnierzy 34. Zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego KFOR w podporządkowanie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Podczas ceremonii żołnierzom zostały wręczone flagi: 23. Śląskiego Pułku Artylerii w Bolesławcu, powiatu bolesławieckiego i miasta Bolesławiec. Na zakończenie gen. Mika pogratulował całej przygotowanej grupie oraz dowódcy pułku płk. Pawłowi Świtalskiemu za otrzymane wysokie noty, świadczące o profesjonalnym podejściu do stawianych zadań.

Po błogosławieństwie ks. kapelana Pawła Antkiewicza, poszczególne pododdziały przeszły w defiladzie, a następnie do oczekujących na nie rodzin.

Misja KFOR

Misja KFOR (Kosovo Force) rozpoczęła się 12 czerwca 1999 r. na mocy mandatu Organizacji Narodów Zjednoczonych, dwa dni po przyjęciu przez Radę Bezpieczeństwa ONZ w rezolucji nr 1244. Wprowadzenie do Kosowa pierwszych oddziałów KFOR stało się możliwe dzięki pomyślnemu zakończeniu operacji lotniczej Sojuszu Północnoatlantyckiego Allied Force, która wymusiła na ówczesnym prezydencie Slobodanie Milośeviciu zgodę na wprowadzenie do Kosowa międzynarodowych sił pokojowych.

W obliczu kryzysu humanitarnego, który zaistniał w efekcie ciągłych walk pomiędzy Armią Wyzwolenia Kosowa i wojskowo-policyjnymi oddziałami Serbii i Czarnogóry, w obliczu groźby rozszerzenia konfliktu na cały region, NATO podjęło decyzję o rozpoczęciu kampanii powietrznej przeciw armii oraz oddziałom paramilitarnym rządu byłej Jugosławii, oskarżanego o poważne represje wobec cywilnej ludności kosowskich Albańczyków.

Efektem trwającej 78 dni operacji było podpisanie Wojskowego Porozumienia Technicznego między NATO oraz dowództwem jugosłowiańskim i utworzenia Sił Pokojowych w Kosowie (Kosovo Force). Uprawnienia tych sił zostały określone we wspomnianym porozumieniu oraz rezolucji RB ONZ nr 1244. W momencie rozpoczęcia misji w skład KFOR wchodziło 50 tys. żołnierzy z 30 państw zarówno członków NATO, jak i niezrzeszonych. KFOR podzielony jest na cztery wielonarodowe brygady. Każda z nich odpowiada za określony rejon prowincji, ale wszystkie podlegają jednemu dowódcy.

2016-06-01 14:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Władcy świata

Niedziela Ogólnopolska 48/2016, str. 47

[ TEMATY ]

Unia Europejska

wojsko

armia

Oleg_Zabielin/pl.fotolia.com

Pakt Północnoatlantycki jest jedynym skutecznym układem obronnym, do którego należy większość, tj. 22 na 28 państw Unii Europejskiej.

„Nie jesteśmy panami świata” – stwierdził szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker 9 listopada br. w Berlinie. Cóż za pokora, chciałoby się rzec. Więcej, Juncker deklarował, że nie chce budować Stanów Zjednoczonych Europy, choć w młodości o tym marzył. Być może rezygnacja ta ma bezpośredni związek z wyborem Donalda Trumpa na prezydenta USA. Jego emocjonalne wypowiedzi o nowym prezydencie elekcie znacząco odbiegały od dyplomatycznych standardów. Utrzymuje bowiem, że wybór Trumpa stanowi zagrożenie dla dotychczasowych stosunków Unii Europejskiej ze Stanami Zjednoczonymi. Odpowiedzią ma być przyspieszenie budowy wspólnej europejskiej armii. Pomysłowi temu przyklasnęli Niemcy, co zwiększa jego szanse na realizację. Odpowiednie prace rozpoczęto już w Parlamencie Europejskim. Przygotowano projekt sprawozdania w sprawie Europejskiej Unii Obrony, które ma być głosowane w Strasburgu. Tradycyjnie budowie europejskiej armii przeciwni są Brytyjczycy. W trakcie posiedzenia grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów europoseł Geoffrey Van Orden, notabene generał, dobitnie stwierdził, że pomysł ten może doprowadzić do zniszczenia NATO.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję