Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

Być dobrym jak chleb

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Adam Chmielowski urodził się w Igołomi koła Krakowa w 1845 r. Od młodości odznaczał się talentem malarskim. Jako niespełna dwudziestoletni młodzieniec wziął udział w powstaniu styczniowym, w którym stracił nogę, pozostając do końca życia kaleką. Po ukończeniu studiów malarskich podjął pracę artystyczną. Zapowiadał się jako znakomity malarz, ceniony przez wielkich mistrzów pędzla. Jednakże po niedługim czasie okazało się, że to nie było dla niego pierwszorzędne powołanie. Adam zostawił pędzel i farby, by pochylić się nad ubogim, bezdomnym człowiekiem. Podjął działalność charytatywną wobec krakowskich biedaków. Założył Zgromadzenie Braci i Sióstr Posługujących Ubogim, zwane od jego imienia albertynami. Apostoł ubogich zmarł w Krakowie w 1916 r. 22 czerwca 1983 r. papież Jan Paweł II zaliczył go w Krakowie w poczet błogosławionych. Ten sam papież kanonizował go 12 listopada 1989 r.

Miłosierdzie istotą chrześcijaństwa

Reklama

W liturgiczne wspomnienie św. Brata Alberta czytamy Ewangelię o Sądzie Ostatecznym. Będzie to sąd z miłości. Chrystus potwierdzi dobre czyny sprawiedliwych, które były adresowane do drugiego człowieka, będącego w potrzebie. Uroczyście oznajmi, że te czyny miłosierdzia spełnione wobec ludzi w potrzebie były czynami spełnionymi wobec Niego: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40). Z powyższych słów wynika, że najważniejszy jest człowiek, w którym ukrywa się Jezus Chrystus. Wrażliwość na człowieka w potrzebie, miłosierdzie wobec niego będzie ostatecznym kryterium oceny każdego mieszkańca naszej ziemi. Do tego stwierdzenia nawiązał w 1956 r. abp Karol Wojtyła w kazaniu wygłoszonym z okazji 50-lecia śmierci Brata Alberta. Mówił wtedy: „W służbie miłosierdzia nawet fundusze nie są najważniejsze, nawet domy, zakłady, szpitale nie są najważniejsze, chociaż są to środki niezbędne. Najważniejszy jest człowiek; trzeba świadczyć swoim człowieczeństwem, sobą. Tutaj Brat Albert jest dla nas nieporównanym wzorem. Nie miał prawie żadnych środków, nie dysponował żadnymi funduszami, żadnymi gotowymi instytucjami, postanowił dawać siebie. Dlatego rzucił go Bóg na kolana przed człowiekiem najbardziej wydziedziczonym, ażeby dawał siebie. I dawał do końca swoich dni, dawał ze wszystkich sił. Był to wyraz jego wiary i miłości”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miłosierdzie sprawdzianem naszej wiary

W kontekście powyższych myśli możemy powiedzieć, że w czynach miłosierdzia najczytelniej sprawdza się nasza wiara i nasza osobista więź z Panem Bogiem.

Kard. Henryk Gulbinowicz, metropolita wrocławski w latach 1976-2004, mówił każdego roku w maju nowo wyświęconym kapłanom, że powinni być dobrzy jak chleb, że powinni być do dyspozycji wszystkich, jak do dyspozycji wszystkich jest leżący na stole rodzinnym chleb. Każdy, kto głodny, może doń podejść, ukroić sobie kawałek i zaspokoić głód. Właśnie ksiądz, i każdy człowiek, winien być takim chlebem, dostępnym dla spragnionych prawdy i dobra. Powinni tymi wartościami się nasycić.

2016-06-15 11:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

25 grudnia rozpocznie się Rok św. Brata Alberta

[ TEMATY ]

rok

św. Brat Albert

Graziako

Pielgrzymki do krakowskiego sanktuarium Ecce Homo, Msze i specjalne wydarzenia kulturalne, a przede wszystkim szereg inicjatyw propagujących pomoc najuboższym – tak wyglądać będzie w Polsce rok 2017, który ogłoszony został, zarówno przez Sejm, jak i Episkopat, Rokiem Brata Alberta.

– To okazja do odkrycia na nowo charyzmatu apostoła ubogich – mówią zgodnie zakonnicy i świeccy naśladujący działalność Adama Chmielowskiego.
CZYTAJ DALEJ

Czy służysz z serca, czy dla korzyści?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 15, 1-3. 11-32.

Sobota, 22 marca. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

W 2024 r. policja wystawiła prawie 3,8 mln mandatów na kwotę niemal 1,3 mld zł

2025-03-22 10:12

[ TEMATY ]

policja

Ministerstwo Finansów

mandaty

Adobe Stock

Policjanci podczas kontroli drogowej

Policjanci podczas kontroli drogowej

W ubiegłym roku policjanci w całym kraju wystawili prawie 3,8 mln mandatów na kwotę niemal 1,3 mld zł - wynika z danych, które przekazało PAP Ministerstwo Finansów. Policja poinformowała natomiast, że w ubiegłym roku przeprowadzono ponad 7,5 mln kontroli drogowych; najwięcej wykroczeń dotyczyło przekroczenia prędkości.

Jak przekazało Ministerstwo Finansów, w 2024 roku policjanci wystawili 3 mln 788 tys. 773 mandaty na łączną kwotę 1 mld 285 mln 890 tys. zł. To niemal tyle samo, co rok wcześniej, gdy wystawiono 3 mln 871 tys. 965 mandatów na kwotę 1 mld 286 tys. 820 zł.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję