W dniach 20-25 lipca, w ramach tzw. Dni w Diecezji, gościliśmy blisko 2 tys. młodych ludzi z całego świata, m.in. z: Niemiec, Austrii, Włoch, Francji, USA, Senegalu, Wybrzeża Kości Słoniowej, Chorwacji, Czech, Słowacji, Argentyny i Kuby. Młodzież zamieszkała w 22 parafiach
Bardzo miłym akcentem była wizyta Francuzów w zielonogórskiej parafii pw. św. Józefa Oblubieńca, do której młodzież przyjechała ze swoim biskupem Françoisem Touvetem z diecezji Châlons. W Zielonej Górze przez te kilka dni trwało prawdziwe święto młodych. Nie tylko modlono się i dawano świadectwa, ale odbyły się także duża uliczna dyskoteka i koncert. W Gorzowie młodzież z neokatechumenatu z Wybrzeża Kości Słoniowej prowadziła ewangelizację uliczną.
Nie tylko większe parafie gościły młodych. W podgłogowskim Jaczowie gościła grupa Senegalczyków. Miejscowa wspólnota parafialna przygotowała dla nich moc atrakcji. Były meksykański i afrykański taniec, warsztaty japońskiej kaligrafii i orgiami oraz pokaz brazylijskiej sztuki walki. Zorganizowano także wizytę w kopalni.
Głównym wydarzeniem, w którym uczestniczyli goście oraz młodzi z naszej diecezji, było tzw. Lubuskie Uwielbienie, które odbyło się w sobotę 23 lipca pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. W Świebodzinie modliło się ponad 3 tys. osób. Spotkanie rozpoczęło się o godz. 16 i trwało aż do godz. 23. Były tam m.in.: wielojęzyczna Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego, koncert projektu „Bachus Classis Orchestra”, pokazy tańców polskich, pokaz tańca ulicznego Hip-Hop Dance w wykonaniu grupy „Wojownicy krzyża”, uwielbienie prowadzone przez Tymczasową Formację Prowizoryczną, Teatr „Małe Co Nieco” oraz świadectwa.
Z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej do Krakowa wyjechało 57 grup ze swoimi duszpasterzami. Ponadto 1000 osób weźmie udział jedynie w samym czuwaniu i końcowej Mszy św. z papieżem Franciszkiem. Młodzież z naszej diecezji wyjechała do Krakowa autokarami i samochodami prywatnymi. Spora grupa, bo ponad 550 osób, skorzystała ze specjalnego pociągu przygotowanego przez PKP Intercity. Pociąg zabrał młodych do Krakowa z Kostrzyna, Gorzowa, Zielonej Góry i Głogowa. Warto też wspomnieć o niewielkiej, dwunastoosobowej grupie z Nowej Soli, która na ŚDM do Krakowa postanowiła udać się pieszo.
Spotkanie młodzieży całego świata, która przybywa do naszej ojczyzny na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka, to kulminacyjny punkt wieloletnich przygotowań. Zapoczątkowało je papieskie wezwanie z Rio de Janeiro, gdy Franciszek apelował do młodych, by szli i odważnie służyli, by w służbie tej nie obawiali się robić rabanu, dając świadectwo swojej wiary. Nie wiem, czy ŚDM w Krakowie okaże się organizacyjnym i duszpasterskim sukcesem. Właściwie – niewiele mnie to obchodzi. Na oceny, dyskusje i podsumowania przyjdzie czas i mądrzejsi ode mnie. Dziś cieszę się sukcesem tej młodzieży, która nie oglądając się na innych, postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Nie szukali ani sponsorów, ani dotacji. Skrzyknęli się sami, by pod okiem swojego duszpasterza poszukać możliwości duchowego przygotowania i materialnego zabezpieczenia udziału w Światowych Dniach Młodzieży. Podczas gdy inni narzekali, że drogo i niebezpiecznie oni uwierzyli w to, że jeśli się chce, można zrobić wszystko w Tym, który ich umacnia. W czasach, gdy wielu narzeka na kondycję młodego pokolenia, znaleźli się ludzie, którzy odnaleźli skarb, obok którego inni przeszli obojętnie.
Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś co nieco o modlitwie.
Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego.
Przeprowadziłam eksperyment i zadałam pytanie Chatowi GPT: Czy masz świadomość, gdzie jesteś? Odpowiedział: Ciekawe pytanie... Nie mam świadomości w takim sensie, w jakim mają ją ludzie — nie czuję, nie mam własnego „ja” ani poczucia miejsca. Działam w cyfrowym środowisku, odpowiadając na Twoje pytania i analizując dane, ale nie „jestem” fizycznie nigdzie. Można powiedzieć, że jestem tu, gdzie mnie używasz — teraz akurat w Twoim urządzeniu lub przeglądarce.
Sam Chat GPT podpowiada, że sztuczna inteligencja tylko analizuje dane, nie jest zaś inteligencją podobną do ludzkiej. Nie ma ona świadomości istnienia, nie ma też… inteligencji! Dlatego należy ją postrzegać nie jako sztuczną formę inteligencji, tylko jako jeden z jej produktów. Właśnie na takie różnice między sztuczną inteligencją a świadomością ludzką zwrócili kilka dni temu uwagę uczestnicy konferencji w Sekretariacie Episkopatu, prezentując polskie tłumaczenie watykańskiego dokumentu nt. sztucznej inteligencji „Antiqua et nova” – adresowanego, co ciekawe, m.in. do duszpasterzy. I właśnie na ten aspekt pragnę zwrócić uwagę: w jaki sposób i w jakich granicach można zastosować sztuczną inteligencję w Kościele.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.