Reklama

Książki

Zostań artystą życia

Niedziela Ogólnopolska 37/2016, str. 53

[ TEMATY ]

książka

Ks. Krzysztof Pawlina „Teraz maluj przyszłość”

Ks. Krzysztof Pawlina
„Teraz maluj przyszłość”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co to jest dzieło sztuki? To rzeźba, obraz, film, muzyczna kompozycja, poemat. Wymienić można by było jeszcze wiele przykładów. A kim jest artysta? To człowiek, który rzeźbi, maluje, pisze, komponuje. A czy życie może być dziełem sztuki, a człowiek twórcą swojej egzystencji jako dzieła artystycznego? Aby nie sięgać do historii, do świata dandysów, skupmy się na współczesnych tendencjach do traktowania siebie jako materiału do artystycznego opracowania. Chociażby tak popularne tatuaże, widoczne na ciałach kobiet i mężczyzn, aspirujące do bycia dziełami sztuki. A co z popularną działalnością modową? Prawie wszyscy ulegamy sezonowym projektantom ciuchów i poniekąd – gdy ubieramy się tak, jak oni chcą – stajemy się modnymi „artefaktami”.

Chciałbym jednak zwrócić uwagę na jeszcze jeden, zupełnie inny, sposób kreowania siebie jako dzieła sztuki. Polega on nie na zewnętrznych zabiegach artystycznych, ale na wewnętrznym kształtowaniu osobowości, na plastyce charakteru. Ten rodzaj życiowej sztuki wymaga większych talentów niż umiejętności nawet najlepszych chirurgów plastycznych. Jak tego dokonać? Odpowiedź znajdujemy w najnowszej książce ks. Krzysztofa Pawliny: „Teraz maluj przyszłość”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przygotuj swoje atelier

Reklama

Ten doświadczony duszpasterz przekonuje najpierw do poważnego potraktowania swojego życia, jako godnego twórczej pasji, ponieważ pasja jest gwarancją nieśmiertelności. Dalej podpowiada, jak przygotować twórczy warsztat pracy. Ma to być wewnętrznie uporządkowane miejsce, atelier bez zbędnych bohomazów – tego wszystkiego, co by rozpraszało w osiągnięciu jak najlepszego efektu. Potem, zgodnie z regułami zawodowego malarstwa, należy odpowiednio zagruntować płótno, aby obraz mógł trwale na nim zaistnieć. A płótnem naciągniętym na ramy jest nasze niedoskonałe życie, które najpierw wymaga naprawy. Trzeba zatem najpierw zniwelować chropawą fakturę naszych wad i złych przyzwyczajeń. Po tym zabiegu możemy wreszcie przystąpić do właściwego malowania, kształtowania swojej codzienności. Trzeba określić perspektywę, zaplanować użycie odpowiedniej palety barw i skoncentrować się na zadaniu poprzez szczerze nasyconą modlitwę. Jak pisze ks. Pawlina: „Jakość życia artysty wpływa na jakość tworzenia”. Dlatego, według niego, człowiek jest jednocześnie tworzywem i twórcą. To oczywiście warunkuje odpowiednie działania w obu sferach. Jest też gwarancją niezależności od współczesnych hochsztaplerów, mieniących się artystami, a tak naprawdę będących niebezpiecznymi twórcami fałszywych wizerunków, rzucanych na pożarcie gawiedzi spragnionej taniej rozrywki tu i teraz, niemyślącej o wiecznym niebieskim wernisażu.

Kolory dobra i zła

Główną treścią tego życiowego poradnika dla młodych są uwagi dotyczące barw. Wiadomo, jak ważne są dla malarza kolory. Nie inaczej jest z barwnymi przejawami naszego życia. Autor wymienia ich sporo, a są to: rozżalenie, dobroć, szczęście, tajemniczość, czystość, wdzięczność, pomoc i jeszcze wiele, wiele innych. Jedne są ciemne i smutne, a inne jasne i wesołe. Artysta życia powinien umieć ich odpowiednio użyć, zmieszać je lub z niektórych zrezygnować czy też je zaakceptować dla doskonalszego efektu. Chociażby wyrazisty ból. Zrezygnować z niego – to zrezygnować z najważniejszego twórczego impulsu. Najważniejsze konstatacje ks. Pawliny dotyczą celu malarskich, życiowych zabiegów: po co ten wysiłek, dla kogo, co on nam daje? Przede wszystkim poprzez sztukę życia stajemy się konterfektem na podobieństwo Boga – Najdoskonalszego Arcydzieła. Istniejemy jako twórczy impuls Boga. Bo – jak pisze ks. Pawlina – najważniejszy jest sam obraz, a nie ramy. Nawet najcenniejsze nie są w stanie oszukać uważnego znawcy wybitnych życiorysów, biografii, w których otoczka skandali, zepsucia, bogactwa, chociaż zapewnia wielu sławę, to jednak prawie bez wyjątku nie czyni z nich szczęśliwych „posiadaczy” udanego życia.

Oby więc ta mądrość twórczego kształtowania swojej przyszłości, naszkicowana przez ks. Krzysztofa Pawlinę w znakomitym poradniku „Teraz maluj przyszłość”, dotarła do właściwych adresatów. I chociaż nigdy nie jest za późno, aby stać się artystą, to jednak młodość jest czasem najlepszym, aby móc skutecznie wykreować wybitny obraz swojego człowieczeństwa. Bo przecież nie chcemy zawieść Boga, naszego Mistrza. Prawda, drodzy młodzi Przyjaciele?

Ks. Krzysztof Pawlina „Teraz maluj przyszłość” – Wydawnictwo Sióstr Loretanekul. L. Żeligowskiego 16/20, 04-476 Warszawa, tel.: (22) 673-46-93, (22) 673-58-39, www.sklep.loretanki.pl, sklep@loretanki.pl

* * *

Ks. Krzysztof Pawlina
Profesor teologii pastoralnej i rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie, autor publikacji o młodzieży i dla młodzieży. Interesuje się problemami współczesnego duszpasterstwa i eklezjologii. Znane są jego publikacje o nowej ewangelizacji i duszpasterstwie w zmieniającej się sytuacji w Polsce. Jako wieloletni rektor Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie opublikował wiele książek dotyczących formacji kapłańskiej i życia duchowego.

2016-09-07 08:38

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup poeta myśl światu pokazuje

Wiersze bp. Jana Szkodonia z Krakowa, zebrane w tomiku „Refleksje o życiu”, są… refleksjami o życiu. Gdyby takim tytułem opatrzono teksty młodego poety, można by było podejrzewać autora o pewien rodzaj nonszalancji. Jednak są to wiersze twórcy już obeznanego z życiem, a w dodatku duchownego, dla którego użycie w tytule tak zobowiązującej formuły jest chyba nawet powinnością i zasługuje na usprawiedliwienie. Zatem moja tautologiczna konstatacja nie jest zabiegiem retorycznego „captatio benevolentiae” recenzenta, ale zachwytem nad szczerą intencją poety, który słowem dystansując się od natury, próbuje przetworzyć tajemnicę przemijania w sens. Wiersze bp. Szkodonia są poetyckimi opowieściami na granicy życia i śmierci, w których rzeczywistość odsłania swoje drugie, przejmujące, a nawet budzące grozę oblicze. Dzięki metaforycznej inteligencji autora historia liścia („Żółty liść”) nie jest banalną przenośnią, lecz przeżyciem mędrca, tłumaczącego z filozoficzną swadą paradoksy istnienia. Wyprawa na Giewont natomiast nie staje się oczywistą Golgotą („Biała droga na Giewont”), ale wręcz mistycznym doznaniem, które trudno opisać… a poecie w jakiś sposób to się udaje. Być może dlatego, że naprawdę ukochał Mistrza, który powiedział: „Jam jest Drogą, Prawdą i Życiem (J 14, 6)”. Wiersz „Pierwsza zmarszczka” pokazuje, z jakim żartobliwym dystansem twórca traktuje siebie. Tego typu zabieg uwiarygodniający artystę nie jest czymś szczególnym, ale tutaj dokonuje się w sposób budzący respekt dla pracy i samoświadomości poetyckiego warsztatu autora. I tak wiersz po wierszu można by snuć rozważania o kunszcie literackim bp. Szkodonia, egzemplifikując je przykładami kolejnych uosabiających pomysłów, jak w wierszu: „Droga”, „Opłatek” czy „Dom”, gdyby nie kontekst wiary. Wydaje się, że wszelkie wysiłki autora, aby zbudować rzetelny i na pewnym poziomie utwór literacki, służą przede wszystkim uzasadnieniu wyborów poety. Nie jest to zaklinanie rzeczywistości, ale ogromna praca, aby słowa oddały myśli, bo kiedy „myśl światu pokażę, wiem, że jestem ważny”. Proszę się nie obawiać - cytat z wiersza „Myśl i słowo” traktuje o zupełnie innej ważności. Poeta jest nośnikiem prawdy, takiej na jaką go stać, i z szacunku dla uczciwych poszukiwań owego sensu - bo przecież mówi: „Nie mogę zmarnować tak wielkiego daru: myśl, zdolność do myślenia” - nie może się sprzeniewierzyć swojemu talentowi, powołaniu i człowieczeństwu. Sądzę, że nieprzypadkowo całość tomiku wieńczy „Korona cierniowa”, chrześcijańskie wyznanie wiary w Sens - objawiający się na granicy życia i śmierci w Miłości, która ofiarowała się na krzyżu i która boli. Innej miłości nie ma!
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Palmowa procesja i pasyjna refleksja

2025-04-13 17:16

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Marek Mendyk

Niedziela Palmowa

Hubert Gościmski

Procesji z palmami przewodniczył bp Marek Mendyk

Procesji z palmami przewodniczył bp Marek Mendyk

Liturgia Niedzieli Męki Pańskiej rozpoczęła w najważniejszy czas w roku liturgicznego – Wielki Tydzień. W katedrze świdnickiej uroczystościom 13 kwietnia przewodniczył bp Marek Mendyk, który nie tylko celebrował Eucharystię, ale także wygłosił homilię, zachęcając wiernych do osobistej odpowiedzi na pytanie o tożsamość Chrystusa.

Uroczysta liturgia rozpoczęła się w głównej nawie świątyni, gdzie pasterz diecezji poświęcił przyniesione przez wiernych palmy. Po odczytaniu Ewangelii o wjeździe Jezusa do Jerozolimy, procesja liturgiczna ruszyła w stronę ołtarza. W czasie Mszy Świętej opis Męki Pańskiej odczytali alumni roku propedeutycznego wraz z diakonem Akselem Mizerą. A liturgię ubogacił katedralny chór Tactus Sonus.
CZYTAJ DALEJ

Sąd potwierdza: pikieta pro-life w Rzeszowie nielegalnie rozwiązana przez prezydenta miasta

2025-04-14 10:42

[ TEMATY ]

Rzeszów

pro‑life

Adobe Stock

Sąd Okręgowy w Rzeszowie uwzględnił odwołanie od decyzji prezydenta Rzeszowa Konrada Fijołka, rozwiązującej zgromadzenie Fundacji Pro – Prawo do Życia - informuje Ordo Iuris.

Pikieta zorganizowana przez Fundację Pro – Prawo do Życia 26 stycznia w Rzeszowie miała na celu wyrażenie sprzeciwu wobec aborcji oraz ideologicznych programów edukacyjnych w polskich szkołach. Zgromadzenie zostało rozwiązane przez władze miasta. Po odwołaniu złożonym przez prawników Ordo Iuris, Sąd Okręgowy uznał, że rozwiązanie było bezprawne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję