Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Pielgrzymka do Pani Janowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Jest wola Boska, ażeby się tu chwała Jego – na tym miejscu – i pamiątka moja odprawiała” – te słowa usłyszał 2 listopada 1645 r. Wojciech Boski, bednarz mieszkający w Rudzie, od Matki Bożej, która objawiła się w towarzystwie dwóch aniołów, trzymając w rękach dwie zapalone świece. Od tamtej pory kult Matki Bożej Łaskawej rozrastał się coraz bardziej i trwa po dzisiejszy dzień.

Sanktuarium janowskie stało się miejscem, w którym wierni doświadczali miłosierdzia Bożego, pojednania z Bogiem i Kościołem oraz orędownictwa Matki Bożej, co widać po licznych wpisach w Księdze cudów, a także przy tłumnie gromadzących się wiernych na Mszach św. i długich kolejkach ustawiających się do konfesjonałów. Każdego dnia, przy słowach pieśni: „Matko Janowska, lud Twój wita Cię” odsłaniany jest cudowny obraz Maryi, zaś wierni, na kolanach i ze łzami w oczach, zwracają się do Niej ze swoimi potrzebami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do Pani Janowskiej pielgrzymują wierni z różnych stron. Również mieszkańcy Biłgoraja od lat, 7 września, w przeddzień odpustu, wyruszają na pątniczy szlak, aby prosić Maryję o wstawiennictwo, oddawać Jej cześć i po prostu trwać przy Niej – w sercu, pamięci i 42 km trudnej drogi. Tak było i w tym roku, gdzie wraz ze świtaniem, grupa pielgrzymów z kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Biłgoraju wyruszyła w pieszej pielgrzymce do sanktuarium Matki Bożej w Janowie Lubelskim. Powstanie grupy zapoczątkował wiele lat temu ks. Bogusław Wojtasiuk, były dziekan dekanatu Biłgoraj Północ i wieloletni proboszcz parafii WNMP w Biłgoraju.

Grupę liczącą ok. 300 osób poprowadził w tym roku ks. Łukasz Kardaszewski, który zaznacza, że pielgrzymi przychodzą m.in. do Gromady, Korytkowa Dużego, Frampola i Dzwoli. – W każdym z napotkanych po drodze miejsc odwiedzamy kościół. Dołączają do nas pątnicy, którzy wspólnie z grupą z Biłgoraja chcą przejść pieszo do sanktuarium Matki Boskiej Janowskiej – podkreślał ksiądz przewodnik. Wspólnie pielgrzymowanie rozpoczęło się od modlitwy w kościele parafialnym w Biłgoraju oraz od odśpiewanych w drodze Godzinek o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Na czas trwania pielgrzymki zaplanowana jest wspólna modlitwa, śpiewy i rozważanie słowa Bożego. – Mamy także Mszę św. i posiłki połączone z krótkim odpoczynkiem. Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy po drodze do Janowa Lubelskiego podejmują nas otwartym sercem. Każdy ma swoją intencję, z jaką idzie, ale łączy nas wspólna droga, ale także modlitwa, którą mamy na ustach. Pielgrzym to człowiek szczęśliwy, a ja mam nadzieję, że ci, których mijamy, mogą śmiało powiedzieć, że jesteśmy ludźmi wiary i jesteśmy szczęśliwi, że możemy razem pielgrzymować – dodaje ks. Kardaszewski.

Reklama

Ojcem duchownym pielgrzymki jest w tym roku wikariusz parafii św. Jerzego w Biłgoraju, ks. Karol Jędruszczak, który podkreśla, że dla pielgrzyma najważniejsza jest świadomość, po co idzie i do kogo: – Każdy z nas, pątników, musi mieć tę świadomość, że idzie z jakąś intencją, idzie się pomodlić. Każdy z nas coś ze sobą niesie, w tej świadomości, że pielgrzymka to nie wycieczka czy spacer, ale przede wszystkim modlitwa. Może być ona różnego rodzaju: uwielbienia, dziękczynienia, prośby i przebłagania. A wierzymy, że Ta, która jest Matką Łaskawą, Ta, która jest w sanktuarium janowskim, wysłucha wszystkich próśb i zaniesie je do swojego Syna, a naszego Pana, Jezusa Chrystusa.

Do Pani Janowskiej zmierzał m.in. biłgorajanin Adam Skakuj, który podkreślał, że pielgrzymuje od lat i jest to dla niego wyjątkowy czas dziękczynienia Panu Bogu i Matce Bożej za opiekę: – Odczuwam co roku potrzebę serca, aby iść do Pani Janowskiej, gdyż jest wiele kwestii, które chcę Jej zanieść i tam, w Janowie Jej powierzyć. Mam wielką potrzebę wdzięczności i dziękczynienia za wszelkie dobro, za wszystkie łaski otrzymane, za zdrowie, pracę, wszystko, czym Pan Bóg mnie i moją rodzinę obdarza.

Mimo zmęczenia i bólu nóg, pielgrzymi z radością, śpiewem na ustach i modlitwą oraz intencjami w sercu dotarli do Janowa Lubelskiego na wieczorne, pierwsze uroczystości odpustowe, zaś część z nich pozostała na nocnym czuwaniu, aby 8 września świętować odpust Narodzenia Matki Bożej, właśnie tam, u stóp Pani Janowskiej. „Matko płacząca nad nami – przyjdź i drogę wskaż. Matko przed karą chroniąca – do Syna swego nas prowadź. Matko nas przyjmująca – pokój światu daj”.

2016-09-22 10:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Batalia różańcowa

Różaniec wciąż jest modlitwą żywą i młodą, czego dowodem jest podejmowanie tej modlitwy przez coraz to większe zastępy ludzi w każdym wieku

Już po raz drugi 6 października spotkali się przedstawiciele Róż Różańcowych z terenu naszej diecezji. W ubiegłym roku zelatorzy i członkowie Kół Różańcowych zostali zaproszeni do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej i Różańcowej do Janowa Lubelskiego. W tym roku miejscem zlotu stało się sanktuarium Matki Bożej Bolesnej i Pocieszenia w Radomyślu nad Sanem. - Co roku odwiedzamy kolejne sanktuaria naszej diecezji. Jest to okazja do poznania różnorodności i piękna naszej diecezji, a jednocześnie promocja tych wyjątkowych miejsc i czas na wspólnotową modlitwę - wyjaśnia ks. Augustyn Łyko, diecezjalny moderator Kół Różańcowych. W spotkaniu uczestniczyło około 2 tys. kobiet i mężczyzn ze wszystkich dekanatów diecezji.
Z historią miejsca zapoznał przybyłych kustosz radomyskiego sanktuarium ks. Józef Turoń. Modlitwę różańcową z rozważaniami prowadził ks. Rafał Cudziło wraz ze wspólnotą Legionu Maryi. Kulminacją spotkania była Msza św. koncelebrowana przez ponad 50 kapłanów, której przewodniczył ks. Jan Biedroń, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu. W homilii mówił: - Różaniec, to przeżywanie Ewangelii sercem i ogarnianie jej modlitwą. Przez obrazy ewangeliczne, które możemy przywoływać w naszych umysłach i przenosić do swojego serca, łączymy życie Jezusa i Maryi z naszym życiem codziennym.
Z pielgrzymami spotkał się także bp Krzysztof Nitkiewicz. - Kółka Różańcowe realizują swoją misję w sposób bardzo dyskretny i cichy, dla wielu niezauważalny. Jest ona jednak niezwykle ważna i skuteczna. Z pewnością znajduje uznanie w oczach Bożych. Dzięki waszemu modlitewnemu wsparciu ludzie nawracają się i prostują swoje życiowe drogi. To wasza modlitwa ożywia wspólnoty parafialne i pozwala realizować różnorodne inicjatywy. Pragnę za nią gorąco podziękować i prosić, abyście nie wypuszczali z rąk różańca - mówił do zebranych Pasterz diecezji. Na zakończenie Liturgii Biskup Ordynariusz pobłogosławił zebranych, a całość spotkania uwieńczył występ zespoły „Jeżowianie”.
- Przynależność do kół Żywego Różańca daje nam poczucie wspólnoty: już nie sama wołam do Boga, ale czynimy to razem, także wtedy, gdy modlimy się osobno w swoich domach. Takie spotkanie jak dziś daje mi poczucie, że jest nas wielu, a co za tym idzie moc naszej modlitwy jest ogromna - mówi Małgorzata Graczak z Waśniowa. W naszej diecezji w kołach różańcowych zgromadzonych jest blisko czterdzieści tysięcy ludzi. - Można powiedzieć, że jest to „największą siłą modlitewną w kościele”. Każdy z nich codziennie sięga po różaniec. Są koła, które działają nieprzerwanie od ponad stu lat. Dlatego tak ważna jest duchowa opieka nad tymi osobami - dodał ks. Łyko.

CZYTAJ DALEJ

Widowisko „Pasja. Misterium Męki Pańskiej” w Kalwarii Zebrzydowskiej

2024-03-28 21:51

[ TEMATY ]

koncert pasyjny

Artur Brocki/Mat.prasowy/Pasja

Już 29.03.2024r. na antenie głównej Polsatu o godzinie 20:00 będzie miała miejsce emisja wyjątkowego widowiska. „Pasja. Misterium Męki Pańskiej” to program muzyczny, na który składa się rejestracja 12 pieśni pasyjnych w wykonaniu znanych polskich artystów m.in. Roksany Węgiel, dla której udział w tym wydarzeniu będzie osobistym przeżyciem.

Ilustracją dla występujących artystów będą fragmenty Misterium Męki Pańskiej odegrane w przepięknej scenerii Dróżek Kalwaryjskich przez braci z klasztoru Ojców Bernardynów i wiernych, którzy zwyczajowo biorą udział w tych corocznych celebracjach na Dróżkach Kalwarii Zebrzydowskiej. Misterium opisuje pojmanie, osądzenie, drogę krzyżową i ukrzyżowanie Jezusa i jest co roku odgrywane w Wielkim Tygodniu w Kalwarii Zebrzydowskiej, a jego tradycja sięga początków XVII wieku.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego: szatan połknął haczyk

2024-03-28 23:26

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Materiał prasowy

Jak wygląda walka dobra ze złem na zupełnie innym, nieuchwytnym poziomie? Jak to możliwe, że szatan, będący ucieleśnieniem zła, może zostać oszukany i pokonany przez dobro?

Zagłębimy się w niezwykłą historię i symbolikę Hortus deliciarum (grodu rozkoszy) Herrady z Landsbergu (ok. 1180). Ten odcinek to nie tylko opowieść o starciu duchowych sił, ale także głębokie przemyślenia na temat tego, jak każdy z nas może stawić czoła pokusom i trudnościom, wykorzystując mądrość przekazywaną przez wieki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję