Reklama

Jesienne remonty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wraz z końcem lata przychodzi pora na porządki – również te dotyczące urody, żywienia i życia duchowego.

Lato daje się we znaki skórze. Nawet jeśli w wakacje spędzałaś całe dnie w pracy, nasmarowana kremem z filtrem, to słońce i tak na pewno dotarło do twojej skóry. Delikatna opalenizna wygląda ładnie i zdrowo, ale pod koniec lata można odczuć jej nieprzyjemne skutki: skóra jest wysuszona, pojawiają się na niej nowe zmarszczki i pogłębiają dawne. Nawet na cerze nieskłonnej do zaskórników i pryszczy mogą pojawić się nieprzyjemne zmiany. Dlatego teraz warto szczególnie zadbać o skórę: nawilżać ją i natłuszczać, ewentualnie zastosować inne zabiegi. Jeśli nigdy nie robiłaś peelingu i maseczek, teraz właśnie jest pora, żeby się do nich przekonać. Największą weteranką aktywnych wakacji jest skóra na piętach. Do usuwania zrogowaceń najlepiej używać specjalnego kremu do regeneracji pięt – równie skutecznego jak pumeks czy tarka, ale wygodniejszego, bezbolesnego i leczniczego. Taki krem warto stosować profilaktycznie także w sezonie grzewczym, żeby pięty nie pękały i nie niszczyły rajstop.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ofiarą letniego słońca są też włosy. Wprawdzie początek roku szkolnego jest w wielu domach trudny pod względem finansowym, ale na pożegnanie lata warto obciąć rozdwojone końcówki i przywrócić kształt fryzurze. Jeśli rozważasz radykalne skrócenie włosów, to teraz przyszedł na to dobry moment.

Reklama

Koniec wakacji to też powrót do normalnego żywienia. Podczas letnich wyjazdów czasem łatwiej kupić drożdżówkę albo zjeść pasztet z puszki niż zorganizować normalny obiad, ale teraz już trzeba zapomnieć o takich ekscesach. Jeśli dzieci były u babci, pewno dzienny limit słodyczy miały ustawiony znacznie wyżej niż w domu. Trzeba im wytłumaczyć, że pora słodkiego szaleństwa minęła. Na szczęście wczesną jesienią mamy do wyboru wiele owoców i warzyw. Z początkiem roku szkolnego dzieci powinny wrócić nie tylko do nauki, ale również do obowiązków domowych.

Kiedy mamy więcej wolnego czasu, to paradoksalnie nieraz właśnie wtedy najtrudniej przychodzą nam: regularna modlitwa, codzienny rachunek sumienia, spowiedź i – jeśli ktoś to praktykuje – czytania duchowe, Różaniec, Koronka itp. Warto przemyśleć tę kwestię przed następnymi wakacjami, a na razie trzeba wrócić do dobrych zwyczajów również w tej dziedzinie.

2016-09-28 08:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Za nami doroczna pielgrzymka Przyjaciół Paradyża

2024-05-05 19:17

[ TEMATY ]

Przyjaciele Paradyża

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Modlą się o nowe powołania i za powołanych, a także wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa. Dziś przybyli do Wyższego Seminarium Diecezjalnego na doroczną pielgrzymkę.

5 maja odbyła się diecezjalna pielgrzymka „Przyjaciół Paradyża" do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu. Spotkanie rozpoczęło się od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i konferencji rektora diecezjalnego seminarium ks. Mariusza Jagielskiego. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Gromadzimy się przed obliczem Matki Bożej Paradyskiej jako rodzina Przyjaciół Paradyża w klimacie spokoju, wyciszenia, refleksji i modlitwy, ale przede wszystkim w klimacie ofiarowanej miłości, o której tak dużo usłyszeliśmy dzisiaj w słowie Bożym – mówił na początku homilii pasterz diecezji. – Dziękuję wam za pełną ofiary obecność i za to całoroczne towarzyszenie naszym alumnom, kapłanom i tym wszystkim wołającym o rozeznanie drogi życiowej, dla tych, którzy w tym roku podejmą tę decyzję. Nasza modlitwa podczas Eucharystii jest źródłem i znakiem pewności, że jesteśmy we właściwym miejscu, bowiem Pan Jezus jest z nami i gwarantuje owocność tego spotkania swoim słowem, mówiąc „bo, gdzie są zebrani dwaj lub trzej w Imię Moje, tam Jestem pośród nich”.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: dojrzałość to mądrość życiowa

2024-05-06 07:53

[ TEMATY ]

maturzyści

Bp Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Znakiem piękna Kościoła są żywe parafie, wspólnoty, w których rodzą się inicjatywy duszpasterskie, gdzie ludzie się jednoczą, a nie dzielą – mówił bp Krzysztof Włodarczyk

Znakiem piękna Kościoła są żywe parafie, wspólnoty, w których rodzą się inicjatywy duszpasterskie, gdzie ludzie się jednoczą, a nie dzielą –
mówił bp Krzysztof Włodarczyk

„Dojrzałość to mądrość życiowa, dzięki której mogę dokonywać wyborów zgodnych z Bożym planem” - mówił bp Krzysztof Włodarczyk, błogosławiąc maturzystom z diecezji bydgoskiej.

Msza św. w Katedrze św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy była miejscem modlitwy dla zdających w tym roku egzamin dojrzałości. - Matura z pewnością jest jednym z tych momentów, o których mówimy, że są najważniejszymi w naszym życiu, ale czy na pewno? Powiem przekornie: Pan Jezus nie mówi o tym egzaminie nic - mówił ks. Henryk Stippa, który przewodniczył modlitwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję