Reklama

Polska

Etyka i telenowela

Niedziela Ogólnopolska 51/2016, str. 28

[ TEMATY ]

miłosierdzie

Rok Miłosierdzia

Gianfranco Bella/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ważnym elementem komunikacji miłosiernej jest wysłuchiwanie. Pozwala ono na porzucenie kondycji widza i konsumenta i stwarza możliwość docenienia słowa drugiego. W takiej perspektywie prośba o wysłuchanie staje się przejawem zrozumienia. Wówczas Ewangelia miłosierdzia, „którą należy głosić i pisać w życiu, poszukuje ludzi o cierpliwym i otwartym sercu”. Oznacza to, że wysłuchiwanie nie jest wcale łatwą postawą. Co więcej, może nawet przyjąć postać „pewnego rodzaju męczeństwa”, gdyż przypomina ofiarę z siebie i trudną sztukę solidarnej bliskości. Dlatego papież Franciszek podkreśla, że z biegiem czasu każdy zostanie odmierzony taką samą miarą, jaką mierzy innych. Z tej racji „pomagajmy innym się rozwijać, tak jak sami chcielibyśmy być wspomagani. Jednym słowem, jeśli chcemy bezpieczeństwa, dawajmy bezpieczeństwo; jeśli chcemy życia, dawajmy życie; jeśli chcemy szans, zapewniajmy szanse innym”.

Nieprzypadkowo więc w adhortacji „Evangelii gaudium” Papież wzywa do bezinteresownej solidarności i dowartościowania na nowo etyki w relacjach międzyludzkich. Tymczasem zachowania etyczne są lekceważone i obśmiewane. Zwykle „na etykę spogląda się z pewną kpiarską pogardą. Uważa się ją za przynoszącą odwrotny skutek, zbyt ludzką, ponieważ relatywizuje pieniądz i władzę. Postrzega się ją jako zagrożenie, ponieważ potępia manipulację i degradację osoby”. Postawom etycznym nie sprzyja także społeczeństwo informatyczne, w którym bombardowanie wszystkich chaotycznymi danymi prowadzi do powierzchowności w kwestiach moralnych. Dodatkowo Papież zauważa, że sama „kultura medialna i niektóre środowiska intelektualne przekazują niekiedy wyraźną nieufność wobec przesłania Kościoła oraz pewne rozczarowanie”. Taki stan rzeczy powoduje, że niektórzy chrześcijanie – nieugruntowani w swoim chrześcijaństwie – wpadają w kompleks niższości, ukrywają swoje przekonania i religijną tożsamość.

Rezultatami takiego zachowania są kultura odrzucenia i radykalna samotność w lęku przed zaangażowaniem się, i „gorączkowe zabieganie o to, by poczuć się uznanym”. W takim klimacie więzi społeczne są wtedy istotne, kiedy przynoszą określone zyski – stają się jedynie środkami do zaspokojenia egoistycznych pragnień. W tym kontekście bliźni nie ma znaczenia, a jego historia i uczucia stają się sprawą podrzędną, a nawet marginalną. Dlatego „ktoś, kto nie jest konkretny, a mówi o miłości, tworzy telenowelę, powieść telewizyjną”, prawdziwa miłość jest bowiem zawsze konkretna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-12-14 10:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Ryś: miłosierdzie Boga działa w nas

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Rok Miłosierdzia

franciszkanska3.pl

W sobotę wieczorem w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie odprawiona została uroczysta Msza św. podczas Jubileuszu Mężczyzn w ramach kończącego się Roku Miłosierdzia. "My szukamy ciągle miłosierdzia na zewnątrz, a miłosierdzie jest wielką mocą Boga działającą w nas" - mówił w homilii do uczestniczących w spotkaniu biskup Grzegorz Ryś.

Bp Ryś przyznał na wstępie, że odczytana Ewangelia św. Łukasza ze słowami Jezusa o zburzeniu świątyni, wojnach, zarazach i prześladowaniach uczniów wydaje się nieadekwatna do zamknięcia Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia w diecezjach. Wyjaśnił jednak jak ważne są słowa Jezusa o tym, by w takich sytuacjach nie obmyślać swojej obrony.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję