Reklama

Największe uliczne jasełka

W Polsce i na świecie przybywa miejscowości, w których organizowany jest Orszak Trzech Króli. W tym roku radosny, kolorowy pochód przypominający o narodzeniu Chrystusa w Betlejem przejdzie w ponad 500 miastach w Polsce i w 20 za granicą, w tym w 5 miejscach Rwandy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To coś niesamowitego, że w tych zabieganych czasach tak wielu osobom chce się angażować w to wydarzenie. Przygotowania do centralnego Orszaku Trzech Króli trwają kilka miesięcy, rozpoczynają się już na jesieni. Wszystko po to, aby 6 stycznia wspólnie wyjść na ulice miast i radośnie przeżywać naszą wiarę – mówi Jolanta Skwarek z Fundacji „Orszak Trzech Króli”.

Niejedna osoba zastanawia się nad fenomenem Orszaku Trzech Króli. Nawet sami jego organizatorzy nie kryją zaskoczenia tym, z jak wielkim rozmachem każdego roku przeżywane jest to wydarzenie, które łączy pokolenia. – Jest wiele stereotypów na temat tego, że katolicy to ludzie ponurzy, smutni i że są tzw. moherowymi beretami. Tymczasem wspólne kolędowanie i przypominanie scen z narodzenia Jezusa w betlejemskiej stajence pokazuje, że potrafimy dzielić się swoją wiarą radośnie – dodaje Jolanta Skwarek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Historia stworzenia i walka dobra ze złem

Reklama

Orszak Trzech Króli to największe uliczne jasełka. W tym roku przejdzie po raz dziewiąty i odbędzie się pod hasłem: „Pokój i Dobro”. Słowa te są nawiązaniem do encykliki papieża Franciszka „Laudato si’”. Sceny odgrywane podczas Orszaku opowiedzą historię zbawienia, pokażą jej początki oraz biblijne prawdy o stworzeniu świata i życiu pierwszych ludzi w raju. Jak wyjaśniają organizatorzy, scenariusz ten ma być podziękowaniem Ojcu Świętemu za wspomnianą encyklikę oraz wyrazem wdzięczności za wizytę w Polsce podczas Światowych Dni Młodzieży. Historia stworzenia będzie przypomnieniem roli człowieka w świecie oraz jego szacunku wobec przyrody i przekazywania tych wartości przyszłym pokoleniom. Trzej Królowie oraz towarzyszący im orszak przypomną historię stworzenia, życia i zbawienia świata. Mędrcy będą poszukiwać Króla stworzenia. Jak zapowiadają osoby odpowiedzialne za przygotowanie scenariusza, można będzie zobaczyć upadek pierwszych ludzi i odwieczne zmaganie się dobra ze złem. Chóry anielskie będą wychwalać Boże dzieła, a brama anielska zaprowadzi Trzech Króli do narodzonego w stajence Zbawiciela świata.

Łączy pokolenia

Przypomnijmy, że Orszak to nie tylko kolorowy pochód, ale również cała gama kulturalno-edukacyjnych przedsięwzięć, w których biorą udział całe rodziny. Wystawy, konkursy, wspólne przygotowania – wszystko to integruje uczniów, nauczycieli i całe rodziny! W Orszaku bierze udział starsze i młodsze pokolenie. Wszyscy są równi, wszyscy mają ten sam cel – pokłonić się nowo narodzonemu Jezusowi. Dla Zuzanny – uczennicy trzeciej klasy gimnazjum to tradycja, aby uczestniczyć w Orszaku Trzech Króli razem z rodzicami i rodzeństwem. – Nie wyobrażam sobie, żeby nas tam zabrakło – mówi „Niedzieli” gimnazjalistka, a jej kolega Michał dodaje, że to on zachęcił rodziców do uczestniczenia w tym pochodzie. Zarówno Zuzanna, jak i Michał wraz ze swoimi rówieśnikami ze szkoły pracują podczas Orszaku jako wolontariusze. – W uroczystość Objawienia Pańskiego na ulicach pokazujemy, że chrześcijaństwo nie jest nudne – przyznają zgodnie.

Do Orszaku Trzech Króli każdego roku dołączają kolejne miejscowości Polski i świata. To dowód na to, że potrzeba nam manifestowania naszej przynależności do Chrystusa oraz przypominania o chrześcijańskim wymiarze świąt Bożego Narodzenia. „Inicjatywa organizowania na ulicach polskich miast, wsi i miasteczek barwnych korowodów stała się już pięknym zwyczajem, który przybliża symbolikę i znaczenie święta Objawienia Pańskiego. Z radością dostrzegamy, że każdego roku Orszak gromadzi coraz większą liczbę osób, a kolejne miejscowości w kraju i za granicą podejmują ten dawny jasełkowy obyczaj” – napisała Para Prezydencka w liście przesłanym do organizatorów tegorocznego Orszaku Trzech Króli. Prezydent Andrzej Duda i jego Małżonka w ubiegłym roku również w nim uczestniczyli. Prezydent powiedział wówczas: – Jest to tradycja, w której zostałem wychowany. Bardzo się cieszę, że przybrała ona wspólnotową, obywatelską formę marszów, na których spotyka się od lat już tyle osób w całej Polsce.

Nie tylko w Europie

Należy dodać, że Orszak Trzech Króli staje się coraz bardziej popularny również w wielu krajach poza granicami Polski. Do Ukrainy, Niemiec, Rumunii czy USA (Chicago) dołączają w tym roku nowe miejscowości w Rwandzie. W 2016 r. Orszak odbył się w miejscowości Kabuga, w sanktuarium Miłosierdzia Bożego. – Spotkał się z wielkim zainteresowaniem, dlatego w tym roku odbędzie się tam po raz kolejny – mówi „Niedzieli” Barbara Dawidowska, świecka misjonarka, która wraz z grupą wolontariuszy z Fundacji „Salvatti” wyjechała na misje do Afryki. Radosny pochód odbędzie się również w Kibeho, Masaka i Kigali – w dzielnicach Gikondo i Kicukiro. – Przeprowadzenie Orszaku w tylu miejscowościach jest możliwe dzięki otwartości i włączeniu się w organizację wielu tutejszych osób: kapłanów, misjonarzy – księży pallotynów, sióstr zakonnych – pallotynek, szarytek, franciszkanek oraz dyrektorów, nauczycieli i pracowników szkół. Tutaj, w Rwandzie, Orszak może również realizować swoje cele. Przede wszystkim integruje całą społeczność – opowiada Barbara Dawidowska. Pomysł zorganizowania Orszaku na innym kontynencie zrodził się w jej sercu jeszcze przed wyjazdem na misje. Czas pokazał, że niemożliwe stało się możliwe. – Rwandyjskie kobiety szyją stroje dla dzieci. Tworzą się grupy aktorów, które przygotowują scenki orszakowe w różnych językach: angielskim, francuskim i kinyarwanda, a chóry, których w Rwandzie nie brakuje, ćwiczą śpiewanie pieśni. Fundacja „Orszak Trzech Króli” podarowała nam sztandary i korony – opowiada misjonarka i dodaje: – To piękne, że na różne sposoby, w różnych językach, na różnych kontynentach możemy uwielbiać Boże Dzieciątko, razem poszukiwać tej samej stajenki, podążając z Trzema Królami za tą samą Gwiazdą Betlejemską.

2016-12-28 10:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niepokalana – nasz ideał

Niedziela Ogólnopolska 49/2019, str. 20-21

[ TEMATY ]

Niepokalane Poczęcie

Rycerstwo Niepokalanej

Niepokalana

Francisco de Zurbaran

"Niepokalane Poczęcie", Francisco de Zurbaran, olej na płótnie, 1630-1635

Niepokalane Poczęcie, Francisco de Zurbaran, olej na płótnie, 1630-1635

Mój przyjaciel powtarza, że Kościół co rusz popełnia błędy. Nie powinien np. ogłosić dogmatu o Niepokalanym Poczęciu. „Dogmat – tłumaczy – dotyczy mojego zbawienia, a ta maryjna prawda nie ma nic wspólnego ze mną. Wiąże się tylko ze zbawieniem Maryi”.
Przyjaciel nie zna nauki Kościoła. Nie wie, że zapatrzeć się w Niepokalane Poczęcie to odkryć siłę, która pcha ku niebu, że zapragnąć być jak Niepokalana to stanąć na drodze wypełnienia największej tęsknoty, która mieszka w ludzkim sercu. Nie wie, że ten dogmat jest potrzebny do zbawienia

Być czystym i niewinnym. Mieć oczy, które widzą dobro. Serce, które nie rozumie pokus. Być całym utkanym z myśli Boga i w swej duszy nosić Jego obraz... Każdy z nas tego pragnie.
CZYTAJ DALEJ

Bp Sławomir Oder członkiem Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych

2025-12-06 13:18

[ TEMATY ]

bp Sławomir Oder

Karol Porwich/Niedziela

Bp Sławomir Oder

Bp Sławomir Oder

Biskup gliwicki Sławomir Oder został członkiem Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. Decyzję taką podjął papież Leon XIV.

Wśród nowych członków tej dykasterii znaleźli się również kardynałowie: Rainer Maria Woelki, arcybiskup Kolonii w Niemczech; Angelo De Donatis, penitencjarz większy; Roberto Repole, arcybiskup Turynu i biskup Susy we Włoszech; Ángel Fernández Artime SDB, proprefekt Dykasterii ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego; a także abp Fortunato Morrone, metropolita Reggio Calabria-Bova we Włoszech oraz włoski biskup Alfonso Vincenzo Amarante CSsR, rektor Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego w Rzymie.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV wzywa, by katolicy i prawosławni nie nazywali siebie schizmatykami ani heretykami

2025-12-09 11:59

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican News

O wyeliminowanie z języka kościelnego i teologicznego terminologii, która nie jest już odpowiednia, gdy mówimy o sobie nawzajem prosi papież Leon XIV w przesłaniu podpisanym przez sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, kardynała Pietro Parolina, wysłanym wczoraj po południu na międzynarodową konferencję „1965-2025: Odwołanie ekskomunik”, zorganizowanej w Loppiano (miasteczku Ruchu Focolari) przez Międzynarodową Katedrę Ekumeniczną „Patriarcha Atenagora - Chiara Lubich” Instytutu Uniwersyteckiego Sophia.

W papieskim przesłaniu zawarto apel, aby w świetle dotychczasowych postępów zadać sobie pytanie, czy nie nadszedł już czas, aby w pełni wdrożyć skutki kościelne i kanoniczne deklaracji podpisanej przez papieża Pawła VI i patriarchę Atenagorasa. Na przykład, nie mówić o sobie nawzajem jako o schizmatykach czy też heretykach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję