Reklama

Niedziela Rzeszowska

By lepiej poznać parafian

Z ks. Kamilem Sową o wizycie duszpasterskiej rozmawia Agnieszka Busz

Niedziela rzeszowska 2/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

wywiad

wizyta

Archiwum Państwa Perłowskich

Ks. Kamil Sowa z rodziną Państwa Perłowskich

Ks. Kamil Sowa z rodziną Państwa Perłowskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

AGNIESZKA BUSZ: – Skąd wziął się zwyczaj wizyty duszpasterskiej?

KS. KAMIL SOWA: – Trzeba zacząć od tego, że tzw. kolęda jest jedną z form duszpasterskich, stosowaną w wielu kościołach chrześcijańskich. W Kościele katolickim wizyta taka określona jest dodatkowo prawem kanonicznym, które niejako zachęca, aby kapłani wypełniając funkcję pasterską, starali się dobrze poznać swoich wiernych, a przez to starać się bardziej owocnie uczestniczyć w ich codziennym życiu. Trudno sobie wyobrazić, aby być dobrym pasterzem, jeśli się nie zna swoich owiec. Wizyta duszpasterska to doskonała okazja na lepsze poznanie swoich parafian, z którymi w ciągu roku bardzo często ma się kontakt tylko podczas niedzielnej Eucharystii.
Jeśli natomiast chodzi o czas wizyty księdza w domu swoich parafian, to akurat Kościół katolicki w Polsce przyjął ten czas na okres po świętach Bożego Narodzenia i trwający do święta Ofiarowania Pańskiego (2 lutego).

– Stare polskie przysłowie mówi „Gość w dom, Bóg w dom”. Jak więc powinniśmy się przygotować do „kolędy”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Dla mnie osobiście i myślę, że również dla wielu księży bardzo ważne jest to, aby wizyty księdza w swoim domu nie traktować jak jakiegoś nadzwyczajnego wydarzenia, do którego potrzeba wiele czasu na przygotowania. Oczywiście, że proboszcz czy wikariusz odwiedzają domy swoich parafian zazwyczaj raz w roku (właśnie w czasie wizyty duszpasterskiej) i wierni w związku z tym chcą się do tego wydarzenia przygotować jak najlepiej, ale naprawdę nie potrzeba wiele. Wystarczy przygotować: Biblię, krzyż, świece, wodę święconą (choć kapłan nosi zawsze przy sobie kropidło). O wiele ważniejsze w przygotowaniu się do kolędy jest właściwe nastawienie, tzn. aby wykorzystać czas pobytu kapłana w swoim domu na owocną rozmowę.

– Odwiedziny księdza na „kolędzie” to dobry czas na poruszanie i rozwiązywanie spraw rodzinnych?

– Z założenia kolęda ma służyć lepszemu poznaniu siebie nawzajem i poruszeniu wielu spraw, zwłaszcza dotyczących naszej wiary. Myślę, że bardzo ważne jest dla księdza, aby w czasie swojej wizyty lepiej poznał swoich parafian, ale z pewnością jest to doskonała okazja, aby też dać się samemu poznać. Tak jak mówiłem – najczęściej kapłani mają kontakt z wiernymi tylko podczas niedzielnej Mszy św. W czasie Eucharystii oczywiście nie ma możliwości spokojnie porozmawiać. Owszem, po Eucharystii jest możliwość rozmowy ze swoim kapłanem, ale zazwyczaj mało osób korzysta z niej.
W czasie wizyty duszpasterskiej naprawdę poruszane są różne tematy. Bardzo wiele zależy od tego, na jaki temat dana rodzina chce porozmawiać. Jedni pytają o sprawy wiary, inni chcą porozmawiać na temat domowników, bardzo często padają pytania o sprawy parafialne itd. Ważne jest, aby być autentycznym w czasie kolędy, nie bać się zadawać pytań księdzu (również trudnych), a nie tylko czekać na inicjatywę w rozmowie, wychodzącą od duszpasterza. Jeśli będzie zaufanie ze strony tej rodziny i faktyczne skorzystanie z tego, że niejako ma się księdza „na wyciągnięcie ręki”, to jestem przekonany, że wizyta duszpasterska przyniesie oczekiwane skutki.

Reklama

– Czasami problemy, które dotyczą nas lub naszych najbliższych, wywołują takie poczucie wstydu i lęku, że drzwi przed księdzem pozostają nieotwarte…

– Tak, zdarzają się i takie sytuacje, że dana rodzina nie życzy sobie odwiedzin księdza. Takich domów nie jest jednak wiele. Pytając o motywy związane z zamknięciem drzwi przed duszpasterzem, myślę, że można wskazać ich bardzo wiele. Czasami to problem alkoholizmu panujący w tej rodzinie. Zdarza się i tak (obecnie coraz częściej), że osoby żyjące w związku niesakramentalnym obawiają się reakcji księdza. Niektórzy bardzo rzadko uczęszczają na Mszę św. i w ogóle nie praktykują swojej wiary, stąd nie mają w ogóle potrzeby rozmowy z kapłanem. Ale na pewno nie można generalizować, bo częściej drzwi przed duszpasterzem pozostają otwarte, nawet gdy panuje jakiś problem w tej rodzinie. Trzeba mieć świadomość, że właśnie odwiedziny księdza mogą niejednokrotnie pomóc go rozwiązać.

– Wiele kontrowersji budzi temat dawania „kopert” w czasie wizyty duszpasterskiej. To obowiązek parafian?

– Jest przyjęty zwyczaj, że parafianie z racji wizyty duszpasterskiej mogą składać dobrowolne ofiary. Nie ma natomiast mowy o żadnym obowiązku nałożonym na wiernych. Akurat w naszej diecezji, jeśli jakaś rodzina ma chęć złożenia takiej ofiary, to może to uczynić w czasie Mszy św. na tacę.

– Pamięta Ksiądz jakieś sytuacje zabawne i nietypowe związane z kolędą?

– W czasie wizyty duszpasterskiej, jak to bywa w życiu, zawsze mogą się pojawić sytuacje zabawne i nietypowe. Akurat jestem młodym księdzem i takich sytuacji nie miałem za wiele. Na wioskach domy mogą być znacznie oddalone od siebie, co może być powodem zabawnych sytuacji. Ja osobiście tego nie przeżyłem, ale mój kolega – ksiądz opowiadał, że zdarzyło mu się pomylić domy, bo był pierwszy rok na parafii i nie znał jeszcze dobrze domów swoich wiernych. Udając się do kolejnego domu, oddalonego dość daleko, zapukał do innego, w którym nie było ministrantów. Zapanowało wielkie poruszenie i zdziwienie wtedy w tej rodzinie, ale wszystko skończyło się dobrze i wizyta się odbyła. Bardzo różnie jest z posługą ministrantów w czasie kolędy. Zazwyczaj po wspólnej modlitwie ministranci udają się do kolejnego domu i zapowiadają przybycie księdza. W zależności od miejscowych zwyczajów, czasami wracają po księdza do domu, w którym aktualnie przybywa lub zostają na miejscu.

2017-01-04 11:24

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Litwy i przewodniczący tamtejszego episkopatu w Szczecinie i Pszczelniku

[ TEMATY ]

wizyta

Kapeksas / pl.wikipedia.org

Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite gościła w niedzielę 14 lipca w Szczecinie, a potem w Pszczelniku. W bazylice archikatedralnej uczestniczyła w Mszy św., a potem złożyła kwiaty przy tablicy upamiętniającej dwóch litewskich lotników, którzy zginęli tragicznie 80 lat temu. Po nabożeństwie pojechała w pobliże Pszczelnika koło Myśliborza, gdzie jest pomnik pilotów.

CZYTAJ DALEJ

Papież: młodzi potrzebują ewangelizacji przez edukację

2024-04-22 13:36

[ TEMATY ]

papież

ewangelizacja

młodzież

©Grzegorz Gałązka

Ilekroć spotykam się z ukraińskimi dziećmi, uderza mnie jedna rzecz, że się nie uśmiechają, że straciły uśmiech - powiedział papież na audiencji dla zgromadzenia Braci Szkół Chrześcijańskich z Ploërmel. Zauważył, że w krajach ogarniętych konfliktem zbrojnym najmłodsi potrafią się bawić nawet pod bombami, ale wojna odbiera im uśmiech. Franciszek apelował do zakonników, aby pracując z takimi dziećmi, starali się przywrócić im uśmiech.

Bracia Szkół Chrześcijańskich z Ploërmel to założone przed 200 laty we Francji zgromadzenie, które zajmuje się ewangelizacją poprzez edukację. Dziś jest już obecne w 26 krajach świata.

CZYTAJ DALEJ

Dekanalne Spotkanie Presynodalne

2024-04-23 00:02

Wiktor Cyran

W parafii pod wezwaniem św. Maksymiliana Marii Kolbego we Wrocławiu odbyło się dekanalne spotkanie zespołów presynodalnych z dekanatów Wrocław – Kozanów oraz Wrocław – Osobowice. Księża wraz z wiernymi uczestniczyli w konferencji, trwali na modlitwie przed Najświętszym Sakramentem oraz spotkali się na wspólnej agapie.

Ksiądz Tomasz Kowalski podkreśla, że czas wielu katechez już za nami. Dzisiaj odbyła się przedostatnia katecheza dotycząca listu do kościoła w Filadelfii. Jest to piękny list, również jak wcześniejsze zachęca nas do czujności, z ścisłym nadawcą listu, a więc z Panem Jezusem. I dzisiaj takie zdanie, które jak myślę jest takim centrum tego listu to zdanie, które zachęca do bycia wytrwałym, do tego aby trwać przy słowie, do tego aby zachować imię Pana Jezusa, nadawcy listu i w ten sposób stać się filarem, fundamentem w świątyni Pana Jezusa. Myślę, że to jest jedno z ważniejszych przesłań tego listu – opowiada ks. Tomasz, dodając: - Teraz czeka nas moment otwarcia synodu. Już za niecały miesiąc bo 19 maja ksiądz abp Józef Kupny podczas uroczystej Eucharystii we wrocławskiej katedrze otworzy oficjalnie synod dzięki czemu grupy presynodalne staną się grupami synodalnymi i wejdziemy już w taką intensywną ale bardzo piękną fazę synodu – ogłasza członek sekretariatu synodu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję