Reklama

Wiadomości

Punkt zwrotny

Niedziela Ogólnopolska 10/2017, str. 35

[ TEMATY ]

sztuka

teatr

Sergey Nivens/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Praca w mediach i zawodowe pisanie znieczula na wiele wydarzeń, wymusza dystans i zdolność chłodnej oceny. A jednak tym razem poczułem się sparaliżowany. Czyste zło, diabelska perfidia i estetyczne ohydztwo odebrały mi mowę i zdolność komentarza na kilka dni. Jedyne, do czego byłem zdolny, to pokorna modlitwa, by Pan Bóg wybaczył Polsce i Polakom to bluźnierstwo, te obsceniczne gesty z użyciem świętych symboli, to spotwarzanie św. Jana Pawła II. Bo sfinansowana przez polskiego podatnika (konkretnie władze miasta Warszawa) sztuka „Klątwa” w stołecznym Teatrze Powszechnym jest bluźnierstwem największym chyba po 1989 r. I obciąża nas wszystkich, bo wszyscy się na to, chcąc nie chcąc, złożyliśmy. I wszyscy musimy zareagować, odnieść się do tego i za to przepraszać.

Tak, wiem, że pojawiają się często, także ze strony ludzi dobrej woli, tezy, iż nie należy takich rzeczy nagłaśniać i najlepiej je przemilczeć. Że to prowokacja i trzeba przejść obok niej obojętnie. Tylko że to nie jest takie proste. Sprawa dzieje się bowiem w przestrzeni publicznej, pod sztandarami „sztuki”, za nasze wspólne pieniądze. A zatem w przestrzeni, za którą wszyscy, jako wspólnota Polaków i wierzących, odpowiadamy. Postawieni wobec takiego bluźnierstwa mamy tylko dwa wyjścia: zgodzić się na nie lub zrobić wszystko, by je powstrzymać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jest to bowiem rodzaj agresji na naszą wspólnotę i jej wartości. Bo wartości, które można bezkarnie obrażać, których nikt nie broni, stają się martwe. Co więcej, agresorzy nigdy nie zadowolą się zdobyciem kawałka naszej wspólnej przestrzeni. Kiedy tylko mogą – idą dalej. Widziałem to ostatnio w Holandii. W centrum starej Hagi wspólnie z kolegą obeszliśmy stary kościół, szukając wejścia do środka. Jedno wejście prowadziło do restauracji, drugie – do galerii „nowoczesnej sztuki”, trzecie – do pubu. Kościoła już tam nie ma. Musimy pamiętać, że współczesna lewica tak właśnie wyobraża sobie swoją „normalność”. Bluźniercza sztuka w teatrze to dla nich tylko wstęp do bluźnierczej sztuki w kościele. Robią to na zimno, cynicznie. Najlepszy dowód, że reżyserem tej ohydy jest niejaki Oliver Frljić, Chorwat, objazdowy autor tego typu paskudztw. Jeździ po Europie i suto opłacany zajmuje się obrażaniem „miejscowych” symboli. Nie czuje żadnego emocjonalnego związku z tematami swoich sztuk. Jest trybikiem w maszynerii prowokacji. Maszynerii, która ma nas zmęczyć, zmusić do akceptacji i pozwolić agresorom ruszyć dalej.

Reklama

Musimy więc protestować, musimy przepędzić ludzi, którzy na takie rzeczy wydają publiczne pieniądze. Wiemy, kim są. Można nawet powiedzieć, że się odsłonili. Dotychczas maskowali się za hasłami o dążeniu do „lepszego” Kościoła, o piętnowaniu „grzechów” katolickiej i polskiej wspólnoty. Dziś widać, że chcą po prostu zwymiotować na krzyż, a potem ściąć go piłą mechaniczną, co czyni się w jednej ze scen „Klątwy”. Firmuje to wszystko – bo teatr jest miejski – pani Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy, wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej; pochwalają ją urzędnicy, nagradzają oklaskami publicyści związani z PO, milczy Grzegorz Schetyna.

W debacie o przyszłości Polski może to być więc punkt zwrotny. Widzimy, najostrzej jak można, kto jaką kulturę i jaką cywilizację prezentuje. Trzeba to powiedzieć jasno: każdy głos na PO, SLD, .Nowoczesną, a nawet, niestety, na PSL, jest głosem na to właśnie bluźnierstwo. Chciałbym się mylić, ale brak reakcji na bluźnierczą „Klątwę” ze strony środowisk związanych z tymi partiami lub wręcz pochwały potwierdzają, niestety, moją tezę.

2017-03-01 09:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodzi aktorzy na Bożej scenie życia

[ TEMATY ]

teatr

salezjanie

Wojciech Mścichowski

Ponad tysiąc sto młodych ludzi pragnących przeżyć przygodę z teatrem, 52 grupy aktorskie z całej niemal Polski, szczególny klimat stworzony przez organizatorów na deskach salezjańskiego teatru przy parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Częstochowie.

CZYTAJ DALEJ

Gorzkie Żale to od ponad trzech wieków jedno z najpopularniejszych nabożeństw pasyjnych w Polsce

2024-03-28 20:27

[ TEMATY ]

Gorzkie żale

Grób Pański

Karol Porwich/Niedziela

Adoracja przy Ciemnicy czy Grobie Pańskim to ostatnie szanse na wyśpiewanie Gorzkich Żali. To polskie nabożeństwo powstałe w 1707 r. wciąż cieszy się dużą popularnością. Tekst i melodia Gorzkich Żali pomagają wiernym kontemplować mękę Jezusa i towarzyszyć Mu, jak Maryja.

Autorem tekstu i struktury Gorzkich Żali jest ks. Wawrzyniec Benik ze zgromadzenia księży misjonarzy świętego Wincentego à Paulo. Pierwszy raz to pasyjne nabożeństwo wyśpiewało Bractwo Świętego Rocha w 13 marca 1707 r. w warszawskim kościele Świętego Krzyża i w szybkim tempie zyskało popularność w Warszawie, a potem w całej Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Sosnowcu przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża

2024-03-28 23:35

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

- Kościelne postępowanie w bulwersującej sprawie sprzed miesięcy dobiega końca - powiedział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej sede vacante. W czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, którą odprawił w sosnowieckiej bazylice katedralnej, przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża.

- Po podjęciu ostatecznych decyzji, zostanie o nich poinformowana opinia publiczna. Także w sprawie, która w ostatnich dniach spowodowała, że diecezja sosnowiecka znalazła się na czołówkach gazet, jestem zdeterminowany, by wszystko wyjaśnić i adekwatnie zareagować. Proszę przyjąć moje zapewnienie, że nic w tej, jak i w żadnej innej gorszącej sprawie, nie jest i nie będzie zbagatelizowane - powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję