Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Jubileusz 25-lecia metropolii szczecińsko-kamieńskiej

Niedziela szczecińsko-kamieńska 13/2017, str. 1-2

[ TEMATY ]

jubileusz

archidiecezja

Radoslaw Ziemniewicz / fotolia.com

Katedra szczecińska

Katedra szczecińska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Dzień Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie, 25 marca 1992 r. był wyjątkowym w dziejach Kościoła w Polsce. Tego dnia św. Jan Paweł II bullą „Totus Tuus Poloniae Populus” wśród ośmiu polskich metropolii kreował również metropolię szczecińsko-kamieńską ze stolicą w Szczecinie jako największym miastem, która ma ponad 1000-letnie bogate dzieje historyczne, a od 1945 r. wspólne korzenie, troski i wyzwania wraz z diecezjami: koszalińsko-kołobrzeską i zielonogórsko-gorzowską. – Historycznie rzecz biorąc, należy stwierdzić, że Szczecin i Koszalin leżą na Pomorzu Zachodnim, a Gorzów Wlkp. i Zielona Góra na Środkowym Nadodrzu, z tym jednak, że ostatnie dwa miasta przez długie lata ciążyły do Wielkopolski (pierwsze z nich) i do Śląska (drugie). Nadto zarówno Zielona Góra, jak i Gorzów Wlkp. nigdy nie wchodziły w skład historycznej krainy ziemi lubuskiej ze stolicą w obecnie niemieckim Lebus (Lubusz). Kościelnie zaś sytuacja była o wiele bardziej skomplikowana. W średniowieczu Szczecin, Koszalin i Gorzów Wlkp. leżały na terenie biskupstwa kamieńskiego (Gorzów Wlkp. od 1296 r.), a Zielona Góra na terenie biskupstwa wrocławskiego. W okresie diaspory (poł. XVI – poł. XX w.) Szczecin, Koszalin i Gorzów Wlkp. należały do Warszawy (1622-99), a następnie do Hanoweru, Hildesheim i Paderborn, a od 1811 r. (a szczególnie od 1821 r.) do Wrocławia. Zielona Góra natomiast cały czas należała do Wrocławia. Od 1821 r. wszystkie miasta należały już do tej samej wrocławskiej jurysdykcji kościelnej, a od 1930 r. znowu nastąpił ich rozdział i Szczecin oraz Koszalin przeszły pod Berlin, a Gorzów Wlkp. i Zielona Góra pozostały przy Wrocławiu. Po II wojnie światowej przez 27 lat, czyli do 1972 r., wszystkie omawiane miasta wchodziły w skład Kościoła gorzowskiego. W kolejnych 20 latach (1972-92) to znowu nowe jurysdykcje – Szczecin i Koszalin przeszły pod Gniezno, a Gorzów i Zielona Góra wróciły do Wrocławia. Dopiero czas metropolii szczecińsko-kamieńskiej to znowu wspólna jurysdykcja, ale tym razem już w normalnej kościelnej rzeczywistości.

Utworzenie metropolii z jednej strony stanowiło znak ugruntowania struktur kościelnych na północno-zachodnich terenach Rzeczypospolitej, a z drugiej, stało się bodźcem do zdynamizowania życia religijnego wiernych tychże ziem. Po 25 latach dostrzegalne są owoce tej decyzji. Jednym z nich są regularne spotkania w ramach metropolii wychowawców alumnów seminariów duchownych poszczególnych diecezji. Dzięki tym spotkaniom nie tylko dochodzi do pogłębienia relacji między wychowawcami, ale nade wszystko następuje wymiana myśli i doświadczeń w odniesieniu do formacji seminaryjnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Innym owocem wprowadzenia w życie papieskiej bulli jest prowadzenia powołanego przez Jana Pawła II w 2004 r. w strukturach Uniwersytetu Szczecińskiego Wydziału Teologicznego. Ów wydział swoją działalność naukowo-dydaktyczną prowadzi w ramach metropolii. Jego kadrę naukową tworzą w przeważającej części kapłani inkardynowani do poszczególnych diecezji metropolii i wierni świeccy zamieszkujący te tereny. Tym samym wydział pozostaje w służbie nauki i zarazem w służbie człowieka, a przez to służy Bogu samemu jako jego Stwórcy.

Reklama

Niewątpliwie w kategorii następstwa wprowadzenia w życie papieskiej bulli należy postrzegać zwołanie przez abp. Andrzeja Dzięgę synodu metropolitalnego, który poprzez refleksję nad historią, która jest wspólna dla wszystkich trzech diecezji, i analizę obecnej sytuacji społecznej i religijnej, będącej źródłem wyzwań, zmierza do wypracowania sposobu i form realizacji przez Kościół swojej misji ewangelizacyjnej i uświęcającej na tych terenach: np. współdziałanie na płaszczyźnie naukowej w postaci sympozjów, wzmożenie ruchu pielgrzymkowego do maryjnych sanktuariów diecezji (np. Skrzatusza, Rokitna, Szczecina, Myśliborza), regularne spotkania pasterzy diecezji.

Równolegle do synodu metropolitalnego jest prowadzony w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej synod diecezjalny i podobnie w diecezjach koszalińsko-kołobrzeskiej i zielonogórsko-gorzowskiej.

Nadto dostrzegalne jest ożywienie modlitewne w ramach metropolii: organizowanie w wielu parafiach „lectio divina”, wspólnotowe odmawianie Koronki do Miłosierdzia Bożego o nawrócenie grzeszników i pokój w Ojczyźnie i na świecie (ostatnio nawet modlitwa Koronką w miejscach publicznych), powstawanie w parafiach grup modlitewnych, głównie różańcowych, odpowiadających na orędzie fatimskie, coroczny „Marsz dla Życia” (np. w Szczecinie skupiający wielotysięczne rzesze wiernych). W następnej kolejności tym owocem są przedsięwzięcia w dziedzinie formacyjnej dzieci i młodzieży, chociażby Dni Młodzieży. Kolejnym owocem dotychczasowych prac synodu jest wzmożenie współpracy między różnymi formami życia konsekrowanego działającymi w diecezji a kapłanami diecezjalnymi. Ta jedność niewątpliwie stanowi z kolei bodziec do głębszego uznania przez wiernych wartości posługi kapłańskiej w Kościele.

2017-03-23 09:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życzenia dla archidiecezji

Biskupi, kapłani, siostry zakonne, przedstawiciele wspólnot i stowarzyszeń katolickich oraz zwykli wierni modlili się w archikatedrze św. Jana Chrzciciela podczas dziękczynnej Eucharystii z okazji 200-lecia archidiecezji warszawskiej

Dziękujemy za te 200 lat istnienia archidiecezji, za ustanowienie tej katedry archikatedrą. Ale także dziękujemy za ten czas, gdy Polska ogromnie ucierpiała – mówił w homilii kard. Kazimierz Nycz, który jest 14. arcybiskupem warszawskim. Kardynał przypomniał okoliczności powstania archidiecezji, która przez pierwsze 100 lat służyła rozebranemu na trzy części narodowi jako nowy symbol w trudnym okresie naszej Ojczyzny. W ten kontekst włącza się Kościół. Najpierw jako diecezja, a w 1818 r. archidiecezja. – Ale ten kontekst pokazuje nam jeszcze jeden wymiar naszej historii, jak Pan Bóg w swojej Opatrzności kieruje i prowadzi ten świat, bo On pokazał, że pisze prosto na krzywych liniach kreślonych przez człowieka – podkreślił kard. Nycz. Na przykładzie pierwszych 100 lat historii archidiecezji widać, że czasami Pan Bóg prowadzi człowieka dłuższą drogą, aby w ten sposób uszanować ludzką wolność. – A także dlatego, by dzięki tej dłuższej drodze osiągnąć większy cel zarówno dla Kościoła, jak i podzielonej wówczas Polski – wskazał Metropolita Warszawski.
CZYTAJ DALEJ

Pobyt papieża w szpitalu: od zagrożenia życia do zgody lekarzy na powrót do domu

2025-03-23 08:08

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

Poliklinika Gemelli

Włodzimierz Rędzioch

Papież Franciszek po 37 dniach opuści w niedzielę Poliklinikę Gemelli i wróci do Watykanu, gdzie w Domu Świętej Marty przejdzie rekonwalescencję po obustronnym zapaleniu płuc. Lekarze zalecili, by trwała ona co najmniej dwa miesiące. Od jej przebiegu zależy to, kiedy i w jakim stopniu papież będzie mógł wznowić aktywność.

Według zapowiedzi Watykanu w południe 88-letni papież pokaże się w oknie rzymskiego szpitala, by pobłogosławić wiernych przybyłych na dziedziniec. Franciszka zobaczą na telebimach także ci, którzy w południe przyjdą na plac Świętego Piotra.
CZYTAJ DALEJ

Anthony R. Dolan a sprawa polska

2025-03-23 17:38

[ TEMATY ]

Anthony R. Dolan

sprawa polska

Red

Gdy zagraniczne media ogłosiły, że zmarł Anthony R. Dolan, katolicki autor przemówień Ronalda Reagana (w latach 1981-89), przypomniała mi się treść oświadczenia prezydenta USA wydanego po śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. To właśnie Reagan bowiem, jako pierwszy przywódca na świecie – poza papieżem Janem Pawłem II – wyraził solidarność z naszym narodem po ogłoszeniu wiadomości o wyłowieniu z Zalewu Wiślanego ciała polskiego kapłana. Stwierdził, że „cała Ameryka dzieli smutek narodu polskiego z powodu wiadomości o tragicznej śmierci księdza Jerzego Popiełuszki” i podkreślał, że był on „orędownikiem wartości chrześcijańskich i odważnym rzecznikiem sprawy wolności”, że „jego życie było przykładem najwyższych ideałów ludzkiej god¬ności”.

Na koniec prezydent USA jednoznacznie wtedy stwierdził: „Śmierć ojca Popiełuszki umacnia stanowczość wszystkich kochających wolność narodów, aby być nieugiętym w swych przekonaniach. Duch księdza Po¬piełuszki żyje nadal. Sumienie świata nie spocznie, dopóki sprawcy tego haniebnego przestępstwa nie zostaną doprowadzeni przed wymiar sprawiedliwości” (o, ironio, mocodawców tej zbrodni nie znamy do dziś!).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję