Reklama

Osty i bławaty

Siła wzroku

Niedziela warszawska 11/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Przepraszam, czy mogłaby mi pani ustąpić miejsca? - do młodej, postawnej dziewczyny, konsumującej wielkiego czekoladowego batona i wygodnie rozpartej na foteliku w nieco zatłoczonym tramwaju, zwraca się starsza pani, trzymająca za rękę małe dziecko.
Dziewczyna nic nie odpowiada. Podnosi wolno głowę i patrzy... Staram się być daleki od złośliwości, ale mam wrażenie, że mityczna Meduza, zamieniająca śmiałków w kamień, miała wzrok łagodniejszy.
Starsza pani, pod wpływem wzroku dziewczyny, odruchowo się cofa; na jej twarzy maluje się nie tylko zdumienie, ale wręcz przerażenie.
- Proszę, niech pani usiądzie - z fotelika pod oknem podrywa się starszy siwy pan w zielonej kurtce.
Babcia z wnuczkiem wygodnie sadowią się pod oknem, uśmiechają się do starszego pana, który również odpowiada szczerym, szerokim uśmiechem.
Może kogoś to zdziwi, że już nie pierwszy raz zapisuję obserwację na temat kultury osobistej, umiejętności odpowiedniego zachowania się w każdej sytuacji, także w pojazdach komunikacji miejskiej. Nie zamierzam przy tym narzekać na dzisiejszą młodzież. W dużej mierze jest ona właśnie taka, jaka jest, bo taką ukształtowało ją nasze pokolenie, nasze czasy.
Młodszym czytelnikom może się wydawać to nieprawdopodobne, ale przed wojną warszawska młodzież uchodziła za nadzwyczaj miłą, uprzejmą, uczynną. To nie jest opowieść z gatunku science-fiction, ale świadectwo pamiętników i wspomnień z dawnych lat: otóż ustąpienie miejsca osobie starszej w tramwaju, autobusie, podmiejskiej kolejce młodzi traktowali jako zaszczyt, jako honor, że mają okazję do zrobienia czegoś dobrego! Dziś brzmi to tak nieprawdopodobnie, że aż trudno w to uwierzyć.
Ambicją, "fasonem" młodych była uprzejmość - zawsze, wszędzie, wobec każdego... Narzekania starszych, że tamte czasy minęły, są konstruktywne tylko wtedy, gdy mobilizują do większego wysiłku pedagogicznego, by dzisiejszemu zdziczeniu obyczajów, pospolitemu chamstwu stale przeciwstawiać dobro i piękno.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo

2024-04-24 20:12

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

„Chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo i ze szczególnym szacunkiem odnosiło się do najwyższych jego postaci, czyli do bohaterstwa, heroizmu i męczeństwa za wiarę” - mówił abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. w kościele pw. św. Jerzego z okazji 25. rocznicy konsekracji poznańskiej świątyni.

W Eucharystii uczestniczyli m.in. gen. w stanie spoczynku Piotr Mąka, dowódca Oddziału Prewencji Policji insp. Jarosław Echaust, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Kinga Fechner-Wojciechowska i wicenaczelnik Paweł Mikołajczak oraz kompania honorowa Policji.

CZYTAJ DALEJ

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Słowo Boże podczas koncelebrowanej uroczystej Eucharystii wygłosił jezuita o. Wojciech Kowalski. Rozpoczął od pytania: Co w takim dniu może nam powiedzieć św. Wojciech?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję