Reklama

Niedziela Małopolska

Do ludzi wszystkich czasów

100 lat temu w Fatimie Matka Boża objawiła się trójce dzieci: Franciszkowi, Hiacyncie i Łucji. Zapewne każdy z nas słyszał o tych wydarzeniach. Osobiście tę historię poznałam jako dziecko. Ale wciąż mam kłopot z wprowadzeniem w życie zaleceń Najświętszej Maryi Panny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uświadomiłam sobie to głęboko, gdy obejrzałam spektakl „Światła Fatimy”, przygotowany przez Instytut Świętej Jadwigi Królowej Polski oraz Stowarzyszenie Korczakowska Republika Dziecięca „Dyliniarnia”.

Pierwsza część spotkania przybliżyła wydarzenia z lat 1916-17, gdy do wiejskich dzieci – całkiem zwyczajnych pastuszków – przyszedł Anioł, a potem objawiła się im Matka Boża. Sceny teatralne zamknęła prezentacja autentycznych zdjęć z Fatimy, m.in. domu bł. Franciszka i Hiacynty, cudu słońca czy więzienia, gdzie przetrzymywano dzieci. W drugiej części wydarzenia podjęto próbę odpowiedzi na prośby Matki Bożej, które pozostają wezwaniem skierowanym do ludzi wszystkich czasów i narodów, więc także i do nas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Potrzeba teatru

Reżyserią „Świateł Fatimy” zajęła się Czesława Bednarczyk: – Mimo trudności, które pojawiały się w trakcie prób i przygotowań, jestem wdzięczna, że udało nam się wystawić przedstawienie. To bardzo ważne, aby zachęcać młodych do udziału w teatrze. Obraz przemawia znacznie mocniej niż słowo, dlatego warto powracać do tej formy przekazu i utrzymywać teatry parafialne – powiedziała aktorka.

Reklama

W spektaklu wystąpili: Tymoteusz Kołacz jako Franciszek; Julia Kozłowska jako Hiacynta; Michalina Lachowicz jako Łucja, Mateusz Hajduk jako Anioł, Monika Szalińska (postulantka Sióstr św. Józefa) jako Matka Boża. W roli ludzi obserwujących cud słońca wystąpili seniorzy z parafii Miłosierdzia Bożego i okolicznych wspólnot. Lektorami byli Agata Danielewska, Sebastian Krzysztoforski i Szymon Jakubek. Głosu Matce Bożej użyczyła Maria Pułczyńska, założycielka „Dyliniarni”. Spektakl połączył we wspólnym dziele parafian: ludzi młodych i dojrzałych, w większości – aktorów amatorów. Młodzież grająca pastuszków przyznała, że dzięki przygotowaniom poznali lepiej swoich bohaterów.

Przedstawienie, które wystawiono w sobotni wieczór 6 maja w sali widowiskowej przy parafii Miłosierdzia Bożego na os. Oficerskim w Krakowie, obejrzeli księża i osoby konsekrowane z krakowskich zakonów, przedstawiciele władz samorządowych i świata naukowego oraz parafianie.

Potrzeba kontemplacji

– Celem spektaklu jest nie tylko upamiętnienie i uczczenie 100. rocznicy wydarzeń z Fatimy, ale także zwrócenie uwagi, że to przesłanie jest skierowane do ludzi wszystkich czasów: przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Czas objawień nie zamknął się w tamtych wydarzeniach, ale trwa. Pragniemy, żeby do serc widzów trafiało orędzie Anioła i Matki Bożej o tym, że Bóg nie przestał kochać człowieka – powiedziała Irena Kopf, prezes Instytutu Świętej Jadwigi Królowej Polski.

Autorem scenariusza „Świateł Fatimy” jest ks. Józef Pyrek, inicjator przedsięwzięcia oraz opiekun Instytutu. Tuż przed przedstawieniem kapłan mówił m.in.: – Tam, gdzie chodzi o wielkie wartości, potrzeba wpatrywania się i pogłębionego myślenia aż do kontemplacji. Maryja, Matka Zbawiciela, najdoskonalej wpatrywała się i kontemplowała Jezusa Chrystusa, od Jego najwcześniejszych dni.

Reklama

Duchowny zachęcił do kontemplacji słów Ewangelii św. Jana (3, 16-17) oraz pogłębienia przeżywania prawd wiary, do czego skłania nas tajemnica fatimska. Przypomniał słowa św. Pawła, aby każdy z nas poprzez życie zgodne z Ewangelią przygotował się do czasu, gdy Bóg będzie sądził świat.

Potrzeba nawrócenia

Ks. Zygmunt Kosek, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego, ufundował nagrody dla wszystkich wykonawców i organizatorów: figurki Matki Bożej Fatimskiej. – W tym roku pod opiekę Pani Fatimskiej oddajemy wszystkie dzieci przystępujące 21 maja do I Komunii św. Najświętsza Maryja Panna, Matka Miłosierdzia, czuwa nad naszą parafią w ofiarowanej nam figurze z Fatimy. Przedstawienie rozpoczęło obchody 100. rocznicy objawień. Myślę, że dla ludzi wiary to było ważne przeżycie – powiedział ks. Zygmunt.

Co najbardziej zwróciło moją uwagę w spektaklu? Zastanawiam się, co sprawiło, że dzieci z Fatimy tak ochoczo ofiarowały swoje cierpienia za nawrócenie grzeszników. Dla ilu z nas wymodliły tę łaskę? Tego dowiemy się w niebie, a tu i teraz jesteśmy zobowiązani do zgłębiania przesłania, które zostawiła nam Matka Boża w Fatimie. Nie tylko w celu poszerzenia wiedzy, ale praktykowania Jej zaleceń w codziennym życiu i powołaniu.

2017-05-25 11:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Sejmie gorąca dyskusja nad uchwałą ws. uczczenia 100. rocznicy objawień fatimskich

W Sejmie obyła się dziś gorąca dyskusja nad uchwałą ws. uczczenia 100. rocznicy objawień fatimskich. - Obchody stulecia objawień fatimskich to nie tylko wspomnienie historyczne, ale okazja do głoszenia wezwania Matki Bożej – mówili posłowie PiS. Z kolei opozycja wytykała, że nie można sankcjonować wiary uchwałami i wikłać Kościoła w politykę.

Przyjęcie uchwały zarekomendowała w marcu sejmowa komisja kultury i środków przekazu. Tekst uchwały poparli m.in. Anna Sobecka (sprawozdawca projektu), wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński, b. szef "Solidarności" Janusz Śniadek, czy Robert Telus, członek parlamentarnego zespołu sympatyków ruchów katolickich.
CZYTAJ DALEJ

Nikt z nas nie wie, kiedy opuści ten świat: czy jesteśmy na to gotowi?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 22, 1-14.

Czwartek, 21 sierpnia. Wspomnienie św. Piusa X, papieża
CZYTAJ DALEJ

Przebaczenie „uprzedzające”

2025-08-20 17:30

Vatican Media

Podczas audiencji generalnej Leon XIV rozważał w katechezie sens chrześcijańskiego miłosierdzia - darmowego uścisku, ofiarowanego bez żadnych warunków wstępnych, tak istotnego dla pokoju.

„Prawdziwe przebaczenie nie czeka na nawrócenie, lecz ofiaruje się jako pierwsze, jako darmowy dar, jeszcze zanim zostanie przyjęte”. Tymi słowami Leon XIV skomentował fragment Ewangelii św. Jana, w którym Jezus podaje chleb także zdrajcy Judaszowi. To logika Boża, tak odległa od ludzkiej logiki do ut des. Jezus - wyjaśnił Papież - nie ignoruje tego, co się dzieje, lecz właśnie dlatego, że widzi jasno, wie, iż „wolność drugiego człowieka, nawet gdy gubi się w złu, może jeszcze zostać dosięgnięta światłem łagodnego gestu”. To skandal przebaczenia „uprzedzającego”, które wyprzedza, ofiarowując uścisk miłosierdzia, nie wymagając żadnych warunków wstępnych. Tak jak stało się z celnikiem Zacheuszem, który się nawrócił, ponieważ został wezwany i przyjęty przez Jezusa, samemu zapraszającego się do jego domu, ku wielkiemu zgorszeniu wszystkich wobec tego gestu przełamania tradycji i konwenansów dokonanego przez Nazarejczyka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję