Reklama

Niedziela Lubelska

Mistrz i przyjaciel

Niedziela lubelska 25/2017, str. 5

[ TEMATY ]

KUL

Ewa Kamińska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz prof. Edward Walewander – kapłan niezwykle zaangażowany w życie naszej archidiecezji, Kościoła w Polsce i pracę na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim – obchodził jubileusz 70-lecia urodzin.

Kapłan i profesor

W intencji jubilata w kościele akademickim KUL odprawiona została Msza św. pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika. – Dziękujemy Bogu za życie i posługę ks. prof. Edwarda Walewandra, polecamy go wstawiennictwu Matki Bożej, aby czerpał siły na dalsze lata pracy naukowej i kapłańskiego świadectwa – powiedział Metropolita Lubelski. Wraz z nim Mszę św. sprawowali: arcybiskup senior Stanisław Wielgus, bp Ryszard Karpiński, bp Mieczysław Cisło, bp Józef Wróbel oraz stu kapłanów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W homilii abp Wielgus zwrócił uwagę, że jubileusz to okazja do dziękczynienia Bogu za ustawiczną pomoc i wszelkie dary, zwłaszcza za kapłaństwo. – Kapłan nie jest dla siebie; ma innych prowadzić do Boga – podkreślał. Jak mówił, dziś zbyt łatwo zapomina się o roli, jaką Kościół odegrał w czasach komunizmu, a nawet atakuje się go i poniewiera, a to właśnie „tysiące kapłanów poprzez mrówczą pracę umacniało wiarę, patriotyzm i to, co nazywamy wartościami europejskimi”. Przypomniał, że ks. prof. Walewander został księdzem w trudnych czasach, kiedy kapłani w Polsce byli prześladowani za oddanie dla Boga i pracę dla Kościoła. Mimo to konsekwentnie i uparcie pokonywał przeszkody, by zrealizować cele związane z powołaniem. Arcybiskup Senior podkreślił z naciskiem, że każda praca wykonywana przez księży jest równie ważna, a jubilat poświęcił się przede wszystkim pracy naukowej. Sprawdził się w wielu dziedzinach: badawczej, wychowawczej i organizacyjnej. Nigdy nie zapomniał o podstawowym powołaniu. – Prawdziwy teolog to nie ten, który mówi o Bogu, ale rozmawia z Bogiem w każdej chwili swojego życia – podkreślał.

Wśród swoich

Dalsza część spotkania odbyła się w Centrum Transferu Wiedzy KUL. Uczestniczyli w niej pracownicy uniwersytetu, zwłaszcza Instytutu Pedagogiki, członkowie Rady Wydziału Nauk Społecznych KUL, biskupi (do których dołączyli bp Artur Miziński i senior diecezji zamojsko-lubaczowskiej bp Jan Śrutwa), księża, studenci oraz goście z Polski i zagranicy, a wśród nich rodzina i przyjaciele. Zgromadzonych powitał ks. prof. Marian Nowak, kierownik Katedry Pedagogiki Ogólnej KUL. Gratulacje i podziękowanie za aktywność na Wydziale Nauk Społecznych wyraził dziekan ks. prof. Stanisław Fel, który przypomniał związki jubilata z KUL oraz drogę naukową i jego dorobek. Podkreślali interdyscyplinarność zainteresowań naukowo-badawczych, godną podziwu wielość publikacji i wystąpień z zakresu pedagogiki, teologii duchowości, historii Kościoła, badań nad Polonią oraz aktywność w ogólnopolskim i międzynarodowym życiu naukowym i społecznym.

Reklama

Natalia Rykowska przedstawiła księgę jubileuszową pt. „Wśród swoich. Ksiądz profesor Edward Walewander”, mającą formę sztambucha zawierającego m.in. wspomnienia, życzenia, sentencje i okolicznościowe ilustracje oraz zdjęcia. – Ksiądz Profesor jest dla nas mistrzem, autorytetem i wzorem. Zgodnie ze stwierdzeniem Platona, że nauczyciela z uczniem powinna łączyć przyjaźń, my, uczniowie, doświadczamy tej przyjaźni od lat. Dedykując tę księgę naszemu nauczycielowi, pragniemy w ten sposób wyrazić serdeczną wdzięczność – powiedziała Rykowska. Wręczenia księgi dokonał rektor KUL ks. prof. Antoni Dębiński.

– Różne są nagrody i wyróżnienia. Z pewnością każda sprawia radość, ale nie mogą równać się ze słowem dyktowanym sercem, bezinteresownym gestem – powiedział ks. prof. Edward Walewander, dziękując wszystkim za spotkanie, za dar księgi, za życzliwość, za modlitwę. Jubilat otrzymał ponadto: dyplom honorowy i medal za zasługi od wojewody lubelskiego, Medal 700-lecia Lublina od prezydenta miasta, medal honorowy za zasługi dla Fundacji „Semper Fidelis” oraz dyplom uznania od Stowarzyszenia Naukowego Polska-Wschód. Na zakończenie z koncertem wystąpił Zespół Pieśni i Tańca Ludowego UMCS z bogatym repertuarem polskich pieśni patriotycznych i żołnierskich.

* * *

Ks. prof. Edward Walewander
urodził się 6 grudnia 1947 r. w Niemirówku k. Tomaszowa Lubelskiego. Studia filozoficzno-teologiczne odbył na KUL, potem studiował w Innsbrucku, gdzie w 1978 r. obronił doktorat. Od 1980 r. rozpoczął wykłady z historii Kościoła nowożytnego na KUL. Habilitował się w 1995 r. Od 1997 r. jest kierownikiem Katedry Pedagogiki Porównawczej. W 2008 r. otrzymał tytuł profesora zwyczajnego. Główne kierunki badań naukowych to pedagogika chrześcijańska i problematyka polonijna. Jest autorem ponad tysiąca publikacji naukowych i popularnonaukowych. Wypromował 11 doktorów i 216 magistrów.

2017-06-13 11:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Współpracownicy i uczniowie o. Krąpca w obronie filozofa

[ TEMATY ]

KUL

Roman Czyrka

Deprecjonowanie pracy o. Alberta Krąpca i kalanie jego dobrego imienia zarzuca Dariuszowi Rasiakowi, autorowi książki "Wielka odmowa" Zarząd Polskiego Towarzystwa Tomasza z Akwinu oraz współpracownicy i uczniowie wybitnego filozofa. W przesłanym KAI oświadczeniu, książę Rosiaka oceniają jako zaplanowany atak na autorytet nieżyjącego od sześciu lat rektora KUL.

Publikujemy pełny tekst Oświadczenia: OŚWIADCZENIE W związku z opublikowaniem książki Dariusza Rosiaka pt. „Wielka odmowa”, w której autor próbuje wykreować obraz o. M. A. Krąpca jako tajnego współpracownika SB – wszystkich zainteresowanych tym problemem informujemy, że: 1) Książka została napisana pod przyjętą wcześniej tezę, a mianowicie, że skoro Ojciec Krąpiec obronił KUL przed likwidacją, zaplanowaną przez władze komunistyczne, to na pewno musiał „dogadywać się” z ówczesną władzą, a zatem musiał być tajnym współpracownikiem. Aby tezę tę dowieść autor wkomponowuje postać Ojca Krąpca w opowieść o dwóch innych osobach: o zdeklarowanym agencie SB (E. Kotowskim) i działaczu niepodległościowym (J. Krupskim). W tym układzie Krąpcowi została przydzielona rola „gracza” z SB, którą miałby rzekomo prowadzić dla ocalenia KUL, jednak w grze tej został przechytrzony przez SB. Na czym to „przechytrzenie przez SB” miałoby polegać, nie jest jasne, skoro każdy, kto zna historię KUL-u z czasów komunizmu, wie, że chociaż KUL został przeznaczony do likwidacji przez władze komunistyczne, to właśnie dzięki staraniom Ojca Krąpca został ocalony i rozbudowany jako miejsce wolnych badań i poszukiwań naukowych. 2) Książka w części dotyczącej Ojca Krąpca jest zlepkiem domysłów wybranych rozmówców autora, nadinterpretacji, a nierzadko także i insynuacji (jak choćby tych, że był on rzekomo w stałym konflikcie z kard. Karolem Wojtyłą oraz Prymasem kard. Stefanem Wyszyńskim) – z których przebija jeden cel: zdeprecjonować jego pracę na rzecz KUL i Kościoła, a także dla polskiej humanistyki. 3) Autor dokonał „wielkiej manipulacji” dokumentami wytworzonymi przez SB (a także gen. K. Straszewskiego). Po pierwsze, bez sprawdzenia i rzetelnego badania przypisał wszystkie wytworzone przez SB (a także Straszewskiego) dokumenty, sygnowane „TW Józef” Ojcu Krąpcowi. A przecież badacze rozmiarów esbeckiej inwigilacji KUL-u wskazują, że osób o pseudonimie „TW Józef” było więcej. Po drugie, jednoznacznie przypisał wytworzone przez SB i Straszewskiego raporty z rozmów z „TW Józef” Ojcu Krąpcowi na podstawie oświadczenia jednego z członków komisji dominikańskiej, który dopiero w 1981 r. wstąpił do zakonu i nie mógł znać wcześniejszej działalności Ojca Krąpca. Po trzecie, każdy kto osobiście znał Ojca Krąpca i styl jego dyskursu, łatwo odkryje, że nie oddają one ani charakteru, ani stylu, ani sposobu jego wypowiadania się. Po czwarte, autor miał możliwość skonfrontować wytworzone przez SB raporty z osobistymi wypowiedziami Ojca Krąpca, zawartymi w książce „Porzucić świat absurdów”, do której miał dostęp, a jednak tego nie uczynił. Ponadto – by ujawnić manipulację informacjami – wystarczy zacytować wpis w kartotece SB z 29.05.1952 r., że Krąpiec został poddany rozpracowaniu „jako podejrzany o wrogą propagandę i wychowywanie młodzieży na wrogów obecnego ustroju”. Wszystko to odsłania niejasne intencje autora reportażu i stawia pod znakiem zapytania jego rzetelność. 4) Wszystkie rozmowy Ojca Krąpca z władzami komunistycznymi – w czasie lat rektorstwa (1970–1983) stanowiły konieczny element jego służby Uniwersytetowi. Prowadzona przez niego polityka zaowocowała dla KUL-u uratowaniem go od likwidacji materialnej (odbudowa zrujnowanego gmachu), naukowej (zatrzymanie likwidacji wydziałów) i kadrowej (rozwój kadry naukowej), a także zainteresowanie zagranicy losem jedynego wolnego w bloku wschodnim Uniwersytetu. Próba zinterpretowania tej wielkiej pracy jako formy współpracy z SB jest nadużyciem i przejawem manipulacji oraz przeczy zdrowemu rozsądkowi. Wystarczy postawić pytanie: jaki niby osobisty cel i korzyść miałby odnieść z tej współpracy Krąpiec – by odsłonić bezsens stawianych zarzutów. Ponadto, mimo jednoznacznego oświadczenia agenta Kotowskiego, że relacji Krąpca z gen. Straszewskim nie można określać w kategoriach agent – oficer, autor uparcie buduje tezę o rzekomej agenturalnej działalności Ojca Krąpca. 5) Publikacja nie jest zatem naukowym opracowaniem, lecz dziennikarską ekspresją zbudowaną z fragmentów rozmów i informacji oraz dokumentów wytworzonych przez funkcjonariuszy SB, nie jest też próbą dociekania prawdy, lecz manipulowaniem nią, dla niszczenia autorytetu Ojca Krąpca, a także i KUL-u. 6) Trudno więc nie postawić pytania, komu zależy na tym, aby po sześciu latach po śmierci dokonywać tego typu deprecjacji pracy Ojca Krąpca i kalać Jego dobre imię, skoro materiały wytworzone przez służby SB były cały czas dostępne i można było za Jego życia podjąć próbę wyjaśnienia tych kwestii, jeśli ktoś był rzeczywiście zainteresowany wyjaśnieniem. Natomiast to, co widzimy, to zaplanowany atak na autorytet Ojca Krąpca, który ciągle oddziałuje na społeczeństwo polskie, a także i na polskie i zagraniczne ośrodki filozoficzne. Narzuca się pytanie: Po co? Na czyje zamówienie? Cui bono? Zarząd Polskiego Towarzystwa Tomasza z Akwinu oraz współpracownicy i uczniowie Ojca prof. M. Krąpca z Zakładu Metafizyki KUL Ks. prof. Andrzej Maryniarczyk, S. prof. Zofia Zdybicka, prof. Piotr Jaroszyński, prof. Henryk Kiereś, prof. Włodzimierz Dłubacz, prof. Krzysztof Wroczyński
CZYTAJ DALEJ

USA: tradycyjna liturgia to silniejsza wiara w Eucharystię

2025-09-24 22:01

[ TEMATY ]

tradycyjna liturgia

BPJG

Tradycyjne praktyki liturgiczne sprzyjają silniejszej wierze w obecność Chrystusa w Eucharystii. Tak wynika z badań dr Natalie A. Lindemann z amerykańskiego Uniwersytetu Williama Patersona. Okazuje się, że na wiarę w dogmat o Jezusie Eucharystycznym wpływ ma choćby sposób przyjmowania Komunii Świętej.

Wnioski z badania amerykańskiej psycholog, cytowanego przez The Catholic Herald, opublikowano w „Catholic Social Science Review”.
CZYTAJ DALEJ

W Bangkoku zawaliła się część jezdni

2025-09-25 20:43

[ TEMATY ]

katastrofa

Bangkok

PAP/RUNGROJ YONGRIT

24 września 2025 r. jedna z głównych ulic dzielnicy Samsen w Bangkoku zapadła się. Nie było ofiar śmiertelnych.

Trzy pojazdy utknęły w wielkiej dziurze po zawaleniu się drogi w Bangkoku w Tajlandii. Jedna z głównych ulic dzielnicy Samsen w Bangkoku zapadła się, pozostawiając dziurę o głębokości około 50 metrów, szerokości 30 metrów i długości 30 metrów, ale nie odnotowano żadnych obrażeń wśród osób, które znalazły się w pobliżu zdarzenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję