Reklama

Niedziela w Warszawie

Szafa Przyjaciół otwarta dla ubogich

Dojrzewające kilka lat marzenie członków wspólnoty Sant’Egidio spełniło się na początku czerwca. Otworzyli Szafę Przyjaciół – miejsce z używaną odzieżą, w którym bezdomni i ubodzy mogą samodzielnie wybrać dla siebie ubrania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warszawska Wspólnota Sant’Egidio działa, troszcząc się o potrzebujących, od 2008 r. Na cotygodniowych kolacjach na ulicy, w okolicach Pałacu Kultury i Nauki, jej członkowie rozdają kanapki i ciepłą herbatę, a do niedawna również ubrania i inne potrzebne rzeczy, które przygotowywali „na zamówienie”.

Z ulicy do second-handu

Pytali ubogich o ich potrzeby, a następnie wspólnota przygotowywała paczki dla konkretnych osób i roznosiła je w każdy czwartek. – Nie zawsze udawało się od razu dostarczyć zamówione rzeczy ze względu na problem ze zdobyciem ubrania w odpowiednim rozmiarze. Przygotowywaliśmy paczki, których z tygodnia na tydzień przybywało. Zimą bywało tak, że zapisywało się po kilkadziesiąt osób po potrzebne rzeczy – mówi „Niedzieli” Sylwia Gawrysiak ze Wspólnoty Sant’Egidio. Dlatego też członkom wspólnoty bardzo zależało na stworzeniu miejsca, w którym ubodzy i bezdomni mogliby, tak jak w sklepie, wybrać w spokoju ubranie, którego potrzebują. – Widzieliśmy, jak to działa w Rzymie i na tym modelu się wzorowaliśmy – podkreśla Sylwia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzięki gościnności ks. Mirosława Kreczmańskiego, proboszcza parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus na Tamce, wspólnota otrzymała do dyspozycji miejsce w podziemiach kościoła. Nieużywane od wielu lat pomieszczenia wymagały solidnego posprzątania i generalnego, kilkutygodniowego remontu. Po nim przyszedł czas na poinformowanie ubogich przyjaciół o istnieniu Szafy Przyjaciół – miejsca, gdzie mogą się zaopatrzyć w potrzebne rzeczy. – Zrobiliśmy karteczki z zaproszeniem i mapą, by mogli tam swobodnie trafić. To było dla nich zupełnie nowe miejsce. Chcieliśmy ich też poinformować, o tym, że jest to nowa formuła pomocy dla nich. Inna niż ta funkcjonująca dotychczas – tłumaczy Sylwia Gawrysiak.

Potrzeby będą zawsze

Członkowie Wspólnoty Sant’Egidio apelują, by przekazywać spotykanym bezdomnym informację o Szafie Przyjaciół z warszawskiego Powiśla, która zaprasza ich w każdy czwartek między godz. 17.00 a 19.00. W tym czasie z asortymentu może jednorazowo skorzystać około 50 osób. – Dzielimy chętnych na grupy, by każdy mógł spokojnie obejrzeć i wybrać jeden komplet ubrań wraz z butami – mówi Gawrysiak i dodaje, że by z pomocy mogło skorzystać jak najwięcej osób, wprowadzono ograniczenie – konkretna osoba może wybrać jeden komplet na miesiąc. Czas oczekiwania w kolejce członkowie wspólnoty starają się umilić rozmową, służą też radą i pomocą przy wyborze ubrań.

Reklama

Większość osób bezdomnych bardzo o siebie dba, jest to dla nich ważne i bardzo cieszą się, że jest takie miejsce, które im to ułatwia. Członkowie wspólnoty starają się tworzyć Szafę w taki sposób, by potrzebujący czuli się w niej komfortowo.

Każdy może pomóc

Wśród bezdomnych większą grupę stanowią mężczyźni. Z tego też powodu najbardziej potrzebne są ubrania męskie. Ze względu na ograniczoną przestrzeń w Szafie Przyjaciół, wspólnota apeluje, aby wszyscy, którzy chcieliby oddać nieużywane już przez nich rzeczy, podzielili je na kategorie sezonowe. W pierwszej kolejności obecnie wyczekiwane są ubrania letnie, nowa bielizna, ciepłe bluzy na chłodniejsze wieczory i noce. Brakuje też plecaków i środków czystości (maszynek do golenia, mydeł, płynów do mycia ciała, szczoteczek i past do zębów). Zimowe ubrania pożądane będą jesienią i zimą.

Wszyscy, którzy chcą przekazać rzeczy potrzebującym, zaproszeni są do Szafy Przyjaciół w każdy poniedziałek pomiędzy 18.00 a 20.00. W sprawie dostarczenia rzeczy w innym terminie można kontaktować się ze Wspólnotą Sant’Egidio np. przez Facebooka. – Potrzeby są aktualne cały czas, one nie znikają. Potrzebujący nie przychodzą do Szafy z ciekawości, tylko dlatego, że naprawdę tych rzeczy potrzebują – podkreśla Sylwia Gawrysiak. Członkowie wspólnoty współpracują również z innymi miejscami troszczącymi się o potrzebujących np. Domami Samotnej Matki, gdzie niekiedy odsyłana jest część damskich ubrań. W planach mają również zrealizowanie kolejnego marzenia – stworzenia pralni dla ubogich na wzór tej, która działa w Rzymie. Ale najpierw wspólnota musi się uporać z zaległymi kosztami. Szafa Przyjaciół potrzebuje wsparcia finansowego, które pomoże pokryć koszty remontu, wyposażenia pomieszczeń oraz zakupu czystej bielizny.

2017-07-19 15:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Caritas dla osób bezdomnych w czasie mrozów

[ TEMATY ]

bezdomni

Graziako

W miniony weekend w Polsce zamarzło 21 osób. Od Sylwestra w wyniku wychłodzenia organizmu zmarło 26 osób, a od listopada 39 osób - podaje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Caritas prowadzi w Polsce 96 placówek dla osób bezdomnych, w tym schroniska, noclegownie i ogrzewalnie w normalnym trybie mogące udzielić pomocy ponad 2600 osób.

Najczęstszymi ofiarami mrozów są osoby bezdomne przebywające poza miejscami zorganizowanej pomocy. Niestety, poza niskimi temperaturami, osłabieniem organizmu i ogólnym wycieńczeniem, do śmiertelnego żniwa przyczynia się w dużym stopniu alkohol, który daje chwilowe złudzenie rozgrzania, ale ostatecznie jeszcze bardziej obniża temperaturę ciała.

CZYTAJ DALEJ

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

Aby pomóc żołnierzom na froncie

2024-03-29 15:21

Uchodźczynie z Ukrainy, w imieniu Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowowschodnich zorganizowały stoisko podczas kiermaszu wielkanocnego przy Dworku Laszczyków, dochód z którego został przeznaczony dla żołnierzy sił zbrojnych na Ukrainie, walczących na froncie.

Dla chętnych były np. smakowite świąteczne babki ukraińskie, mające wielu amatorów tzw. „sało” (czyli słonina w ziołach i przyprawach), śledziki bez octu, sadzonki ostrej papryczki, bułeczki dyniowe i czekoladowe, pieczywo na zakwasie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję